Indyjski oddział Realme zaprezentował oficjalnie aż trzy nowe modele z rodziny Narzo. Przedstawiamy Narzo 20a, Narzo 20 i Narzo 20 Pro.
Realme Narzo 20a
Realme Narzo 20a to najtańszy i najprostszy model w nowej rodzinie. Smartfon ma stonowaną, dość zwyczajną stylizację, nawiązującą do poprzednika, czyli Narzo 10a. Mamy zatem pionową oprawkę tylnego aparatu oraz kropelkowy notch w 6,5-calowym ekranie HD+. Sercem tego modelu został procesor Snapdragon 665, wspomagany przez 3 lub 4 GB RAM-u oraz pamięć flash 32 lub 64 GB. Pamięć można oczywiście powiększyć kartą microSD, bez rezygnacji z DualSIM - slot jest potrójny. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 5000 mAh - ale bez szybkiego ładowania. Za selfie odpowiada aparat 8 Mpx. Narzo 20a ma ciekawy aparat fotograficzny z tyłu. 12-megapikselową matrycę główną (f/1.8) wspomagają dwie 2-megapikselowe, ale obie oddelegowane raczej do portretów. Jedna jest monochromatyczna, a druga, zwana "Retro lens" odpowiada za filtry barwne. Do wyboru są dwa kolory obudowy, a ceny, zależnie od pamięci, wynoszą 8499 lub 9499 rupii, czyli 115-130 USD lub 440-490 zł.
fot. Realme
Realme Narzo 20
Realme Narzo 20, czyli model podstawowy, ma z kolei procesor Helio G85, wspierany przez 4 GB RAM-u i pamięć flash 64 albo 128 GB. Z przodu wciąż mamy 6,5-calowy wyświetlacz HD+ z kropelkowym notchem na 8-megapiksleowy aparat do selfie, ale z tyłu zauważymy już odmienną stylizację, z "kuchenkową" oprawką aparatu. Zestaw fotograficzny jest tu "mocniejszy", obejmuje bowiem główną matrycę 48 Mpx i szerokokątny aparat 8 Mpx, uzupełniane 2-megapikselowcem do makro. Realme upchnęło w obudowie akumulator o pojemności aż 6000 mAh, z szybkim ładowaniem 18 W i funkcją powerbanku. Znów mamy dwa kolory obudowy do wyboru i dwie ceny, zależne od pamięci wewnętrznej: 10499 i 11499 rupii, czyli 143-157 USD, 543-595 zł.
fot. Realme
Realme Narzo 20 Pro
Realme Narzo 20 Pro to topowa propozycja w stawce. Ekran nadal jest 6,5-calowy, ale już Full HD+, z odświeżaniem obrazu 90 Hz i modniejszym umiejscowieniem aparatu do selfie. 16-megapikselowa matryca skrywa się w niewielkim otworku w narożu wyświetlacza. Sercem telefonu jest procesor Helio G95, łączony z pamięcią RAM 6 lub 8 GB oraz flash 64 lub 128 GB. Do tego mamy podwójną baterię o łącznej pojemności 4500 mAh z szybkim ładowaniem o mocy aż 65 W. Aparat fotograficzny stanowi zaś jedynie nieznaczny upgrade względem modelu bazowego. Do matryc 48, 8 i 2 Mpx, dodano jeszcze jedną monochromatyczną 2 Mpx, do rozmywania tła. Kolory obudowy znów są dwa, tak samo jak ceny. 14999 rupii za wersję 6+64 GB i 16999 rupii za wariant 8+128 GB. Przeliczając, mowa o 205-232 USD lub 776-879 zł.
fot. Realme








