Nokia Lumia 610

Specyfikacja techniczna

To był mój pierwszy telefon z dużym ekranem. Miałem poprzednio telefon nokie c2-01 miała dotykowy ekran. Telefon kupiłem w 2014 roku i używałem do 2017, fajny.

Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałem. Nic nie idzie zainstalować bo nie loguje do tego całego marketplace, instaluj sobie jakieś cudaczne Zuny żeby przenieść kilka obrazków. Masakra. Internet roi się od użytkowników z problemami dosłownie ze wszystkim bo panowie developerzy lepiej wiedzą czego mi potrzeba, kiedy przestaje być potrzebne i kiedy wyłączyć jakiekolwiek wsparcie. W końcu dba o to aby nie było za łatwo bo twórcy tej lumii uznali najprawdopodobniej że albo użytkownik będzie osoba którą trzeba prowadzić za rękę a jak się pogubi to po prostu kupi nowy telefon bo z niczym sobie nie poradzi. Naprawdę... ktos kto wymyślił ten cały system powinien uderzyć sie w głowę na tyle mocno aby nigdy więcej nie przyszło mu do głowy sprzedawanie ludziom produktu tak upierdliwego i kłopotliwego w obsłudze jakim jest Lumia 610. Rękami i nogami będę się bronił przed kupnem czegokolwiek z marką Microsoft bo po roku czy dwóch człowiek zostaje na lodzie i bez wsparcia. To to nadaje się obecnie tylko do przeglądania zdjęć, od biedy internetu i przerzucania multiimediów z PC do telefonu. Do niczego więcej. Funkcjonalność ograniczona tylko do aplikacji które są już na pokładzie bo niczego nei idzie zainstalować. "Usługa liveID niedostępna". I nie pomaga nic. Ni resety ni inne bzdety :-) Jakbym mógł to dałbym ocenę ujemną, ale się chyba nie da. Mały plus za solidne wykonanie.

Witajcie, po tygodniu mogę wam powiedzieć parę słów o tym telefonie. Jestem zdecydowanie na tak, i powiem więcej - przez długi czas nie wrócę do androida :) Opowiem o plusach i minusach, ale zarówno TELEFONU jak i SYSTEMU, bo tu tkwi różnica.
PLUSY TELEFONU:
-Czytelny wyświetlacz z Gorilla Glas, ciężko porysować :)
-Niezła obudowa, łatwo dostępne boczne przyciski.
-Dotyk działa na zawołanie.
-Aparat zdjęcia w dzień oraz w nocy (byle bez sztucznego oświetlenia) robi całkiem dobre.
-Dobre głośniki, i zewnętrze i do rozmów.
-Latareczka -przydaje się :)
-Czujnik zbliżeniowy bez zarzutu, działa jak trzeba. Nie zawiesza się (tak jak to często bywało w LG L5 gdzie żeby zakończyć połączenie nieraz trzeba było wyciągnąć baterie)
-Fajne, orientacyjne dolne klawisze dotykowe, które ułatwią nawigacje (może prócz klawisza "szukaj", ale o tym później.
-CENA !!! Przyjazny smartfon który można tanio nabyć :)
MINUSY TELEFONU:
-Bateria - po pełnym naładowaniu maksymalny czas działania Windows pokazał mi 1 dzień 4h (choć jest fajna opcja systemowa, o tym też później ;) )
-Trochę słabo sprzętowo (choć WP 7.5 jest dość oszczędny - o tym później)
-Klawisz "szukaj", który nieraz przypadkowo wciśnięty psuł prace na telefonie, np.: pisanie sms
-Micro SIM - nie wiem po co to utrudnienie, bo choć wycięcie karty sim kosztowało mnie raptem 10zł, to kogoś kto często zmienia telefony może irytować, wtedy potrzebny jest Adapter, kosztujący następne 10zł.
-Napis NOKIA na tylnej obudowie szybko się ściera.

Jak widać sam w sobie telefon jest godny polecenia, a więcej opcji ucina Windows Phone 7.5 o którym teraz (nie generalizuje, opisuje LUMIE 610 na WP 7.5, więc kilka rzeczy może się różnić):
PLUSY:
-Motywy. Różne, kolorowe, dzięki temu system żyje :)
-Fajna opcja do oszczędzania baterii, która hamuje różne usługi i pozwala na zaoszczędzenie prawie drugi raz tyle czasu działania.
-Kafelki - fajna opcja personalizacji.
-Możliwość aktualizacji do 7.8
-Telefon zawalony aplikacjami w tle nie muli - bardzo dobra optymalizacja.
-Marketplace się rozwija, i ma coraz więcej fajnych gier i aplikacji
-Pełna synchronizacja z Facebookiem
-Darmowe mapy, nawigacje, i kilka innych standardowo wgranych aplikacji
-Nawet "Brandowe" softy na WP nie wnoszą jakichś niepotrzebnych aplikacji itp. (porównuje do Androida).
MINUSY
-Nie można ustawić dzwonka (bez specjalnej aplikacji)
-Nie można wysyłać przez bluetooth (bez specjalnej aplikacji)
-Android może spróbować pociągnąć wymagającą aplikacje, WP jej nie tknie
-ZUNE - choć dla mnie to mały minus, bo to oprogramowanie zwiększa możliwości, a jak ktoś chce podłączyć telefon jako pamięć masową to niech poczyta sposoby na takie coś w Internecie - ja mogę używać Lumii jako pen drive bez problemu :)
-Problem z połączeniami internetowymi - często się resetuje, trzeba kombinować
-Brak tapety, ale taka już specyfika Windows Phone.
-Przeglądarka internetowa, troszkę dziwna. A to nie zawinie tekstu, a to coś...
-...i wtedy orientujemy się że nie możemy zainstalować Opery Mini, bo jest zwyczajnie niedostępna :(

Można spokojnie zauważyć że wady telefonu nie są jakieś wielkie, a na wady systemu można przymknąć oko i być sprytniejszym. A gdy ktoś będzie chciał być sprytniejszym będzie się cieszyć fajnym systemem, a nie Androidem, który może mieć każdy chiński badziew, w większości przypadków utrudniając życie użytkownikowi. Więc patrząc na przedział cenowy, kupując coś nowego, wolałbym Lumie. Tym bardziej, że projekt Windows Phone jest jeszcze młody, już jest poważną konkurencją dla Androida.

Pozdrawiam ! :)

Mam telefon od roku i nigdy nikomu go nie polecę. Oto co mogę o nim napisać:
Telefon jest powolny, często nie reaguje na dotyk za pierwszym razem i ogólnie ma duże problemy z szybkością reakcji (od kupna tego telefonu zainstalowałem tylko dwie aplikacje). Pisanie smsów jest okropnie uciążliwe. Łatwo jest wcisnąć nie ten klawisz, który chcemy, często uruchamiając język angielski, przez co po chwili dopiero zauważasz, że napisany sms jest niezrozumiałą mieszanką słów ENG+PL. Do tego słownik non stop poprawia Cię, często zmieniając normalne słowa na jakieś absurdalne. Nie da się go wyłączyć, a przynajmniej ja nie znalazłem do dziś takiej opcji. Do tego wspomnę o normalnym klawiszu włączenia internetu, który jest na dole telefonu. Jest BARDZO czuły, przez co non stop włącza nam się przeglądarka internetowa. Bardzo nieładne zagranie ze strony producenta. 610 ma bardzo małą pamięć, którą łatwo szybko zapchać. Mimo teoretycznie dobrego aparatu, zdjęcia są brzydkie i ciemne, aparat nie radzi sobie dobrze w pomieszczeniach oświetlonych sztucznym oświetleniem. Mimo, że posiada bluetooth, to nie da się z niego korzystać, co akurat było szeroko komentowane po premierze telefonu. Telefon ma bardzo mało opcji konfiguracji, system Windows nie ułatwia tego. Da się jedynie zmienić kolor kwadratów (spory wybór), kolor tła (tylko czarne lub białe) oraz wielkość i rozmieszczenie kwadratów i to wszystko. Nie można nawet ustawić własnych melodii na dzwonki, tylko wybrać te, które są w telefonie. Sam dźwięk też jest słabej jakości w porównaniu z konkurencją. Nie ma również możliwości używania zewnętrznych kart pamięci. Oczywiście przez niedziałający bluetooth zmuszeni jesteśmy korzystać z oprogramowania ZUNE, do przesyłania jakiś treści, np. muzyki. Niestety oprogramowanie to jakaś porażka. Zamiast postawić na proste rozwiązania, twórcy woleli chyba zainwestować w oprawę graficzną programu, bo ta jest piękna. Ale co z tego, skoro korzystanie z ZUNE doprowadza do szaleństwa. Często po przesłaniu muzyki na telefon okazuje się, że po jakimś czasie już jej nie ma. Właściwie ten telefon kompletnie nie nadaje się ani na muzykę, ani na gry z powodu skopanego przesyłania i małej pamięci. Podsumowując, ten telefon sprawił, że przez pewien czas miałem ochotę wymienić go na zwyczajną komórkę klawiaturową. Omijajcie go z daleka, bo nawet jeśli chcecie telefon tylko do dzwonienia i pisania smsów, to on się nie nadaje moim zdaniem nawet do tego (przyczyny wymieniłem na początku). O zaletach, których jest niewiele nie będę się rozpisywał, możecie o nich przeczytać w skrócie poniżej.
Wady:
- powolny
- opóźnienia w reagowaniu na dotyk
- jedynie stały klawisz włączania przeglądarki jest bardzo czuły, przez co wciąż włącza nam się internet
- uciążliwe pisanie smsów
- bluetooth, z którego nie da się korzystać
- uciążliwe przesyłanie plików
- mała pamięć i brak możliwości używania kart pamięci
- słaba jakość dźwięku
- bardzo małe możliwości konfiguracji ustawień wyglądu i dzwonków
- dosyć kiepski aparat
Zalety:
- bardzo ciekawy design obudowy
- obudowa jest mocna i porządna, do dziś nie mam żadnych rys (szczególnie odporny jest tył telefonu)
- telefon jest niewielki, mimo to posiada całkiem spory ekran
- łatwo zdejmowany tył
- ciekawy system smsów, który wygląda jak chat, przez co widzimy co pisaliśmy ostatnio do kogoś, oraz możemy przejrzeć całą historię wiadomości (o ile nie usunęliśmy jej)

Mam ten telefon od paru dobrych dni i codziennie go sobie testuję na różne sposoby i doszedłem do takich wniosków...

Telefon NIE JEST dla osób, które chcą:
a) mieć wydajny "komputer" w kieszeni
b) lustrzankę z opcją dzwonienia/smsowania
c) posiadać najlepsze,najnowsze i najefektowniejsze gry 3D w HD
d) zakochanych w Adroidach itp

Telefon POLECAM tym, którzy chcą:
a) mieć urządzenie służące do dzwonienia, smsowania, przeglądania internetu
b) zmienić i poznać inny system
c) prostoty i wygody

Przez parę lat używałem telefonów tylko z systemem Android, i uważałem (i nadal uważam) go za świetny system. Postanowiłem jedna wypróbować coś innego i dlatego sięgnąłem po Lumię 610 wbrew negatywnym opinią o telefonie jak i o jego systemie. Rozczarowałem się jednak pozytywnie.

- Telefon/obudowa:
Jego kształt i obudowa sprawia, że świetnie leży w dłoni i się nie wyślizguję. Nie trzeszczy, gdy się go troszeczkę mocniej ściśnie. Klawisze po bokach chodzą bez problemu. (OCENA 5/6)
- Wyświetlacz:
Odporny na zarysowania. Ostry i czytelny. Kolory żywe. (OCENA 5/6)
- Aparat:
To jest TELEFON a nie lustrzanka, dlatego nie wymagajmy za dużo. Nie jest on rewelacyjny ( a szczególnie w ciemnych pomieszczeniach [lampa nie doświetla za dobrze]) ale w dzień sprawuje się całkiem przyzwoicie. W opcjach jest możliwość poprawy jakości zrobionego zdjęcia co nieraz pomaga. Jednak dla chcących robić zdjęcia w lepszej jakości polecam jakiś aparat cyfrowy lub lustrzankę od razu :) (OCENA -4/6)
- System:
Moje największe "rozczarowanie". Przerzuciłem się z Androida na WP, ponieważ ten pierwszy czasami przerażał mnie swoim działaniem (zdarzało mu się "zastanawiać" dosyć długo, samoczynnie się wyłączać itp). Natomiast WP jest szybki, przyjemny, łatwy (TAK, ŁATWY!) i wizualnie ładny :) (OCENA 5*/6)
- Zune:
Nie zagłębiałem się w zmiany dzwonków bo to mi jest wcale nie potrzebne i wystarczą mi te, co są. Jednak używam telefonu jako odtwarzać muzyki. Nauka dodawania muzyki do telefonu, tworzenie playlisty i zsynchronizowanie tego wszystkiego z Lumia zajęło mi ok 7 min. (przy Androidzie, a konkretniej przy oprogramowaniu dołączonym do Sony Ericssona X10 mini pro musiałem sobie troszeczkę dłuuuużej posiedzieć) więc...nie taki straszny diabeł jak go malują. (OCENA 4*/6)
- Pamięć:
6.41 GB...czy przeciętny użytkownik potrzebuje więcej? Chyba, że ktoś chce mieć zainstalowanych X - set aplikacji, gier, muzyki, filmów i czegoś jeszcze. (nie oceniam)
- Odtwarzacz muzyki/wideo
Dźwięk może nie jest za rewelacyjny, dlatego polecam kupno jakiś fajnych słuchawek. Może z czasem w Marketplace ktoś doda jakiś odtwarzacz z EQ co poprawi nieco dźwięk. (OCENA 4/6)
Filmów nie odtwarzałem więc nie wypowiem się.
- Sumując, telefon dla mniej wymagających gadżeciarzy, którym telefon służy przeważnie do telefonowania, pisania i przeglądania. Wodotrysków nie ma co się spodziewać ale ocenianie telefonu jako...niedorobionej słuchawki z brakiem aplikacji na nią i w ogóle tandetom to (łagodnie mówiąc) lekka przesada. Przerzucając się na ten telefon myślałem, że dużo ryzykuję ale miło mnie zaskoczył. A że nie jestem wymagającym użytkownikiem to dla mnie jest jak znalazł. Mam nadzieję, że komuś pomogłem w podjęciu decyzji:)

Po ponad roku użytkowania oto moje uczucia jako użytkownika:

Z plusów:

Dzwonię, wysyłam sms/mms/email, używam nawigacji, która nie raz mi zaoszczędziła czasu i nerwów.
Ogromnym plusem jest książka telefoniczna, jeśli ktoś nie ma oczywiście zablokowanego internetu i założył konto w usłudze live, otóż kiedy pierwszy raz telefon powędrował do serwisu przypomniałem sobie, że nie mam kopii numerów, jednak jak się okazało po zalogowaniu do usługi live, telefon pobrał książkę.

Moje minusy:

-Zerowe wsparcie systemu. Era WP7 zakończyła się z tym modelem
-Brak możliwości ustawienia wielkości czcionki, choćby numery w książce są za małe w WP8 rozwiązano ten problem.
-Powolne reagowanie ekranu na dotyk.
-przeglądanie stron, które nie są optymalizowane dla mobile da się, ale jest to uciążliwe i nie jest komfortowe.
-wsparcie technologii flash jakotako, na większości lotnisk nie udało mi się połączyć z hotspotem, bo nie chciał załadować animacji logowania.
-Przeglądanie plików PDF da się, ale więcej zacina przez co nie jest komfortowe.
-automat jasności działa jakotako choć przeważnie ustawia się w średniej jasności, a w pełnym słońcu jak dziś poddaje się.
-klawiatura qwerty precyzyjna, choć mogła by być większa.
-Starałem się dbać o baterię bo to największa bolączka dzisiejszych telefonów, ale dzień to tak maksymalnie, przy intensywnym użytkowaniu, nie całe pół dnia i do ładowania.
-Czułość żyroskopu zanika podczas rozmów telefonicznych, kiedy potrzebuję dostęp do klawiatury numerycznej, muszę machnąć kilka razy aby ekran się obudził.
-podczas rozmowy, aby przeczytać numer z książki telefonicznej mam 3 podejścia bo jeśli ekran będzie bezczynny przez 2sec wraca do ekranu rozmowy telefonicznej, więc wszystko od nowa.
-duże przeskoki w regulacji głośności słuchanej muzyki, w nocy brakuje mi głośności między 0 a 1, ale od muzyki mam mp3.
-brakuje mi ustawienia wyglądu kafelek tak jak ja bym chciał.

Aplikacje, pod kątem nawigacji i GPS.

-gry i podobne pomijam bo nie używam

-Zakupione aplikacje po wymianie telefonu czy wizycie serwisowej można wgrać ponownie bez kolejnego płacenia.
-Nawigacja nokii toporna, ale działa dobrze, podobnie jak aplikacja "mapy", gdzie mapa wczytuje się dość szybko nawet przy słabym zasięgu internetu i nie zacina
-aplikacje wykorzystujące mapy google czy blig to zależy, u mnie ładowały się wolno i zacinały, minęły czasy, gdy optymalizowało się oprogramowanie.
-brak kompasu to problem w komforcie użytkowania niektórych programów.
-gps szybko łapie sygnał, ale w lasach to różnie bywa.

Ogólnie telefon nie jest zły, to co ma działać działa. W moim odczuciu brakuje mu pamięci operacyjnej, przez co pdf i programy przycina. Może mi się wydaje, ale kiedy był nowy działał jak burza, a z biegiem czasu zwalnia, albo ja przyspieszam.
Menu Lumii można całkiem dobrze poukładać to jest niewątpliwy plus podobnie jak książka telefoniczna i dokumenty. Kiedy patrzę na znajomych mających Samsungi czy Sony to jedyne czego MNIE brakuje w 610 to WP8, większy czytelniejszy wyświetlacz, pamięć operacyjna, kompas i dokładniejsza personalizacja kafelek.

Zdecydowanie najgorszy telefon Nokii jaki miałem w ręku. Dostałem go za darmochę - uszkodzonego - wymieniłem wyświetlacz za 80pln i myślałem, że będę miał nowy telefon za parę groszy. Jeśli komuś z Was zdarzy się taka sytuacja - nie bierzcie :) Obecnie nie jest wart więcej niż 100pln.

Telefon po kilku miesiącach używania niewyobrażalnie muli. Zaczęło się od tego, że przeglądarka ledwo mieliła strony, potem gry po próbie uruchomienia chwilę się ładowały i wywalały na pulpit. Potem to samo robiło Endomondo. Dziś stało się to przy pisaniu długiego smsa. Telefon jest kompletnie do niczego. Inżynier, który zatwierdził konfigurację tego modelu powinien smażyć się w piekle!

Mógłbym się tutaj jeszcze wytrząsać jak strasznie badziewny jest to telefon, ale ograniczę się do konkretów zwracając uwagę na rzeczy najbardziej irytujące...

Główne minusy w punktach:
- zbyt wolny!!
- czasem nie reaguje na dotyk mimo, że widać jak kafelek "ugina się" na ekranie
- non stop włączający się ekran przeglądarki (podobno jest gdzieś guzik, który ją włącza natychmiast nie bacząc na to co masz aktualnie na ekranie - jeśli pisałeś sms - to musisz napisać go od początku, bo system nie zapamiętuje niewysłanych)
- brak możliwości ustawienia swoich dzwonków
- oprogramowanie ZUNE nie umożliwia EDYCJI KONTAKTÓW
- NIE MA MOŻLIWOŚCI ZGRANIA KONTAKTÓW!!! (poza zgraniem gdzieś na skajdrajwa czy coś...)
- bluetooth jest martwy, nie wiem po co w ogóle istnieje w tym telefonie
- słaby zasięg
- słaba jakość dźwięku - trzeba mówić dokładnie do mikrofonu, albo drzeć ryja
- Pozycje z menu: Nokia Muzyka, Mapy, Marketplace, Transport i Polecane w ogóle nie dają się uruchomić - za mało pamięci.
- nawigacja - mimo, że działa - to jest niemal bezużyteczna, praktycznie brak możliwości ustawienia czegokolwiek. Najbardziej z równowagi wyprowadza to: Jadę z Gdańska do Warszawy. To każda normalna nawka pokazuje na środku ekranu na dole strzałkę - symbol mojej pozycji - a przed nią drogę, dzięki czemu widać najbliższe rozwidlenia, skrzyżowania itp. To w Nokii jest taka akcja, że nie ma takiej opcji :) Jadąc z Gdańska do Warszawy jestem symbolicznie pokazany jako strzałka jadąca gdzieś tam z góry na dół. Kompletnie bez sensu do korzystania w trasie.
- tylko w nimimalnym zakresie da się konfigurować kolor kafelków, tło białe lub czarne, brak wygaszacza
- nie da się ustawić, aby "klawiatura" nie była wyłączana
- i chyba najgorsze na Świecie: NIE ZMIENISZ DŹWIĘKU BUDZIKA I PÓKI BĘDZIESZ GO UŻYWAĆ BĘDZIE BUDZIŁ CIĘ JAZGOT NOKII...

Plusy:
- bateria długo trzyma (ciężko się temu dziwić, bo telefon nadaje się tylko żeby odebrać, albo wybrać numer)
- wiele razy spadła i nic jej nie było (a telefonów nie oszczędzam)

Jestem właścicielem Nokii Lumii 610 od prawie 3 lat i niestety nie mogę polecić tego telefonu. Do plusów mogę zaliczyć jedynie fakt, że posiada on oryginalnie zainstalowaną darmową nawigację, chociaż i ta ma swoje wady, to dobrze, że jest. Natomiast jeśli chodzi o wady to:
- słaba bateria (trzyma gorzej niż stary wysłużony iPhone 3G
- tak mało ramu i tak słaby procesor, że o internecie i jakichkolwiek grach czy aplikacjach można zapomnieć, chyba, że ma się dużo, serio duuużo wolnego czasu. Jeśli zgubisz się, albo jesteś gdzieś i chcesz znaleźć jakieś miejsce to szybciej dotrzesz tam metodą prób i błędów niż znajdziesz to miejsce korzystając z internetu/nawigacji/aplikacji w tym telefonie.
- Windows Phone
- ciemny ekran, w słońcu można zapomnieć o korzystaniu z telefonu, chyba, że znajdziemy cień i zasłonimy ekran dłonią. Do tego czujnik światła działa jak chce. Czasami w nocy rozjaśnia maksymalnie ekran, a w dzień go przyciemnia. Plus tylko 3 możliwości ustawienia ekranu.
- Internet Explorer-nic innego nie zainstalujesz
- cygański marketplace - nic tylko gruz, a do tego każda aplikacja wygląda okropnie.
- zmiana dzwonka na swój lub zgranie muzyki w przypadku posiadaczy Mac'a (10.6) jest niemożliwa.
- brak możliwości zablokowania obrotu (znaczy się da, ale trzeba odblokować telefon tworząc sobie konto dla developerów, a i tak da się wtedy zainstalować max 10 "zewnętrznych" aplikacji)
- klawiatura, która wyświetla się i znika wtedy kiedy chcesz, a do tego często piszę to co chcesz. To że w danym miejscu wyświetla się konkretna litera to nie znaczy, że to ona się pojawi gdy się na nią kliknie. Nic bardziej mylnego. Świetna sprawa kiedy chce się napisać szybko tekst który zupełnie nie ma sensu.
- mapa w nawigacji która zmienia położenie. Raz mamy dany punkt na północy, a raz na południu. Mocno wkurzające i mylące gdy czekamy aż telefon zaktualizuję naszą pozycję, a chcemy sprawdzić coś na mapie.
- telefon często się zawiesza, czasami przestaje działać dotyk
- aparat szkoda gadać - zdjęcia albo za ciemne, albo za jasne, do tego rozmydlone, zresztą i tak nie ma po co ich robić bo Instagrama nie zainstalujesz.

Podsumowując, jeśli telefon służy Ci do dzwonienia i SMS'owania, to wybierz sobie zwykły telefon z klawiaturą. Będzie lepiej trzymał na baterii, będzie mniejszy i będziesz pisał to co chcesz napisać, a nie to co telefon sobie wymyśli. Jeśli natomiast szukasz "smartfona" do grzebania w internecie i siedzenia na facebook'u, to ten telefon nim nie jest i wykonanie tych czynności będzie niemożliwe lub będzie Cię kosztować wiele... serio wieeeeleee czasu i tyle samo nerwów.
Nawet jeśli ktoś proponuję Ci ten telefon za darmo, to omijaj go szerokim łukiem.

Faktem jest to że tego telefonu nie można rozwalić. Upadał wielokrotnie na podłogę, a raz upadł mi z wysokości 1,5 metra na beton na wyświetlacz i oprócz paru rysek na obudowie telefon śmiga dalej. Bardzo dobra nawigacja, prowadzi zawsze do celu i nie można się z nią zgubić. Dobry i w miarę duży wyświetlacz ,chociaż gdy popracujemy na większych telefonach to zobaczymy że jest on co najwyżej "średniej" wielkości. Obudowa solidna i nie trzeszczy. Aparat jak na swoją rozdzielczość i ogólnie klasę wymiata. Dobra jakość głosu w mikrofonie i bardzo głośny głośnik. Ale są też minusy. Telefon nie ma przedniej kamery przez co Skype odpada. Poza tym i tak nie można było by go zainstalować bo telefon ma tylko 256 MB RAM-u i dość wolny procesor 800 MHz. A to oznacza że nie zainstalujemy bardzo wielu aplikacji z Marketu jak. np. Gry 3D ( istnieją gry 3D na ten telefon ale można je na palcach policzyć) czy bardziej zaawansowane aplikacje. Następnym minusem jest system telefonu. Windows Phone jest szybki , stabilny i w zasadzie to tyle co można o nim napisać łatwiej wymienić jego wady.Po pierwsze brak obłsugi kart SD. Dalej to brak czegoś takiego jak Menager Plików. Przez co nie mamy łatwej nawigacji po plikach w telefonie, nie można zmieniać ich nazwy ani tworzyć własnych folderów np. Z ulubionymi plikami. Każdy plik po transferze na telefon trafia do odpowiedniego folderu. Są to Obrazy i Muzyka. W obrazach znajdziemy filmy nagrane aparatem, a w muzyce znajdziemy te które wysłaliśmy za pośrednictwem topornej aplikacji Zune z PC. Internet Explorer nie obsługuję ruchomej treści na stronach przez co nie obejrzymy np. filmów bezpośrednio na stronie ,ale jedynie na ich mobilnych odpowiednikach ,które zazwyczaj są płatne. Jedyny plus to to że You Tube chodzi w miarę dobrze. IE nie umie zapisać plików takich jak mp3, i video w pamięci telefonu jak Android. Możemy je jedynie odtworzyć w czasie rzeczywistym.Pozostałe strony wyświetla stabilnie. Po za tym bez aktualizacji Windowsa do wersji 7.8 wgl możemy zapomnieć o wysyłaniu czy odbieraniu plików przez Bluetooth. A i potem są problemy bo telefon nie wykrywa innych urzadzeń albo sam nie jest wykrywany...Ogólnie telefon jest dobry ale jeśli chcemy mieć maszynkę do multimediów ,gier 3D jak np. Max Payne czy GTA:3 lepiej kupić model z Androidem. Pomimo całości telefon godny polecenia do serfowania po sieci, grania w proste gry, odtwarzania muzyki i robienia zdjęć. Moja ocena -70 %

Kupiłam lumię w okresie wakacji i... użytkowałam go tylko przez miesiąc, ponieważ telefon okazał się kompletną porażką. Słyszałam o nim dużo mieszanych opinii, ludzie często narzekali na system windows, na którego "trudno się przestawić" zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej miał androida. miałam problem z używaniem internetu mobilnego z sieci, ponieważ mój telefon nie miał odpowiedniej konfiguracji, której nawet w salonie nie mogli mi założyć. Fakt, że nie mogłam instalować wielu aplikacji jak już używałam internetu z wifi, ponieważ system operacyjny był zbyt stary na aplikacje typu instagram, czy też messenger, a nie można go było zaktualizować na nowszy. Bateria baaaardzo słaba, bywało, że już na połowie telefon mi się wyłączał i włączał się dopiero po podłączeniu do ładowarki po czym okazywało się, że w magiczny sposób bateria przeskoczyła sobie z 50% na 0% :D wyłączenie niektórych aplikacji i tryb oszczędzania baterii niewiele pomógł. Również po niecałym miesiącu użytkowania zepsuł mi się przycisk blokady telefonu. Gdy próbowałam odblokować telefon, przycisk robił zwarcie i wyłączał telefon, a włączenie go ponownie kosztowało wiele nerwów i czasu. Dowiedziałam się potem z forum na temat lumii, że jest to typowa wada fabryczna tego telefonu a wymiana przycisku kosztuje prawie 100 zł... Tego już było za wiele, więc po miesiącu posiadania lumii postanowiłam przejść na huawei y5, który parametrowo jest 100 razy lepszy od nieszczęsnej lumii no i atrakcyjny cenowo. kupno lumii było w moim życiu impulsem ze względu na niską cenę (nowy telefon kupiłam za 200 zł) więc w sumie pretensje powinnam mieć do siebie bo ja zdecydowałam o wyborze modelu, ale wszystkim tym, którzy zastanawiają się nad kupnem konkretnie tej lumii mówię stanowcze: nie róbcie tego! Ja jestem tym modelem bardzo rozczarowana, ponieważ przez miesiąc używania przygotował dla mnie wiele nieciekawych niespodzianek, które mnie kosztowały sporo nerwów. Lepiej dopłacić trochę więcej i mieć na prawdę dobry telefon. Lumię polecam raczej osobom cierpliwym, które potrzebują telefonu wyłącznie do dzwonienia i smsowania bo do przeglądania internetu nie nadaje się kompletnie niestety.