
Chiński urząd TENAA donosi o nowym modelu nieco zapomnianej, chińskiej marki Gionee. Telefon jest prosty, ale ma akumulator, który z pewnością wyróżni go na rynku.
Telefon ukrywa się na razie pod prostym oznaczeniem numerycznym, ale całkiem możliwe, że będzie należeć do serii Marathon, którą kilka lat temu Gionee walczyło o serca miłośników dużych baterii. Chiński urząd podaje pełną specyfikację urządzenia, co oznacza, że jego debiut nie jest zbyt odległy. Seria Marathon zakończyła się na modelu M5 - może zatem oglądamy właśnie model Marathon M6?
Gionee 20200418 jest wyposażony w 5,72-calowy wyświetlacz TFT o rozdzielczości HD+ (1440x720 px) oraz ośmiordzeniowy procesor z zegarem 2 GHz. Certyfikowano warianty wyposażone w 4, 6 lub 8 GB pamięci operacyjnej oraz 64, 128 i 256 GB pamięci wewnętrznej - z opcją wykorzystania dodatkowej karty microSD. Smartfon ma też klasyczny czytnik linii papilarnych oraz dwa pojedyncze aparaty fotograficzne: 8 Mpx z przodu, 16 Mpx z tyłu.
Tym, co wyróżnia tego prostego średniaka z tłumu, jest akumulator o pojemności 10000 mAh - czyli jak w przyzwoitym powerbanku. Zresztą - zapewne opcja użyczania energii innym urządzeniom będzie częścią wyposażenia omawianego modelu. Co ważne, mimo zastosowania dużej baterii, wymiary telefonu pozostają na rozsądnym poziomie: 160,6 x 75,8 x 8,4 mm. Pojemność akumulatora zauważymy jednak po wadze telefonu, wynoszącej 305 g. Całkiem możliwe, że obudowa - dostępna w kolorze czarnym lub niebieskim - ma jakiś certyfikat szczelności czy odporności na upadki. Sugeruje to jej wygląd - ale chiński urząd zwyczajowo nie wymienia w swych tabelach danych odnośnie wytrzymałości urządzeń.
Na podstawie informacji TENAA