Samsung Galaxy Z Fold 2, który był zapowiadany z początkiem sierpnia, doczekał się oficjalnej premiery podczas osobnej konferencji Unpacked, która odbyła się dziś, niestety w wirtualnej postaci.
Poprawiony wygląd i nowy zawias
Podczas sierpniowej premiery mieliśmy do czynienia wyłącznie z zapowiedzią nowego Folda, a dziś - możemy podać już jego pełną, oficjalną specyfikację i przestawić nowe możliwości. Samsung Galaxy Z Fold 2 nawiązuje kształtem do poprzedniego modelu, ale ma jednak szereg ulepszeń i zdecydowanie lepszy wygląd. Nowy model ma zmodernizowane zawiasy z lepszymi uszczelkami, a obudowa występuje w gamie kolorystycznej spójnej z resztą sierpniowych nowości Samsunga. Fold drugiej generacji jest smuklejszy od poprzednika - po złożeniu ma grubość od 13,8 do 16,8 mm, ale pomiędzy połówkami obudowy wciąż widzimy lekką szczelinę. W przypadku poprzednika, grubość przekraczała 17 mm.
fot. Samsung
Żegnamy notch, witamy UTG i 120 Hz
Wewnętrzny, składany wyświetlacz jest zdecydowanie lepszy, niż u poprzednika. Jest o 12% większy, zaś jego ramki - o 27% mniejsze. 7,6-calowa matryca Dynamic AMOLED o rozdzielczości 2208x1768 px odświeża obraz z częstotliwością 120 Hz i ma powłokę z materiału Ultra Thin Glass. Dzięki temu wyświetlacz będzie odporniejszy na uszkodzenie, niż w przypadku pierwszego Folda. Wyświetlacz osiąga maksymalną jasność do 900 nitów, zaś typowa, stała - wynosi 700 nitów. Częstotliwość odświeżania obrazu jest regulowana automatycznie, by zapewnić jak najwyższą płynność obrazu, zachowując rozsądny poziom zużycia energii. Z narożnika ekranu zniknął duży, szpecący go notch, ustępując miejsca otworkowi na aparat do selfie.
fot. Samsung
Flagowe aparaty
Wspomniany aparat ma 10 megapikseli oraz przysłonę f/2.2 - i nie jest oczywiście jedynym, jaki znajdziemy w Galaxy Z Fold 2. Kolejne mamy po zewnętrznej stronie obudowy. Wszystkie mają po 12 megapikseli, ale różne zadania. Główny ma przysłonę f/1.8 i optyczną stabilizację obrazu, zaś kolejny - teleobiektyw z przysłoną f/2.4 i zbliżeniem 3x. Ostatni robi zdjęcia szerokokątnym obiektywem o przysłonie f/2.2. Drugi z aparatów do selfie, przy zewnętrznym, pomocniczym wyświetlaczu, również ma 10 megapikseli, jak wewnętrzny. Pojawiła się opcja wykonywania selfie za pomocą głównego aparatu, mamy także wszystkie opcje fotograficzne znane z innych flagowych modeli Samsunga - jak choćby "Jedno ujęcie" czy profesjonalny, manualny tryb filmowy.
fot. Samsung
Drugi ekran również urósł
Dodatkowy, zewnętrzny ekran, którego wygląd mocno krytykowano w poprzedniej generacji Folda, w tym wydaniu urósł do rozmiaru 6,2 cala, stając się zdecydowanie praktyczniejszym i estetyczniejszym. Ekran SuperAMOLED zajmuje teraz niemalże całą zewnętrzną połówkę telefonu i oferuje obraz o rozdzielczości 2260x816 pikseli, ze standardową częstotliwością odświeżania. Dzięki powiększeniu zewnętrznego ekranu, osiągnięto zdecydowaną poprawę wyglądu smartfonu.
fot. Samsung
Flagowe wnętrze
Sercem nowego Folda jest procesor Snapdragon 865+, wspomagany przez 12 GB pamięci RAM LPDDR5 i 256 GB pamięci flash UFS 3.1. Niestety, pamięci wewnętrznej nie da się powiększyć kartą. Galaxy Z Fold 2 otrzymał dwuczęściowy akumulator o pojemności 4500 mAh z szybkim ładowaniem 25 W i ładowaniem bezprzewodowym 11 W, a także ładowaniem zwrotnym. Akumulator podzielono m.in. po to, by zapewnić idealne wyważenie obu części obudowy. Czytnik linii papilarnych jest klasyczny, umieszczony na boku obudowy, zaś za dźwięk odpowiadają głośniki stereo z technologią Dolby Atmos i logo AKG. Smartfon może obsługiwać dwie karty SIM: jedną fizyczną nanoSIM oraz elektroniczną eSIM.
fot. Samsung
Nowe możliwości
Zmodyfikowano również zawias, który daje teraz możliwość ustawiania w różnych pozycjach - z kątem otwarcia 75-155 stopni. Wprowadzono Flex Mode - opcję dzielenia ekranu znaną już z modelu Z Flip - tyle, że w innym formacie. Smartfon można przekształcić w funkcjonalnego mini-laptopa. Dolna część ekranu wyświetla klawiaturę, zaś na górnej mamy pole tekstowe. Tak, jak dotąd, na elastycznym ekranie można uzyskać podział pomiędzy trzy różne aplikacje. Naturalnie, ciągle możemy korzystać z funkcji przenoszenia aplikacji między ekranami - gdy zamkniemy obudowę, to, co oglądaliśmy na dużym ekranie, pojawi się na wyświetlaczu zewnętrznym - oraz odwrotnie: obraz oglądany na mniejszym ekranie możemy łatwo pokazać w większym formacie, po prostu otwierając obudowę. Co ważne - oprogramowanie samo rozpoznaje, czy chcemy korzystać z pełnego ekranu czy jego dzielenia, dostosowując interfejs zależnie od stopnia rozchylenia obudowy.
fot. Samsung
Aplikacje można wyświetlać w układzie smartfonowym lub tabletowym. W tym drugim przypadku, zadbano o optymalizację wyglądu szeregu popularnych aplikacji, jak Fabebooka czy YouTube. Oczywiście Samsung dostarcza też pełen pakiet aplikacji Microsoftu, pozwalających docenić zalety dużego, rozkładanego wyświetlacza. Naturalnie, nie mogło zabraknąć możliwości podłączenia do zewnętrznego monitora w bezprzewodowym trybie DeX oraz funkcji "Połącz z Windows".
fot. Samsung
Więcej kolorów, nadzieje na niższą cenę
Nabywcy Folda będą mogli wybrać jeden z kilku kolorów... zawiasu. Będzie mógł być srebrny, niebieski, złoty czy czerwony. Reszta obudowy będzie oferowana w dwóch, a właściwie trzech kolorach. Poza kolorami czarnym i brązowym - telefon będzie można kupić także w ekskluzywnej, modowej wersji Thom Browne. Droższej, za to ze słuchawkami Galaxy Buds Live i smartwatchem Galaxy Watch 3 w komplecie. Ta edycja jest limitowana do 5 tys. szt. "Zwykły" Galaxy Z Fold 2 jest oferowany u nas za 8799 zł. W Eurostrefie cena wynosi 1949 euro, w USA - 1999 USD, zaś w Wielkiej Brytanii - 1799 funtów.
fot. Samsung
fot. Samsung
Materiał własny
























