
15 września odbyła się kolejna z większy premier Xiaomi w tym roku. Firma zaprezentowała trzy zupełnie nowe smartfony - Xiaomi 11T, Xiaomi 11T Pro oraz Xiaomi 11 Lite 5G NE - oraz tablet Xiaomi Pad 5, który co prawda zdążyliśmy już poznać - ale wyłącznie na chińskim rynku.
|
|||
PL
Xiaomi 11T, Xiaomi 11T Pro, Xiaomi 11 Lite 5G NE i Xiaomi Pad 5 - prosto z premiery wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Xiaomi 11T i Xiaomi 11T Pro
Xiaomi 11T i Xiaomi 11T Pro to pokrewne konstrukcje. Różni je kilka istotnych szczegółów, ale jeszcze więcej je łączy. Smartfony wyglądają niemal identycznie. Mają płaskie ekrany ze szkłem Gorilla Glass Victus oraz szklane plecki o zaokrąglonych krawędziach. Ważną cechą stylizacji są też płasko ścięte krótsze boki obudowy. Na górnym - jest plastikowa wstawka, pod którą chowają się anteny. Wersję Pro od bazowej odróżnimy jedynie po dopisku Harman/Kardon na górnej ściance. W modelu podstawowym - choć również są głośniki stereo - zabrakło logo znanej marki audio. Co jeszcze różni nowe smartfony? Przede wszystkim procesory. Xiaomi 11T dysponuje układem MediaTek Dimensity 1200U, zaś w modelu 11T Pro znajdziemy flagowy układ Qualcomm Snapdragon 888. Smartfony mają dwuczęściowe akumulatory o pojemności 5000 mAh, ale ładujące się z różną mocą. Xiaomi 11T ładuje akumulator mocą 67 W, podczas, gdy w Xiaomi 11T Pro moc ładowania osiąga imponujące 120 W. Pozwala to napełnić baterię w 17 minut, bez skracania jej żywotności. Producent deklaruje, że po 800 cyklach ładowania, akumulator zachowa 80% pierwotnej pojemności. Co ważne - w obu modelach odpowiednie ładowarki znajdziemy w zestawach.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oba modele wyposażono w podobne aparaty fotograficzne. Podstawę zestawu foto stanowi matryca 108 megapikseli, której towarzyszy aparat szerokokątny 8 Mpx o polu widzenia 120 stopni. Komplet uzupełniają jeszcze aparaty telemakro 5 Mpx i selfie - 16 Mpx. Modele są promowane hasłem Cinemagic, wskazującym, że wyposażono je w szereg dodatkowych opcji związanych z filmowaniem. Poza rozmaitymi efektami specjalnymi (jak choćby efekt wolnej migawki czy ruchomego tła), mamy tu jeszcze zoom audio, nie mogło oczywiście zabraknąć trybu fotografii nocnej, a aparat do makro nie zmusza nas do nadmiernego przybliżania się do fotografowanego obiektu. Warto dodać, że model Xiaomi 11T Pro dysponuje możliwością nagrywania w rozdzielczości 8K i z HDR10+.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Telefony wyposażono w 6,67-calowe wyświetlacze AMOLED o rozdzielczości 2400x1080 pikseli, z odświeżaniem obrazu z częstotliwością 120 Hz oraz panelu dotykowego 480 Hz, a do tego z jasnością sięgającą tysiąca nitów. W modelu Pro ekran ma dodatkowo wsparcie dla Dolby Vision. Xiaomi 11T Pro i Xiaomi 11T dostępne są w trzech kolorach z wykończeniem szczotkowanym: Meteorite Gray, Moonlight White i Celestial Blue. Ceny zaczynają się od 499 euro za Xiaomi 11T i 649 euro za Xiaomi 11T Pro. Xiaomi 11T dostępny jest w dwóch wariantach, 8+128 i 8+256 GB. Warianty Xiaomi 11T Pro to z kolei 8+128, 8+256 oraz 12+256 GB. Dokładniejsze ceny poznamy później. Na polskim rynku oba modele pojawią się w październiku. Warto podkreślić, że modele serii Xiaomi 11T mają zagwarantowane trzy aktualizacje do kolejnych wersji systemu (czyli aż do Androida 14!) oraz 4-letnie wsparcie aktualizacjami zabezpieczeń.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Xiaomi 11 Lite 5G NE
W roli mistrza drugiego planu wystąpił dziś model Xiaomi 11 Lite 5G NE. To tak naprawdę odświeżona wersja Xiaomi Mi 11 Lite 5G. Jak podejrzewam, z racji problemów na rynku półprzewodników, Xiaomi musiało zastosować inny procesor, niż w pierwowzorze. Postawiono na Snapdragona 778G, którego znamy choćby z realme GT Master Edition. Będzie on zestawiany z pamięciami w wariantach: 6+128, 8+128 i 8+256 GB. Poza nowym procesorem, pojawia się także dodatkowa, bardzo efektowna wersja kolorystyczna - Snowflake White. Rzeczywiście - wygląda, jakby była oszroniona. Pozostałe odmiany kolorystyczne również są niebrzydkie - można wybierać pomiędzy Truffle Black, Bubblegum Blue i Peach Pink.
Xiaomi 11 Lite 5G NE ma ponadto głośniki stereo, 6,55-calowy wyświetlacz AMOLED FHD+, 20-megapikselowy aparat do selfie oraz potrójny aparat tylny, z matrycami 64, 8 i 5 Mpx. Dodatkowe aparaty zajmują się oczywiście zdjęciami szerokokątnymi oraz makro. Urządzenie jest zasilane akumulatorem o pojemności 4250 mAh z szybkim ładowaniem 33 W. Ceny zaczynają się od 369 euro. Również i ten model pojawi się dopiero w przyszłym miesiącu. Na koniec dodam, że wszystkie trzy opisane wyżej smartfony mają funkcję pilota na podczerwień do sterowania domowym sprzętem, a także NFC i boczne czytniki linii papilarnych.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Xiaomi Pad 5
By nie zanudzać nas wyłącznie smartfonami, Xiaomi ogłosiło dziś jeszcze globalną dostępność tabletu Xiaomi Pad 5. Jest to naprawdę zgrabne, smukłe (6,85 mm) i stosunkowo lekkie (500 g) urządzenie, z ładnie wykończoną tylną ścianką (w kolorach Cosmic Gray lub Pearl White), metalową ramką oraz wyświetlaczem otoczonym efektowną, wąską ramką. Rzeczony ekran ma przekątną 11 cali, rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli oraz częstotliwość odświeżania 120 Hz. Matryca wyświetla ponad miliard kolorów i wspiera DCI-P3 i Dolby Vision. Tablet wykorzystuje procesor Qualcomm Snapdragon 860, wspierany przez 6 GB RAM-u i 128 albo 256 GB pamięci flash. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 8720 mAh, napełniany dołączoną ładowarką 22,5 W. Tablet doposażono w aparaty fotograficzne 13 i 8 megapikseli, a także w cztery duże głośniki (16x20 mm) z Dolby Atmos i Hi-Res Audio. Sprzęt można opcjonalnie doposażyć w oferowany osobno rysik Xiaomi Smart Pen, który waży 12,2 g, ma czułość na 4096 poziomy nacisku i częstotliwość próbkowania 240 Hz. Xiaomi Smart Pen ma również wygodne opcje, takie jak klawisze funkcyjne, które pozwalają na szybkie notowanie, robienie zrzutów ekranu lub łatwe przełączanie między funkcją piórka i gumki. Cena wariantu 6+128 GB wynosi 349 euro, a dla wariantu 6+256 GB - 399 euro.
Xiaomi Mi Band 6 NFC i inne drobiazgi
Poza premierami, Xiaomi podało jeszcze jedną, niezwykle ważną informację. Niebawem w globalnej dystrybucji pojawi się Xiaomi Mi Band 6 NFC - co oznacza, że nareszcie będzie można płacić opaską Xiaomi!. Opaska umożliwi płatności połączonymi kartami Mastercard kilku wiodących polskich banków. Poza lepszą wersją Mi Banda, Xiaomi zapowiedziało dziś jeszcze nowy projektor Xiaomi Smart Projector 2 i domowy system Wi-Fi mesh Xiaomi AX3000. To już jednak tematyka dla innych serwisów ;)
fot. Xiaomi
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!