Poco F3 GT - duża porcja informacji przed premierą

Zarówno na Twitterze, jak i w sklepie Flipakrt, który zajmie się dystrybucją tego smartfonu, pojawiły się grafiki opisujące najważniejsze cechy telefonu. Poza wyglądem urządzenia, poznajemy kilka elementów jego wyposażenia.

Obudowa Poco F3 GT ma grubość 8,3 mm i jest oparta o metalową ramkę. Całość utrzymywana jest w odcieniach szarości, co producent nazwał "Gunmetal Silver". Wyświetlacz ma otworek na aparat do selfie i jest wykonany w technologii AMOLED. Matryca odświeża obraz z częstotliwością 120 Hz i jest zgodna z HDR10+. Smartfon ma stereofoniczne głośniki z Dolby Atmos, a także procesor MediaTek Dimensity 1200 oraz pamięć UFS 3.1. Aparat fotograficzny jest potrójny, z główną matrycą 64 Mpx i dobrym obiektywem o przysłonie f/1.6. Układ uzupełnia 8-megapikselowy aparat szerokokątny oraz 2 Mpx do makro.

Poco F3 GT zasila akumulator o pojemności 5065 mAh, zapewne z szybkim ładowaniem. Smartfon wyposażono w dedykowany system chłodzenia procesora, wykorzystujący grafit, grafen i komorę powietrzną. Dodatkowo, telefon ma wysuwane, dodatkowe klawisze do gier, mechaniczny przełącznik trybu gry, a także dodatkowy mikrofon i antenę Wi-Fi dedykowaną obsłudze gamingu. Jeśli powyższa specyfikacja wydała wam się znajoma... Macie rację! Wszystko wskazuje bowiem na to, że opisywany Poco to nic innego, jak przemianowany Redmi K40 Gaming! Możliwe, że pojawią się jakieś drobne różnice w wyglądzie, może przybędzie nowa kompletacja pamięci - ale na dobrą sprawę, chyba możemy mówić o klonowaniu modeli...

To jeszcze nie wszystko. Kilka dni po premierze Poco F3 GT, poznamy kolejny model tej marki. Na 28 lipca zapowiedziano premierę modelu Poco X3 GT, który z kolei będzie przemianowanym Redmi Note 10 Pro w wersji z rynku chińskiego, czyli nieco innej, niż znana u nas. Mowa o smartfonie wyposażonym w 6,6-calowy ekran LCD z odświeżaniem 120 Hz, procesor Dimensity 1100, baterię 5000 mAh czy aparat 64+8+2 Mpx. Również i tu modyfikacje ograniczą się zapewne do zmiany logo...