
Według nieoficjalnych doniesień, Samsung przygotowuje nową serię niedrogich smartfonów - Galaxy F. Będą one dedykowane wyłącznie na rynek indyjski.
Dlaczego właśnie tam? Indie są ogromnym, dynamicznie rozwijającym rynkiem zbytu. Właściwie - według niektórych zestawień, drugim po Chinach. Niestety, zamożność tamtejszych obywateli nie jest jeszcze zbyt wysoka, z tego też względu największą popularność zyskują tam smartfony z klasy budżetowej i średniej. Taka właśnie ma być nowa rodzina Galaxy F. Modele tej serii mają kosztować między 15 a 20 tys. rupii, czyli 200-280 dolarów względnie 750-1000 zł.
Smartfony z serii Samsung Galaxy F - według doniesień serwisu 91mobiles, powołującego się na "źródła przemysłowe" - powinny zostać zaprezentowane pod koniec września. Niestety, na razie nie mamy informacji, ile modeli Samsung przedstawi na start. Można jednak oczekiwać, że będą zbliżone do modeli Galaxy M, a źródło podejrzewa, że Galaxy F mogą być ukierunkowane na fotografię.
Najbliższy premiery zdaje się być model oznaczony SM-F415F - czyli zapewne Galaxy F41. Telefon pojawił się w popularnym benchmarku, gdzie ukazał procesor Exynos 9611 oraz 6 GB pamięci operacyjnej, a także na stronie wsparcia Samsung, gdzie opublikowano jego instrukcję. Dzięki niej wiemy, że SM-F415F ma kropelkowy notch, potrójny aparat tylny, klasyczny czytnik linii papilarnych oraz minijacka i USB-C, a także miejsce na kartę microSD i - osobno - dwie karty nanoSIM. Poznajemy też slogan promujący smartfon: "Full On" - czyli "Cała naprzód!". Smartfon pojawił się także w Google Play Console, gdzie potwierdzono typ procesora i pojemność pamięci RAM, dokładając informację o rozdzielczości wyświetlacza - 1080 x 2340 px, czyli Full HD+, co przy zagęszczeniu 420 DPI daje przekątną ok. 6,1 cala.
fot. Samsung