Xiaomi Redmi 5 Plus

Specyfikacja techniczna

Padł mi 8-letni Huawei P9 Lite, więc potrzebowałam na szybko jakiegoś telefonu. Ten nie chciał ładować, więc miał wymienione gniazdo ładowania w serwisie, ładuje się elegancko i bateria śmiga, wszystkie aplikacje też git. No, ale... non stop gubi sygnał, dobrze chodzi tylko na zewnątrz, a jak tylko wejdę do budynku to potrafi często zrywać połączenie. W domu jak podejdę do okna internet w telefonie działa, jak odejdę to przestaje się w ogóle ładować i skacze pomiędzy LTE i innymi pasmami. Idę do kibla to w ogóle połączenie pada i muszę włączać i wyłączać tryb samolotowy. Sieć Plus, czyli nie ma pasma B20. Na pipidówie też nie mieszkam, tylko w stolicy. Poprzedni telefon nie miał takich problemów. Przegrzebałam internet i podobno to jakiś problem z oficjalnym ROM-em (ja mam globala) i ludzie proponują zainstalować chiński lub customa... no nie mam już cierpliwości. Aktualizacji oczywiście nie ma, bo to stary telefon.

Jakby ktoś szukał czegoś używanego to sprawdżcie jaki ma ROM, bo inaczej co się nawkurzacie to wasze. A jak nie umiecie grzebać w takich rzeczach to omijać szerokim łukiem, bo żeby podstawowa funkcja telefonu nie działała dobrze to masakra.

Jest dobry mam go od września nadaje się do nagrywanie tik toku oraz robieniem w nim Live świetny i głośny jest warto go kupić polecam zdjęcia święte robi tyłu i przodu ????

Z perspektywy półrocznego użytkowania,
zalety:
- wytrzymała bateria przy racjonalnym korzystaniu 2-3 dni (za wyjątkiem softu w wersji 10.0.4.0 - tu bateria niknie w oczach);
- dobry aparat, oczywiście im ciemniej tym jakość słabsza, ale w tej klasie cenowej uważam że sprawuje się całkiem nieźle;
- jakość połączeń, sygnał, zasięg - ok;
- GPS - działa bardzo dobrze, szybko łapie fix'a i jest dokładny (za wyjątkiem softu w wersji 10.0.4.0 - często nie jest się w stanie odnaleźć, do odblokowania wymaga ponownego uruchomienia telefonu);
- ogólna prędkość działania aplikacji i systemu mile zaskakuje, żadnych zawieszeń itp., opóźnień;
- ekran wyraźny, kolory bardzo przyjemne;

wady
- jasność ekranu, w pełnym słońcu trochę jednak brakuje;
- od czasu do czasu głośnik (słuchawkowy) brzęczy (wysokie tony);
- aktualizacje oprogramowania to rosyjska ruletka np: 10.0.4.0 powoduje drenaż baterii, przegrzewanie telefonu do tego stopnia że czasowo odbarwił się ekran i odkleiła folia ochronna, kłopoty z GPS i ekranem dotykowym, zawieszenia telefonu itp;
- ekran dotykowy, pierwsze pół roku (w moim przypadku) bez zarzut, obecnie katastrofa, co jakiś czas kilkanaście razy na dzień w losowych sytuacjach przestaje reagować, jakby zamierał na kilka sekund, po czym po chwili znowu działa poprawnie (strasznie irytujące) - ta przypadłość bardzo często zgłaszana i opisywana na forach internetowych;
- reklamy w aplikacjach systemowych (nie wszystkie da się wyłączyć);

inne spostrzeżenia (subiektywne):
- długi czas potrzeby na wejście do folderu podczas przeglądania z komputera (win 7) jeśli w danym folderze jest sporo plików (ponad 50), a przy zdjęciach o to nie trudno;
- jak dla mnie trochę chaotyczny układ menu;
- zbyt blisko obiektywu aparatu umieszczony czytnik linii papilarnych, w efekcie często szkło obiektywu jest opalcowane;
- drobne błędy w wyświetlaniu interfejsu, czasem jeden element przesłania drugi - trochę irytujące, ale da się z tym żyć;
- niezbyt szybkie wifi, tz. przeglądanie stron, poczta, youtube, striming - ok, natomiast jeśli łączymy się z siecią lokalna (domową , firmową) i próbujemy w ten sposób kopiować lub przenosić pliki, to trochę prędkości brakuje (porównuje do leciwego już P9 lite 2016);

Podsumowując, wady i cechy charakterystyczne uważam że do oswojenia. Natomiast Xiaomi musi sobie poradzić z problemem ekranu dotykowego. Tak jak pisałem co jakiś czas telefon przestaje reagować na kilka sekund, lub ekran staje się nadwrażliwy i np. powiela znaki przy wpisywaniu, po czym powraca do normalnej pracy. Pomimo wielu prób nie udało mi się problemu usnąć (factor reset, zmiany oprogramowania tylko wersje oficjalne i stabilne, zmiany ustawień itp.) Mam ustawiony PIN przy wybudzaniu to nie trudno sobie wyobrazić co się dziej, czasem nie można odebrać rozmowy, wykonać zdjęcia itd. Przyczyną może być soft, lub uszkodzenia sprzętowe. Jeśli soft to jedna porządna aktualizacja a nie wersje BETA wydawane co dwa tygodnie (chyba dla pasjonatów). Natomiast jeśli opisywany przeze mnie i na forach problem wynika z uszkodzenia sprzętowego to niewątpliwie Chińczycy maja duże kłopoty z utrzymaniem jakości produktu. Świadczyłoby to o tym że jakiś element telefonu wytrzymuje bardzo krótki okres użytkowania, po czym stopniowo traci woje właściwości i w elekcie mam takie cyrki w obsłudze.
Mój egzemplarz za kilka dni powędruje do serwisu, zobaczmy co z tego wyjdzie, trochę się do tej słuchawki przyzwyczaiłem.

Dotychczas byłem bardzo szczęśliwym posiadaczem Redmi Note 3 Pro na snapdragonie 650. Ale to co dobre szybko się kończy i po prawie dwóch latach użytkowania tego telefonu smartfon ten został przeze mnie głupio uszkodzony w sposób który wykluczał opłacalność naprawy. Ponieważ szybko potrzebowałem nowego telefonu kupiłem bezmyślnie najnowszy model Xiaomi z tej samej półki cenowej - Redmi 5 plus 4/64GB w wersji Global i po 2 tygodniach testów jestem rozczarowany. Pozwolę sobie skupić się na minusach które wymienię w punktach:
- Najważniejszy minus to brak sprzętowych klawiszy funkcyjnych pod wyświetlaczem. Co z tego, że mamy większy (a raczej dłuższy) ekran niż popularne dotychczas modele Xiaomi 5,5 cala 16:9, jeśli różnicę pomiędzy nimi i tak zajmuje navigation bar? Byłoby to zrozumiałe gdy nie było miejsca aby umieścić pod ekranem klawisze, ale miejsce przecież jest...
- Ekran. Kwestia oczywiście indywidualnych preferencji ale tak jak pisałem wyżej, proporcje 18:9 wyświetlacza 5,99 przy braku sprzętowych klawiszy nawigacyjnych nie dają wcale realnie większej powierzchni podczas większości zastosowań niż 5,5 - daje to za to wyraźnie większą powierzchnię do noszenia przy sobie. Oczywiście telefonu o takich gabarytach nie nadają się do noszenia w spodniach, ale nawet w otwartych kieszeniach bocznych kurtki ma skłonność przy szybszych ruchach do wypadania - czego nie miał mój poprzedni Xiaomi 5,5 cali.
- Telefon ma dziwną tendencję do sporadycznego, paro-sekundowego przywieszania, gdzie nie daje żadnej odpowiedzi. I nie jest to kwestia ROMu bo zmieniałem soft trzykrotnie - zarówno na wersję stable i developer. Nie jest to też wina zasobożernych aplikacji w tle, bo zdarzyło mi się to również po przywróceniu ustawień fabrycznych gdy latałem po ustawieniach. Co prawda nie występuje to zbyt często, ale jednak występuje, czego nie dostrzegłem w moim starym Redmi Note 3 PRO
- Procesor Snapdragon 625. Jest to jednostka bardzo energooszczędna, ale obecnie ma już ponad 2 lata, a wydajnością nie zachwycał nawet dniu premiery.
- Brak kolorowej diody LED. Tutaj już naprawdę nie wiem co żółtym ludkom w Xiaomi wpadło do łba. Rożnica w kosztach produkcji żadna, a użytkownik zawsze mógł sobie sam zdefiniować kolory powiadomień.
- Głośnik mono umieszczony na spodzie telefonu. Choć głośniejszy niż w moim poprzednim telefonie to jest umieszczony tak, że bardzo łatwo go zatkać ręką czy trzymając go na brzuchu, a wtedy nie słychać go już zupełnie - nawet przytłumionego dźwięku.

Tyle narzekania. Plusy? Bateria, dobre spasowanie. W ogólnej klasyfikacji cena do jakości nie jest zły, ale w przypadku Xiaomi jest to krok w tył. Naprawdę, w tej kategorii cenowej lepiej wziąć Redmi Note 4x (ten sam procesor, większa bateria, nawigacyjne klawisze sprzętowe) albo poczekać chwilę na Redmi Note 5 Pro (najnowszy Snapdragon 636 + więcej RAM i Quick Charge 2.0). Ja osobiście pluję sobie w brodę, że go wziąłem.

Używam tego telefonu od tygodnia. Kupiłam z ciekawości i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Mam wersję 4/64Gb. Wcześniej miałam Lg K10 2017 Dual Sim. Telefon posiada duży, czytelny wyświetlacz, bardzo ładnie odwzorowane kolory. Mimo swoich rozmiarów wygodnie leży w dłoni i jak na inne telefony z którymi przyszło mi mieć styczność jest bardzo cienki. Trzymając go w dłoni, czuć że jest solidnie wykonany. Nie ma takiego głupiego wrażenia, że jest wykonany z jakiegoś plastiku, a wręcz przeciwnie. Ekran jak w moim poprzednim telefonie ma Corning Gorilla Glass, także do tego jestem przyzwyczajona, cały telefon wydaje się być jedną solidną bryłą, pokrytą taflą szkła - jakkolwiek to brzmi :) Dużym plusem w tym telefonie jest bateria, mi trzyma długo. Przykładowo ładowałam go w środę w nocy, drugi raz podłączałam w sobotę rano. Wytrzymał więc swobodne 2 dni użytkowania (gry, słuchanie muzyki, portale społecznościowe itd). Co by się zbytnio nie rozpisywać: System działa płynnie, nie wiesza się. Czytnik linii papilarnych również błyskawiczny, nie wiem skąd te opinie, że trzeba czekać chwilę aż się odblokuje. Dioda powiadomień działa. Powiadomienia od aplikacji również. Piszę o tym ponieważ w internecie na to głównie użytkownicy tych telefonów narzekają. Bateria do 100% ładuje się w około 3h. W zestawie z telefonem dostajemy silikonowe etui, bardzo ładnie wygląda, nie odbiera uroku telefonowi, aczkolwiek jest bardzo cienkie i tak do końca nie wiem, czy przy ewentualnym upadku telefonu będzie spełniać swoją rolę. Jeśli chodzi o minusy to jako takich ich nie zauważyłam. Na pewno inaczej reaguje na dotyk niż mój poprzedni telefon, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo po 2 dniach już nie czułam różnicy. Nie ma NFC, kiedyś tego używałam, ale w sumie brak NFC aż tak bardzo nie doskwiera. Pilot na podczerwień spisuje się ok. Aparat robi przyzwoite zdjęcia. Wiadomo nie jest to lustrzanka, ale spełnia swoją rolę. Dźwięki również są ok, jakość połączeń również. W sumie nie ma się do czego przyczepić. Moim zdaniem dobra cena i solidne wykonanie, mimo że to nie jest jakiś popularny flagowiec jest wart uwagi. Prezentuje się zarówno wizualnie jak i również ma się czym pochwalić jeśli chodzi o podzespoły. Osoby, z którymi mam na co dzień styczność również były pozytywnie zaskoczone tym telefonem. I jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem to POLECAM, warto.

Witam wszystkich.
Telefon mam od pół roku, prędzej też miałem Xiaomi Redmi note 4 MTK.
Jestem zadowolony z obu tak samo. Ale wracając do Xiaomi Redmi 5 plus. Większość negatywnych ocen, to z pewnością nieumiejetna obsługa i użytkowanie telefonu. U mnie wszystko śmiga jak ta lala, zero problemów z Bluetooth, GPS, zasięgiem, lagami - to ma każdy telefon, nawet ten co kosztuje 4000zł. będzie je miał. czy samo pękająch szkieł.
Oczywiście jego piętą Achillesową jest Aparat, tu się zgodzę w 100%.
Do ludzi co im pękają szkła aparatu to nie wiem, jak się nosi w obcisłych spodniach taki telefon to takie naprężenia mogą to wywołać, niestety to nie jest czołg. Co do dziewczyny i jej przypadku upadku niby z 40cm. na wykładzinę, hm... Skąd ona wie czy to było 40cm. (...)
A tak serio to jest tylko szkło, wystarczy że na wykładzinie było coś twardego jakiś okruch i szybka idzie. Do tego wcześniejsze naprężanie mogły już też osłabić szkło. Kobiety często mają w kieszeniach na pupie w ciasnych spodniach. Na takie rzeczy, żadna Gorillaz nie pomoże. Po to są szkła hartowane, etui, aby sobie zabezpieczyć jakoś telefon.
Mój mi upadł już tyle razy z różnych wysokości i nic mu nie jest. I to raz tak porządnie ekranem do dołu z metra na twardą powierzchnię. Druga sprawa nawet dodatkowe szkło nie daje gwarancji. Ja oceniam bardzo dobrze telefon, też kupiłem z sieciówki za 800zł. I to jeszcze z wystawy. I nic się nie dzieje. Ja polecam w stu procentach. Oczywiście każdy telefon będzie miał jakieś wady, nie ma smartfona bez wad. Ten jak pisałem ma z pewnością słaby aparat i jeżeli chcesz dobre zdjęcia w oświetleniu sztucznym i w nocy to nie ten model. A tak do niczego innego nie mogę się przywalić. Za te pieniądze macie za...sty kombajn z ogromem ustawień i możliwości. Dużo ludzi też narzeka na brak NFC, mi to nie potrzebne, ja np. wolę z diodą podczerwieni, mi się to bardziej przydaje ale co człowiek to inne wymagania.
Pozdrawiam serdecznie!

5 Plus posiadam od miesiąca.
Wcześniej Redmi Note 4,Huawei 10,LG G3, Samsung Galaxy S5 i S6. O pozostałych, z tzw. niższej półki, nie będę wspominał.
Już Xiaomi Redmi Note 4 pokazał, że płacę za urządzenie, a nie za markę. Od ponad 8 lat kupuję telefony w sklepach, oczywiście w Polsce, a nie od operatorów telefonii komórkowej, ani z popularnej sieci handlowej gearbest czy aliexpres. Kupuję tak z powodu pewnej gwarancji.
Redmi 5 Plus działa szybko, bateria, pomimo dużego ekranu i wysokiej rozdzielczości daje radę 2 doby.
Używam dosyć dużo, nie tylko portale społecznościowe i komunikatory, ale też czytam książki. Tryb czytania chroni wzrok...
Z racji tego, że nie należę do młodego pokolenia, bo moje wnuki chodzą już do szkoły,wieczorami korzystam najwięcej.
Tak czy inaczej, bateria jest super.
Aparat przód i tył może nie są najlepsze, ale używam aplikacji open came, dostępnej w sklepie Google, z bezwzględnym HDR. Nie jestem zwolennikiem ingerencji w oprogramowanie telefonu, aby wgrać chwaloną na forach aplikacją Google Camera. Dzięki temu z telefonem nie mam problemów, bo tzw rom jest taki, jaki jest od producenta.
Córka moja ma Xiaomi Mi A1, czysty android, ale bateria ledwo wytrzymuje do wieczora. Uznała to za porażkę i zapewne wkrótce kupi Redmi 5 Plus.
Telefon i cena idą w parze. Wiem, że wkrótce będzie na tym modelu aktualizacja Miui 10, później aktualizacja do androida Oreo.
Dźwięk, transmisja danych, percepcja dotyku, intuicyjne menu... To wszystko sprawia, że z telefonu korzysta się wybornie.
Możliwość ukrycia przycisków i obsługa gestami jest rewelacyjna.
Raz jeszcze zaznaczę, że cena do jakości i funkcji jest rewelacyjna. W smartfonie innej znanej marki za taki wypas trzeba sporo zapłacić. Dlaczego? Ponieważ płaci się za markę...
Naprawdę polecam, ponieważ bzdury na temat tego telefonu może napisać tylko ten, który w rzeczywistości go nie posiada...
Pozdrawiam.

Zanim kupiłem ten smartfon, przeczytałem cały Internet:) Wcześniej miałem Xperie XA1, która bez powodu się zepsuła (dotyk przestał działać).
Jeśli chodzi o REDMI 5 PLUS, wersja z 4GBRAM i 64GBROM jest w moim odczuciu świetnym telefonem. Działa bardzo płynnie, ma od groma ustawień, gdzie na początku trochę było tego za dużo.
Dobry wyświetlacz, dużo RAM i ok procesor. MIUI jest nakładką, do której musiałem się przyzwyczaić. Jest nie prawdą, że jest to nakładka, która zamula telefon i ubija aplikacje w tle. Wszystko działa poprawnie i szybko. Obsługa gestami jest intuicyjna i nie wrócę już do przycisków:) Skaner linii papilarnych działa momentalnie. Bateria trzyma bardzo dobrze, można obejrzeć około 6 filmów w 720p o długości 2godziny każdy. Przy normalnym użytkowaniu telefon nie widzi ładowarki przez 2 do 3 dni, co jest wręcz świetnym wynikiem. Obsługuje szybkie ładowanie QC3.0, ale w zestawie nie ma takiej ładowarki czy też słuchawek.
Telefon posiada złącze jack. Nie ma funkcji NFC, ale dla mnie nigdy ona nie była potrzebna, ponieważ zawsze płacę BLIKiem, albo normalnie kawałkiem plastiku z banku. Aparat, nie jestem fotografem i jest to najmniej używana funkcja w moim telefonie. Czasem zrobię zdjęcie w dzień i jest ono zadowalające. Wieczorem nie robię zdjęć, bo wtedy odpoczywam a jak trzeba, to kliknę i jak widać kto jest na zdjęciu, jest dobrze, więc nie malkontentuję. Za telefon zapłaciłem 770zl w wersji global. Jestem naprawdę zadowolony. Osoby, które mówią, że to "chińskie g", po prostu trollują i nigdy tego telefonu nie mieli w ręce. Pozdrawiam, zadowolony użytkownik Xiaomi redmi 5 plus.

Ja się odniose do radia bo w specyfikacji jest że nie ma. Ale ma bo mam ten telefon xiaomi readmi 5 plus, za to RDS nie ma. Jeśli chodzi o szybkie ładowanie to wszyscy recenzenci z YouTube [...] podają że jest szybkie ładowanie tylko nie ma ładowarki w zestawie do szybkiego ładowania, chyba że wszyscy ściemniające ;). Jeszcze tylko słówko na temat funkcji. Takich jak ściąganie tapet, motywów czy odblokowywania twarzą. No więc xiaomi ma tak dziwnie że w ustawieniach jeśli jest region polska to tapet nie ściągniesz ale przy zmianie na inny region np Szwajcarię można już zgrywać do woli ( ale wtedy odblokowywanie twarzą znika ;) na szczęście zmiana trwa 20 sekund ;) Telefon polecam bardzo dobry w tych pieniądzach mam go rok, chodź lepszy jest readmi note 5 . Ale zmieniam na readmi note 7 jak wyjdzie global.
Ależ jest w specyfikacji informacja o radiu. Jak nie ma, jak jest. Jest również dokładna informacja o parametrach ładowania. W jednej i drugiej sprawie wystarczy przeczytać specyfikację. Całą, a nie tylko to, co rozwinięte. Nie ma natomiast informacji o standardzie szybkiego ładowania, ponieważ producent takiej informacji nie podaje. Jeśli gdzieś podaje, a my głuptaki nie potrafimy znaleźć - proszę wskazać. Z przyjemnością poprawię. Producent - powtórzę. Nie recenzenci, inne serwisy, wujek Stefan. Producent daje gwarancję na podawane przez siebie informacje, a mGSM podaje dane producenta. Pozdrawiam i z całej siły zachęcam do czytania pełnych specyfikacji. (jf)

Przesiadłem się niedawno z Xiaomi Redmi 4A właśnie na Redmi 5 Plus i oczekiwałem o wiele sprawniejszego działania, ale Xiaomi znowu mnie zaskoczył i przerósł moje oczekiwania.
Telefon chodzi płynnie, ciągle jest przyjemnie chłodny (nie grzeje się) wszystko włącza się tak szybko, że wydaje się to aż nienaturalne. Ciekawym rozwiązaniem jest dioda w prawym, górnym rogu ekranu, sygnalizuje o powiadomieniach o wiele dokładniej niż wielokolorowa dioda użyta w Redmi 4A.
Ekran jest bardzo dobry i duży, osobiście używam do tej pory matowej folii dostarczanej fabrycznie ze smartfonem i nie przeszkadza mi ona w codziennym użytkowaniu, ponieważ ekran potrafi być bardzo jasny, lub ciemny w zależności od potrzeb i oświetlenia wokół. Dość sporo waży i jest na tyle duży, że można zapomnieć o noszeniu go w kieszeni spodni (chyba, że ktoś nosi jeansy z ogromnymi kieszeniami). Dzięki większemu ekranowi pisze się na nim o wiele wygodniej niż na mniejszych odpowiednikach. Zastanawiająca jest dla mnie tylko kwestia szybkiego ładowania ponieważ podłączając do telefonu szybką ładowarkę w prawdzie pokazuje się ta błyskawica w kółeczku, ale nie zanotowałem jakiegoś super przyśpieszenia w ładowaniu. Posiadam wersję 4GB/64GB. Telefon mogę polecić każdemu, kto (jak Ja) nie lubi przepłacać za świetną jakość.