Są szanse, że właśnie poznaliśmy rzeczywisty wygląd nadchodzącego flagowca Huawei Mate 30 Pro.
Niestety, nie jestem w stanie w żaden sposób zapewnić was o autentyczności prezentowanej grafiki. Obrazem pochodzi z chińskiej sieci społecznościowej Weibo i - trzeba przyznać - przypomina wyglądem firmowe grafiki Huawei. Trudno jednak wyczuć, czy nie jest przypadkiem dziełem wprawnego grafika...
Jeśli nie - to smartfon, wbrew wcześniejszym obawom, ma szanse wyglądać całkiem dobrze. Styliści zgrabnie poradzili sobie z mocno wystającą oprawką aparatu głównego, a ekran ma faktycznie ekstremalnie wąską ramkę. Szkoda, że szerokim notchem... Napisy na grafice wspominają o partnerstwie z Leiką i poczwórnym aparacie (co zresztą doskonale widać), procesorze Kirin 990 oraz o super szybkim ładowaniu. Pytanie - wierzyć, czy nie...?
fot. Weibo
Na podstawie informacji Weibo

Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!