
Niezawodny Evan Blass, czyli @evleaks, podrzucił ciekawostkę na temat Pixela. I to ciekawą - bo nawet z ceną!
Evan napisał, że "przechadzając się, warto mieć otwarte oczy"... Dlaczego? Dlatego, że można zobaczyć billboard reklamujący telefon, którego premiera ciągle przed nami. Na przykład Google Pixel 4A, który od pewnego czasu na ma przed nami większych tajemnic. Nie znaliśmy jednak dotąd jego ceny... Na szczęście pojawia się ona na elektronicznym blillboardzie sfotografowanym przez Blassa i wynosi 399 dolarów, czyni nieco ponad 1500 zł. Mowa oczywiście o cenie najtańszego wariantu tego modelu, czyli - zapewne - 6+64 GB.
Dodatkowo, zdjęcia Evana potwierdzają niezbyt porywający wygląd telefonu, który - jak widać - będzie oferowany w przynajmniej dwóch wersjach kolorystycznych. Po tym, jak Google odwołało swą konferencję z obawy przed koronawirusem, termin premiery Pixela 4A pozostaje nieznany. Biorąc pod uwagę, że w przestrzeni publicznej pojawiają się już jego reklamy, premiera nie jest chyba odległa.
fot. @evleaks
Na podstawie informacji @evleaks
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!