Powoli zbliża się premiera kolejnego flagowca Xiaomi, czyli Mi 9. Szef firmy dba o podtrzymanie zainteresowania tym modelem i chętnie podrzuca wskazówki dotyczące specyfikacji.
Tym razem wypowiedział się na temat szybkiego ładowania. Jak dotąd, flagowce Xiaomi owszem, dysponowały dość szybkim ładowaniem, ale ustępowały np. flagowcom Oppo. Są szanse na zmiany na lepsze - choć oficjalnie niczego jeszcze nie wiadomo. W dyskusji w serwisie Weibo, Lei Jun zapytany, czy Xiaomi Mi 9 będzie obsługiwać ładowanie 24 W, odpowiedział: "szybsze ładowanie musi być lepsze". Można zatem uznać, że potwierdził, iż Mi 9 będzie obsługiwać ładowanie 24 W - a może nawet wyższe, 32 W - zgodne ze standardem QC5.
Quick Charge 5 nie jest jednak jeszcze wspierany przez Snapdragona 855, który ma być sercem Xiaomi Mi 9. Możliwe, że blokada jest wyłącznie programowa, a ostatecznie procesor będzie wspierać także i ten standard. Póki co - to jednak tylko zgadywanka. Lei Jun odpowiedział tak, by nie odpowiedzieć.
Na podstawie Weibo
