Po podejrzanie tanich, składanych smartfonach w złotych obudowach Roberto Escobar przestawił się na iPhone'y - za 499 złotych sprzedaje model ESCOBAR GOLD 11 PRO, czyli iPhone'a 11 Pro z 256 GB pamięci w obudowie z 24-karatowego złota. Dodatkowo sądzi się z Apple o 2,6 mld dolarów rzekomych szkód, spowodowanych przez niewystarczające zabezpieczenia jego iPhone'a X.
, potem w lutym bieżącego roku reklamował Escobar Fold 2 - drugą odsłonę swoich składanych smartfonów. I niestety na tym się nie skończyło, a brat narkotykowego barona przerzucił się na iPhone'a i teraz pozywa Apple na 2,6 miliarda dolarów za błąd w zabezpieczeniach.
Zacznijmy od iPhone'ów - Escobar Gold 11 Pro to najnowsza propozycja niekonwencjonalnego biznesmena. Za niecałe 500 dolarów możecie mieć bowiem iPhone'a 11 Pro z obudową z 24-karatowego złota z mało subtelnym logo Escobara. Oczywiście reklamowany jest najczęściej na tle roznegliżowanych modelek :)
Ale to nie wszystkie ostatnie działania Roberto Escobara - pozwał on bowiem Apple na 2,6 miliarda dolarów za to, że jego zdaniem iPhone X nie zapewnił dostatecznego bezpieczeństwa. Escobar kupił go w kwietniu 2018 roku i był zapewniany, że to najbezpieczniejszy telefon dostępny na rynku. Jednak w styczniu 2019 Escobar twierdzi, że otrzymał groźby śmierci od kogoś, kto określał się jako Diego. Ów Diego stwierdzi, że znalazł jego adres zamieszkania za pośrednictwem FaceTime. W pozwie twierdzi, że po przeprowadzeniu pewnych badań internetowych przez Escobar twierdzi, że chodzi o faktyczną lukę FaceTime, w której poprzez chat grupowy można było podsłuchiwać i podglądać użytkowników, zanim jeszcze odbierali lub rozłączyli połączenie. Escobar chce co najmniej 2,6 miliarda dolarów - ponad 2 miliardy za szkody spowodowane przez stres emocjonalny,100 milionów dolarów za domniemane naruszenie umowy i 500 milionów dolarów za wprowadzenia w błąd.
Źródło: Forbes