
Koreański leakster publikuje niepokojące wieści na temat nadchodzących flagowców Samsunga. Podobno w modelach Galaxy S21 ma zabraknąć gniazda na kartę microSD!
Pochodzący z Korei leakster ukrywający się pod pseudonimem Tron podzielił się ze światem sporym kawałkiem wiedzy na temat nadchodzących modeli Samsunga. Niestety, wieści nie są dobre. Według Trona, modele serii Galaxy S21 będą mieć obudowy z metalową ramką i plastikowym tyłem. To już wiedzieliśmy - ale zyskujemy potwierdzenie z kolejnego źródła.
Co gorsze, Tron pisze, że w nowych flagowcach może zabraknąć gniazda na kartę microSD. Na pocieszenie, dowiadujemy się, że w przypadku tego elementu będzie podobnie, jak z ładowarką: w niektórych krajach będzie, w innych nie. Gniazdo na kartę microSD znajdziemy w modelach przeznaczonych na rynki Wietnamu, Indonezji, Indii, Singapuru i Malezji oraz - prawdopodobnie - Chin. By mieszkańcy tych krajów nie byli zbyt rozpieszczenie, wariant ten będzie mieć miejsce na tylko jedną kartę SIM. Z DualSIM będą mogli natomiast korzystać klienci z Europy, którzy będą musieli przywyknąć do życia bez kart microSD. Najgorsze spotka nabywców z USA - tam będzie tylko slot na jedną kartę SIM. Klienci ci będą mogli cieszyć się natomiast procesorami Qualcomma.
Tego samego nie da się powiedzieć prawdopodobnie o przyszłych nabywców modelu Samsung Galaxy S21 FE. Telefon ten - wedle informacji leakstera - zostanie wyposażony w procesor Samsung Exynos 2100, wspierany pamięcią 6+128 GB. Telefon zasili bateria o pojemności 4580 mAh, a aparat fotograficzny ma być lepszy niż w modelach Galaxy S20 FE czy S20. Galaxy S21 FE ma mieć 6,5-calowy ekran OLED - ale bez szybkiego odświeżania obrazu 120 Hz...
Czy wszystkie przepowiednie się spełnią? Jeśli tak, możemy się spodziewać, że na Samsunga spłynie fala krytyki. Pytanie, czy wpłynie to znacząco na sprzedaż, czy też - jak w poprzednich latach - niekoniecznie. A może plotki w ogóle się nie potwierdzą?
Na podstawie informacji @FrontTron
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!