Sony Ericsson Xperia neo V

Specyfikacja techniczna

Bootloop.

Przez kilka dni służył mi jako zastępczy telefon, wcześniej użytkowany przez około 3 lata. Na tamte czasy był to jeden z lepszych smartfonów, mega wytrzymały tyle razy co upadł i nic się z nim nie działo, ładny design nadal mi się podoba :) Zdjęcia robi dobre. Bateria o dziwo długo wytrzymuje. W moim rankingu jest w TOP3, a telefonów miałem już sporo.. :) Polecam jeśli ktoś nie potrzebuje najnowszych modeli z ogromnymi ekranami, bo NEO V to bardzo dobry wybór.

Witam wszystkich czytelników mGSM, użytkowników Sony Ericsson Xperia neo V, jak i tych, co planują kuno tego ?telefonu?.
Xperie neo v posiadam od 2 tygodni, więc coś mogę już napisać.
Jest to mój pierwszy telefon z androidem, wcześniej używałem Samsunga Omni z windows mobile.
Xperie neo v zakupiłem w sklepie online w sieci Play w abonamencie dla przenoszących numer 65zł i telefon za 29 zł (w cenniku mgsm widnieje 209 zł)
Krótka charakterystyka tego, co zaobserwowałem.
1. Telefon i akcesoria dostarczone od producenta.
Zestaw standardowy, czyli dość skromny. Ładowarka sieciowa z wyjściem USB i kabel USB-micro-USB, słuchawki SE jack 3,5 mm marnej, jakości jak ktoś chce ceni sobie, jakość wykonania i dźwięku to musi sobie dokupić coś lepszego. Karta pamięci w zestawie 2 GB trochę mało, na początek na pewno starczy, później nie. Z poprzedniego telefonu mam 8 GB, więc mi wystarczy. W zestawie jeszcze telefon, bateria i instrukcje, dokumenty.
2. Obudowa, wyświetlacz, przyciski i złącza.
Obudowa tak jest z plastiku i to nienajlepszej, jakości, choć ciekawie polakierowana. Zostają odciski palców jak i pewnie jest podatna na zarysowania, szczególnie tylna część ze względu na wypukły kształt. Klapka telefonu przy otwieraniu dziwnie się wygina i sprawia wrażeni, że zaraz pęknie, ale nic takiego się nie stało. Co do trzeszczenia boku bez przycisków. U mnie minimalnie zauważalne, nie wiem, co wy robicie z telefonem, że wam to luźno lata. Profilaktycznie dokręciłem śrubki i włożyłem kawałek papieru obok baterii i już nie ma żądnych luzów. Jako że obudowa faktycznie jest słabej, jakości to polecam zakup pokrowca. Jak wybrałem elastyczny sylikonowy, no i obowiązkowo folia na wyświetlacz jakaś lepsze bez klejowa np. PET. Są też folie na tylną część obudowy, ale ja nie skorzystałem. Po tych zabiegach już nic nie grozi naszemu telefonowi.
Wyświetlacz kolory i rozdzielczość bardzo dobre, podświetlanie musiałem ustawić na max, bo inaczej było słabo , dotyk, aż za delikatny przynajmniej w moim odczuciu po przesiadce z omnii z wyświetlaczem oporowym, reaguje na muśniecie palcem i tak ma być.
Przyciski na lewej stronie obudowy. Przycisk Wł./Wył jak i blokada wyświetlacza w dobrym miejscu, regulacja głośności trochę za nisko, aby obsługiwać kciukiem, spust migawki aparatu dwu stopniowy i w standardowym miejscu, gdy telefon obrócimy poziomo. Trzy przyciski poniżej wyświetlacza lekko wypukłe, więc bez pokrowca na pewno się porysują, trochę za bardzo wystają, a są to wstecz, home i menu.
Złącza micro-USB do wszystkiego, jack 3,5 mm, czyli uniwersalnie, no i na koniec mini-HDMI ciekawy dodatek nie korzystałem jeszcze, trzeba dokupić kabelek ok 30 zł. Złącza umieszone u góry i posiadają zaślepki.
Mikrofon mamy w dolnej części i niema obawy, że go zasłonimy podczas rozmowy, po drugiej stronie mamy zaczep na smycz. Nad wyświetlaczem znajduje się dodatkowy aparat i czujniki. Z tyłu obudowy głośnik, mikrofon do redukcji szumów, obiektyw głównego aparatu i lampa doświetlenia.
Lampka pracy podczas ładowania świeci się na czerwono, po osiągnięciu 90%- 100% zapala się zielona. Mrugający kolor zielony informuje nas o nieodebranym połączeniu, jest umieszczona z boku, co trochę utrudnia jej zauważenie, gdy, jest jasno.
3. Bateria- Li-Po 1500 mAh, czyli standardowo.
Tu stanę w obronie smartfonów. Zaraz po kupnie, wiadomo zabawa wszystkim, co ma telefon, czyli ładowanie codziennie. Teraz jestem w trakcie testu, czyli telefon naładowany do pełna i oszczędne użytkowanie (3-5 min rozmowy, kilka sms, ok 5 min wifi i Internetu z sieci, 2 zdjęcia i sprawdzanie godziny), wiem, że to mało i normalnie używam więcej, bo i po co mi taki telefon by był. Wynik następujący 3 dni i 1 godzina od ładowania, a poziom naładowania baterii 55%, śmie twierdzić, że te 5-6 dni by wytrzymał, a przy normalnym użytkowaniu to 3-4 dni spokojnie, a jak ktoś używa telefonu, jako mp3, kamery i konsoli do gier to 1 dzień to max i to prawda. Na koniec, co do porównań z innymi starszymi telefonami one wytrzymywały tydzień na jednym ładowaniu, bo nic nie miały. Proszę taka 3310 grać cały dzień lub słuchać dzwonków to też po 1 dniu padnie. Z poprzednim telefonem Samsung Omnia też tak miałem, że bateria starczała na 5-7 dni, a w sieci były opinie, że 2 dni max. Uogólniając czas pracy na baterii zależy od użytkownika. Przy ciągłym użytkowaniu neo v wyświetlacz i jego podświetlanie zużywa ok 80-90% baterii, przy oszczędnym ok 20% i tu leży problem smartfonów. Jeśli komuś mimo oszczędnego użytkowania bateria nie wytrzymuje nawet dnia, pomijając uszkodzenia, radzę sprawdzić w opcjach, co zużywa najwięcej energii i powyłączać niepotrzebne rzeczy.
4. System Android 2.3.4 Gingerbread + zapowiadana aktualizacja do 4.0
Tu moja opnie nie będzie obiektywna gdyż jestem na etapie fascynacji tym OS, w porównaniu z symbianem (Nokia 7650 i SE P990i) i windowsem mobile (SPV e200 i Samsung Omnia) android bije ich we wszystkim, bo jest najnowszy i najłatwiejszy w obsłudze. Gdy nam czegoś brakuje w telefonia to mamy przecież Android Market czy już teraz Google Play, dzięki czemu możemy z naszym telefonem zrobić wszystko i spersonalizować go wedle życzenia. Dlatego nie będę się rozpisywał na temat aplikacji(odtwarzacze, książka telefoniczna, obsługa wiadomości, wprowadzanie tekstu, itd.), które mamy preinstalowane na telefonie.
5. Rozmowa, dźwięki.
Jakość rozmów na dobrym poziomie, zarówno głośnik jak i mikrofon, redukcja szumów dobrze działa. Dźwięk z zewnętrznego głośnika zadowalający, maksymalna głośność trochę słaba i jakość dzwonków mp3 też się wtedy pogarsza. Dźwięk ze słuchawek dobrej, jakości, czysty w pełnym zakresie, mało basu, ale to tylko telefon.
6. Aparat, kamera.
Mamy tu aparat 5 Mpx i wideo 720p. Jakość zdjęć jak na telefon całkiem ok, w końcu to nie lustrzanka, czy nawet zwykły aparat cyfrowy, z jako taką optyką. Filmy HD są dobrej jakości i płynności. Na telefonie zdjęcia i filmy wyglądają rewelacyjnie, jeśli je przyniesiemy na komputer to już jest gorzej, pojawiają się szumy przy powiększeniu do 100%. Nagrywanie wideo testowałem podczas jazdy samochodem i filmy były płynne. Przy słabym oświetleniu w pomieszczeniach możemy wspomagać się doświetleniem, lecz jakość spada. Oprogramowanie aparatu i kamery daje nam dużo możliwości konfiguracji. Co do zdjęć w 3D ich zrobienie wymaga trochę poćwiczenia, aczkolwiek nie jest trudne, ale efektów nie sprawdzałem gdyż nie posiadam tv z 3D. Przedniej kamery nie testowałem.
7. Uwagi z użytkowania.
Telefon działa płynie, nie zawiesił mi się jeszcze, mimo zainstalowanych wielu aplikacji i gier, które działają płynnie, pamięci operacyjnej nie brakuje. Nie będę tu podawał parametrów technicznych wystarczy spojrzeć wyżej. Telefon pewnie leży w dłoni szczególnie jak mam go w sylikonowym etui. Może nie jest wykonany z najlepszych komponentów, ale jego stosunek możliwości i jakości do ceny jest bardzo atrakcyjny. W szczególności, jeśli chodzi o oferty operatorów. A skoro jest on przez nich promowany to będzie pewnie popularny, czyli możemy liczyć na spadek ceny zarówno telefonu jak i akcesoriów do niego, długie wsparcie ze strony producenta jak i mnóstwo pomocy w sieci.

Telefon mam już prawie tydzień, więc zdążyłem trochę go przetestować. W życiu miałem już masę przeróżnych androidów, a i z racji zawodu w łapach trzymałem prawie wszystko z tym systemem na pokładzie. Zaczynałem od G1, był też Hero, jakiś samsung, jakiś lg, coś chińskiego i jeszcze parę innych wynalazków. Z tego wszystkiego NEO V był jednak najlepszy. Jest to mój pierwszy telefon, z którym nie mam żadnych problemów. No ale po kolei.

Zacznę od obudowy, która moim zdaniem jest trochę kiepska. Srebrne boczki są odrobinę niespasowane, przez co telefon po drobnym pomacaniu wydaje się niezbyt solidny. Da się jednak do tego przyzwyczaić, a sam problem znika całkowicie po założeniu jakiejś gumowej ochrony, która i tak jest niezbędna, gdyż błyszcząca powierzchnia potrafi się szybko zarysować. Piszę, że niby niesolidny, ale spadł mi już kilka razy i nic się nie stało, więc nie jest tak źle.
Ekran jest świetny. Nie jest za duży, przez co telefon dobrze się trzyma w średniej wielkości dłoni, nie tak jak lochy typu sgs czy evo 3d. Dzięki wysokiej rozdzielczości nie sposób jest dostrzec pikselozy i wszystko wygląda po prostu świetnie. Ekranik dobrze reaguje na dotyk, jest odporny na zarysowania (nie mam żadnej folii, a zdarzyło mi się trzymać klucze z telefonem w jednej kieszeni i wynik tego nie okazał się na szczęście w żaden sposób tragiczny). Odwzorowanie kolorów też stoi na wysokim poziomie, nie tak jak w niektórych telefonach za 500zł gdzie wyświetlany obraz przypomina czasy windowsa 98.
Dźwięk jest w porządku. Wbudowane głośniki dają czadu i ustawienie poziomu dzwonka na najwyższy stopień może wywołać zawał serca u niejednego staruszka. Jeżeli chodzi o możliwości muzyczne to telefon służy mi przez większość czasu jako zastępstwo odtwarzacza mp3 i spisuje się przy tym świetnie. Co prawda ostatnio szlag trafił moje creativy i teraz śmigam z jakimiś budżetowymi panasonicami, ale i tak mogę już stwierdzić, że dla zwykłego kowalskiego dźwięk w tym telefonie będzie co najmniej wystarczający.

Jeżeli chodzi o aparat, to tutaj NEO V wypada blado. 5mpix to za mało żeby uzyskać zadowalające zdjęcia. Na pomoc może przyjść stado aplikacji typu pix-o-matic, które są w stanie wyretuszować obrazy na tyle, by można było je bez obaw przerzucić do rodzinnego albumu. Osobiście jednak aparatu prawie nie używam, więc ciężko mi powiedzieć coś więcej na ten temat. Mogę poradzić jedynie amatorom fotografii, by nie oczekiwali zbyt wiele od tego telefonu.
Co do wydajności to tutaj NEO V zaczyna się wybijać. Jak na telefon, który w tej chwili można dorwać już za około ~550zł jest wręcz doskonale. Pomimo zainstalowania wielu aplikacji i wrzuceniu na pulpit całej masy aktywnych widgetów nie udało mi się zamulić tego telefonu. Inne androidy, nawet te z wyższej półki (sgs, evo 3d itp.) potrafiłem nawet zawiesić. Z NEO V jeszcze tego nie dokonałem. Nie wiem ile z tego jest zasługą systemu (telefon wpadł mi w łapy z andkiem 4.0.4) i nakładki XPERIA, ale wszystko działa naprawdę płynnie i szybko. Android na NEO V śmiga niczym iOS i W7.5. Nie miałem jeszcze telefonu, który potrafiłby dorównać szybkością słuchawkom z tymi systemami.
Sama nakładka od japońców wygląda naprawdę świetnie i nie boję się nawet powiedzieć, że bardziej mi się podoba od Sense, które od zawsze było dla mnie wyznacznikiem idealnie wyglądającego systemu. W postawionym na świeżo systemie można znaleźć właściwie wszystkie potrzebne widżety, szczególnie podoba mi się możliwość dodania przycisków do sterowania wifi, bt, gps itd. Ciężko znaleźć tego typu widżety, które nie wyglądałby jak wyjęte prosto z painta. Tutaj wszystko wygląda ładnie i estetycznie, a poza tym fajnie ze sobą współgra, przez co telefon z nakładką od SE wygląda jak urządzenie na zupełnie innym systemie.
Batera to też miłe zaskoczenie. Trzyma świetnie i nawet pomimo intensywnego używania (gry, wifi, youtube) daje sobie radę. Przy normalnym używaniu (kilkanaście smsów i 20 min rozmowy dziennie) myślę, że byłaby w stanie wytrzymać nawet cztery dni, co w smartphonach z takimi parametrami jest rzadkością.

Ok, więc trochę nasłodziłem, ale przyszedł czas na wyróżnienie wad tego telefonu. Jak już pisałem, największą z nich jest na pewno aparat. Wiem, że akurat wersja NEO V jest w pewnym sensie odpadkiem produkcyjnym, gdyż jest to NEO z gorszym aparatem, ale jednak można było już wsadzić do tego telefonu coś, co przynajmniej mogłoby udawać aparat. W NEO V mamy jednak dziurkę robiącą pseudo zdjęcia i trzeba to jakoś przeboleć.
Inną sprawą są przyciski do sterowania. Spust migawki i klawisz blokowania są ok. Przyciski do regulowania głośności są za to całkowicie tragiczne i kiepsko się ich używa trzymając telefon w jednej dłoni. Moim zdaniem powinny być umieszczone trochę wyżej, tak by nie trzeba było łamać sobie kciuka przy ściszaniu telefonu. Co do przycisków pod ekranem, też nieszczególnie przypadły mi do gustu. W nocy, przy braku dobrego oświetlenia trzeba ich używać na wyczucie, gdyż przez brak porządnego podświetlenia są niewidoczne. Poza tym Sony upchało je w NEO V tak, że czasami można przez przypadek nacisnąć nieodpowiedni klawisz i np. wyjść z aplikacji do pulpitu. Domyślam się jednak, że jest to pewnie kwestia przyzwyczajenia i niedługo będę nimi operował bez zastanowienia.

No cóż, to by było chyba tyle. Podsumowując, za tą cenę raczej nie da się wyrwać nic lepszego. W telefonach ze średniej półki NEO V zdecydowanie góruje i jeśli miałeś jeszcze jakieś wątpliwości to mogę cię już w tym miejscu zapewnić, że opłaca się kupić tą słuchawkę.

Mam wersję MT11i, od niespełna miesiąca. Zapewne powiecie, krótko. Ale to wystarczająco dużo czasu, by sobie zdanie wyrobić. Najpierw podam dane, które się nie zgadzają z waszymi, przynajmniej te, które dotychczas znalazłem. Pamięć Ram podajecie 512MB, ja mam e swoim zaledwie 275MB. Gdzie brakujące 237 Ram? Dalej pamięć wewnętrzną podajecie na poziomie 320MB danych, ja mam 420MB. Skąd takie rozbieżności? Bateria, jeszcze większa porażka. Podajecie, że działa pół miesiąca na czuwaniu. Ten co to mierzył, miał chyba telefon wyłączony. 5 dni czuwania to max, gdyby telefon leżał nietykany, z wyłączonymi aplikacjami prądożernymi. Dalej się jeszcze nie zagłębiałem, ale to co wymieniłem, jest widoczne na pierwszy rzut oka. Teraz trochę o samym telefonie. To mój pierwszy smartfon, i kto wie, czy nie ostatni. Klawiaturowe telefony, są po prostu praktyczne. Smartfon sprawdza się, wyłącznie w komfortowych warunkach. Mój smartfonik jest po prostu uroczą zabawką, do tego bardzo stresującą. Wyświetlacz jest tak czuły, że ja go nie poczuję, a on już pisze. Szczególnie drażliwe jest to, gdy ręce drżą po kawie. Wówczas napisanie jednego słowa może wyprowadzić z równowagi, szczególnie jeśli słowo to zawiera polskie znaki. O ile, poczas pisania wiadomości mam klawiaturę na pół wyświetlacza, to jest znośne, bo wszystkie klawisze są w zasięgu kciuka, co jest wielkim plusem, bo piszę w pozycji pionowej, to korzystanie z internetu, to jest istny dramat, jeśli nie tragedia. Jeszcze w dodatku, przy tak czułym wyświetlaczu. Nie będę się rozpisywał, bo do jutra nie skończę. W każdym bądź razie, korzystając z internetu tęsknię za moim se k800i. Może nie miał tych wszystkich pierdół, jakie ma smartfon, ale tam internet był przyjemny, tutaj woła o pomstę do nieba. Choćby napisanie niniejszego tekstu. Musiałem go napisać w wiadomości sms i go tu przenieść w gotowej formie. W tym okienku nie sposób pisać. Co najlepsze, ten niezwykle czuły wyświetlacz, na internecie, często staje się nieczuły. No ale dość o internecie, książkę można by napisać. Ostatnią wadą, dość poważną, jest sama konstrukcja telefonu. Już mi się kilka razy wyślizgnął z ręki. Chwila nieuwagi i telefon leci. Jest ślizgi i ma wybrzuszenie, które powoduje, że telefon staje się nieuchwytny podczas lotu. Wad ma dużo więcej, nie sposób tu wszystkie wymienić. No ale ma też i zalety. Prócz wymienionej już poręcznej klawiatury, mieści się w ręce, przynajmniej mojej, wyświetlacz w sam raz dla oka, nawet trochę ślepego, jak moje, w dodatku szklany, co przy czułym dotyku, wydłuża jego żywotność. Podręczny pasek informacji, idealnie dopasowany, a w dodatku zawijany, to duży plus. Wiadomości i informacje nie wyskakują na ekran, tylko pojawiają się na pasku zadań, to spore ułatwienie. 5-cioczęściowy wyświetlacz, super rozwiązanie. Przy okazji, zapomniałem wspomnieć o aparacie 3D. Zwykłe zdjęcie panoramiczne, i gdzie tam jest 3D? Za to filmy w HD, to już nie fikcja, tylko zaleta tego telefonu. Dodatkowo microSD 32GB, naprawdę czyni z tego telefonu małe multimedialne centrum rozrywki. No i największa zaleta tego modelu, to gniazda. Wszystkie ulokowane od góry, dzięki czemu nie przeszkadzają kable, podczas użytkowania, a do tego wejście tv. Plus również za diodę led, która ma więcej funkconalności, niż w moim wysłużonym k800. Podsumowując, telefon ma masę niedociągnięć, jest kłopotliwy w użytkowaniu, problematyczny w obsłudze, a przez małą pojemność ramu, stale się wiesza i musi. Mimo, iż ma wielkie możliwości sprzętowe, głównie audio i video, to ma przedewszystkim spore ograniczenia w mocy i wydajności słabego procesora, który czyni z tego modelu raczej mało wydajną zabawkę, aniżeli poważne narzędzie pracy. Moja ocena to zaledwie 2+ w skali 10-ciostopniowej. Mnogość wad i na ogół wątpliwe zalety, wręcz zniechęcają do smartfonów w ogóle.

Ten telefon to rewelacja, mam już go od miesiąca i nic się z nim nie dzieje, mimo że na 16GB karcie mam zainstalowanych aplikacji i wgranej muzyki około 11GB nie przycina się. Rozbudowane gry także świetnie działają na tym telefonie. Procesor można podkręcać dwukrotnie, a więc aż do 2GHz, ale bezpiecznie jest nie przekraczać 1,5GHz. Ja podkręciłem swój do 1,3GHz i można śmiało grać nawet w Real Racing 2 (gra dla bardzo wymagających telefonów - bez podkręcania na 1GHz nie pograsz długo bo co chwilę się zacina).
Aparat w tym telefonie nie jest szczytem marzeń, ale jest z pewnością wystarczający. Świetna opcja ustawiania ostrości (w miejscu, które zaznaczymy na ekranie). W rozdzielczości 5Mpx (4:3) lepiej wychodzą zdjęcia np. ogrodu, ulicy, człowieka, zwierzęcia), natomiast jeśli chcemy robić zdjęcia dokumentów, to lepiej sprawuje się na 3Mpx (16:9). Kamera HD 720p jak na telefon komórkowy jest bardzo dobra.
Bateria jak na tak wybajerzony smartfon (procesor podkręciłem do 1,3GHz, a więc zżera więcej baterii) trzyma dość długo, bo prawie dwie doby dość intensywnego używania. WiFi, czujnik zmierzchu, czy przednia kamerka spisują się dobrze.
Bardzo fajna funkcja sterowania telefonem pilotem od telewizora, po podłączeniu smartfona do TV przez HDMI. Niestety jak podłączam telefon przez HDMI, to czasami trudno o dobry odbiór w TV obrazu z telefonu, trzeba poruszać wtyczką w telefonie, czasami trzeba ją trzymać. I tu pojawia się moje pytanie - czy tak jest w NEO V, czy po prostu coś nie łączy mi w kabelku HDMI (w domu mam 3 Xperie NEO V i w każdej jest ten sam problem)? Xperia NEO V posiada atrakcyjne funkcje 3D, przeglądając galerię, po przechyleniu telefonu galeria też się przechyla i widzimy ją pod kątem co stwarza wrażenie trójwymiaru. Robienie zdjęć w 3D to także świetny pomysł, gdyż telefon nie jest wyposażony w ekran 3D, ale możemy te zdjęcia w tym efekcie podziwiać po podłączeniu NEO V do telewizora 3D przez HDMI. Wizualnie SE Xperia NEO V robi bardzo dobre wrażenie. Niestety obudowa tego telefonu jest cała z plastiku i czasami zdarza się, że lewy panel telefonu (ten bez żadnych przycisków) po dociśnięciu skrzypi (dzieje się tak w jednym z moich trzech Xperii, pojawiło się to po kilku dniach użytkowania). Mówili o tym także w recenzji PLUSa tego telefonu. Aby wyeliminować to, wystarczy odkręcić ten panel i przykręcić go z powrotem.
Szkoda również, że Xperia NEO V nie ma na wyposarzeniu jakiegokolwiek menedżera plików, ale wystarczy pobrać takowy darmowy (np. XPlore) z Android Market.
Głośnik w telefonie także nie należy do najlepszych. Jakość dźwięku nie jest "super hiper ekstra", a po zasłonięciu głośnika np. palcem prawie nic nie słychać, a więc mając telefon np. w kieszeni możemy nie usłyszeć jak dzwoni i zaleca się włączenie wibracji. Na minus wpływa również to, że kupując nową Xperię NEO V na jej ekranie nie będzie folii ochronnej, trzeba w nią zainwestować dodatkowo.
Mimo, że Xperia NEO V ma kilka drobnych wad, które łatwo wyeliminować, jestem z tego telefonu bardzo zadowolony. Za taką cenę, za jaką można kupić NEO V nie znajdziemy chyba innego tak dobrze wyposażonego smartfona.

Telefon posiadam już ponad 2 miesiące i jestem z Niego bardzo zadowolony. Wcześniej byłem użytkownikiem zwykłego, szarego i wysłużonego HTC s620, ale to nie oznacza, że temat androidowych smartfonów był mi obcy bo bawiłem się różnymi zabawkami np sgs, milestone, x10, galaxy ace, desire, wildfire i wiele innych. To co rzuca pierwsze rzuca się w oczy to tylna obudowa, wręcz święcąca, idealna do pobierania wszelakich odcisków palców i mam wrażenie, że również do zbierania rys, choć tego nie mam zamiaru próbować. Telefon pewnie leży w dłoni, położenie przycisku do wyłączania ekranu jest intuicyjne, choć z początku można mieć problem w wstrzelenie się w Niego. Lewy bok, niezabudowany przez żadne złącza i przyciski lekko ugina się i skrzypi, jednak samo wybadanie tego faktu zajęło mi tydzień, więc nie przeszkadza to w użytkowaniu. Ekran jest bardzo czuły, dobrze odzwierciedla kolory które są intensywne i soczyste. Telefon chodzi sprawnie, zdarzają się lekkie przycinki które jednak nie mają wpływu na komfort pracy, ale są one usprawiedliwione, że jest on już cały zawalony masą najróżniejszych aplikacji. Wifi śmiga aż miło, a przeglądanie plików doc, xls czy pdf jest bardzo wygodne i nie raz może Wam uratować 4 litery na sprawdzianie. Rozmowy przeprowadzane są płynnie, czysto, głośno i wyraźnie. Kiedy po raz pierwszy dzwoniłem do dziewczyny to musiała ona wręcz lekko odsunąć swoją słuchawkę (HTC ChaCha) gdyż tak dobrze mnie słyszała w porównaniu ze starym HTC. RAMu wystarczy dla przeciętnego zjadacza chleba choć przydałoby się trochę dołożyć kiedy chce się z Neo wycisnąć więcej. Oszczędnie używany starcza mi nawet 4 dni bez ładowania (oszczędnie czyli parę sms-ów dziennie, zero wifi, zero słuchania muzyki, jakieś 2-3 krótkie rozmowy), przeciętnie jednak co drugi dzień trzeba podpiąć słuchawkę do sieci. Głośnik gra głośno, szczególnie po włączeniu opcji xLOUD co niestety idzie w parze z gorszą jakością dźwięku. Umiejscowienie oraz zabudowana głośnika powodują czasem, że słabo słychać go kiedy dzwoni w kieszeni. Minus za podświetlenie przycisków którego praktycznie nie ma, ogranicza się ono do pokazaniu użytkownikowi gdzie dany klawisz się kończy i gdzie zaczyna się następny, choć z drugiej strony może to przeszkadzać tylko na początku. Same klawisze też mogłyby być lepiej zaprojektowane lecz dość szybko dają się opanować. Zdjęcia są wyraźne, żywe, ale bez szału, a samo robienie zdjęć może z początku sprawiać trudności jednak kilka prób powinno dość szybko zrozumieć działanie spustu aparatu. Za to filmy kręcone przy pomocy Neo są bardzo dobrej jakości zarówno jeśli chodzi o dźwięk jak i o obraz. Podsumowując - za tą cenę nie ma aktualnie lepszego telefonu, a nawet niektóre droższe są gorsze. Dodatkowym plusem jest zapowiedziana aktualizacja do ICS. Jeżeli masz do wydania na telefon 800 zł to możesz spokojnie kupować Neo V i starczy Ci jeszcze na dobrej jakości pokrowiec i kilka dobrych aplikacji z android market.

Witam mam se neo v od ok miesiaca i sa juz jej wady i zalety wady to przedewszystkim bateria i aparat bateria przy uzytkowaniu takim nazwe duzym to 1 dzien i bateria spadnie nam do poziomu 15-20% a uzywajac jej normalnie to 3 dni sa w standardzie, aparat niby 5 mpix. ale lepsze zdjecia robi se w910i aparat to porazka minimalny zoom i po zdjeciu straszna porazka! ale za to wideo kreci bardzo ladne ale pod jednym warunkiem! ze krecimy bez jakiegokolwiek zoomu!!!!
ogolne dzialanie to oceniam na 8/10 a to z tego wzgledu ze jak go zapakujemy aplikacjami to go troche przysadzi i troszke czasem sie przytnie ale to latwo poprawic wchodzac w ustawienia i przenieseny aplikacje z pamieci tel na karte pamieci (mikro sd) to spowrotem dziala bardzo ale to bardzo szybko i sprawnie (ja mam juz 8 ekranow aplikacji i gier) smiga jak zloto. menu ok ale jak sobie go ustawimy pod siebie czyli przeniesiemy najwazniejsze ikony na pierwsze panele. bo jak sie zainstaluje wiecej aplikacji to mozna sie pogubic:) a jest tego troche.i polyka wszystko
gry odpala fajne gry w 3D az sie sam zdziwilem ze takie cos tu chodzi i jestem mocno zadowolony!
aplikacje takie jak gg fb nk skype poczta internetowa nawet kilka skrzynek np. wp o2 gmail interia tez połknie wszystkie.
dioda led w aparacie jest bardzo mocna (duzo jasnego swiatla)
glosniczek wbudowany do odtwarzania muzyki jest fajny ale mogl by byc troszke mocniejszy sluchawki z zestawu graja ladnie i wystarczajaco jak dla kowalskiego stereo jest wreszcie slyszalne filmiki na yt odpala na caly ekran i w jakosci hd jest to mocno zauwazalnie wyswietlacz bardzo czuly i posiada opcje multidotykowa czyli mozna pobrac rozne gry i aplikacje na ktorych tzreba dotykac ekran w np. 3 miejscach na raz i tu jest to mozliwe.
aplikacje takie jak eska tv ipla ogolnie telewizje internetowe i radio open fm rmf on tutaj dzialaja, bez zazutow!
aha wada i nie wada skrzypiaca obudowa hehe jak stare drzwi w stajence:D nie no ale na powaznie to lewa strona smartfonu ta bez przyciskow w jednym miejscu lekko skrzypi jak sie ja przycisnie ale przy normalnym urzytkowaniu normalnym trzymaniu tel nie ma z tym problemu!
zasieg sieci a raczej antena jest jak najbardzie bardzo dobra!!!
funkcja wyszukiwania np w google za pomoca glosu mowisz i ci wyszukuje w necie tego czego potrzebujesz
mikrofon posiada ich 2 sztuki tam gdzie zawsze na dole komorki i z tylu narywa lepiej dzwiek podczas nagrywania wideo.
duzy to on nie jest jak na smartfona lezy dobrze w rece nie ucieka:)
wiedorozmowy jak najbardziej sprawne i bez problemowe
klawisze u dolu sa w praktycznym miejscu i sa bardzo przydatne to tyle ode mnie moja ogolna ocena tel to

7.5 no moze 8 na / 10

ale to przez baterie i aparat foto reszta tel jest 9.8/10 przez to ze skrzypi obudowa hehe ale to jest nawet fajne bo jak mi sie nudzi i na cos czekam to sobie tak skrzypie hehe:D

Witam serdecznie!
Z racji, iż jeszcze 2 tygodnie temu sam się zastanawiałem nad kupnem owego telefonu, tak teraz jestem SZCZĘŚLIWYM posiadaczem tego cuda. Mam 15 lat i moja postawa wobec telefonów jest ponad przeciętna. Nie jestem specem, ale co nieco wiem. Telefon zakupiłem przy przedłużaniu umowy. Opinię pozwolę sobie podzielić na kategorię:
1) Wyświetlacz - naprawdę robi wrażenie. 16 milionów kolorów robi swoje, ekran jest przejrzysty, wyraźny, nie widać pikseli.
2) Aparat, kamera - co do aparatu, jestem zadowolony, jednakże zaawansowanych fotografów może nie zadowolić. Zdjęcia tekstów są bardzo wyraźne, można przybliżać i wszystko pięknie widać. Co do kamerki, to oczywiście funkcja HD mówi sama za siebie. Najwyższa jakość i tyle. Zdjęcia w 3D wychodzą, trzeba rozpracować ich robienie, ja osobiście jeszcze nie podłączałem do telewizora, także w tej kwestii dużo się nie wypowiem.
3) Muzyka, multimedia - muzyka w samym standardowym odtwarzaczu jest czysta, bardzo dobrze gra, a opcja xLOUD w ustawieniach dźwięku zwiększa nam natężenie dźwięku (głośność), co jest bardzo widoczne.
4) Gry, aplikacje - nie miałem okazji instalować cudów Androida, ale kilka gier takich jak: NFS Hot Pursuit, GTA III miałem i zero zarzutów. Wszystko płynnie, bez jakichkolwiek zacięć.
5) Obudowa - chyba najbardziej kontrowersyjna kategoria. Bo jedynym mankamentem obudowy jest lewa strona (tam gdzie nie ma żadnych przycisków). Po 2-3 dniach po prostu 'skrzypi'. Może to troszkę irytować, ale spokojnie, trzeba się przyzwyczaić. Czytałem, że pomóc może odkręcenie jej i zakręcenie ponownie. Poza tym wszystko w porządku, aczkolwiek 'palcuje się'. Widać to, gdyż obudowa jest błyszcząca.
6) System, procesor - moim poprzednim telefonem był LG Swift, także do czynienia z "Andkiem" miałem już wcześniej. Oczywiście Market przy Androidzie 2.3.4 daje nam spore możliwości, a procesor 1GHz i 512 ramu zapewnia płynność. Nie znam się tutaj za dużo, jednak wiem, że procka można podkręcić do 2GHz, ale to dosyć ryzykowne działania, ja nie zamierzam bawić się w tego typu sprawy.
7) Ogólnie - Dotyk bardzo czuły, 'na ciepło'. Telefon jest bardzo szybki, żadnych zacięć, pomiędzy aplikacjami śmiga aż miło. Wygodne menu, 5 ekranów i dużo widżetów robi z naszego neo v konkretny telefon.
Reasumując, jestem megaśnie zadowolony, jak zresztą widzicie. Co do resetów, to nawet nie wiem co to jest, bo moja xperia mi ich nie zaprezentowała i jakoś tego nie pragnę. W razie pytań, proszę pytać, bo sam wiem, że czasem szkoda wydać tych kilka stówek na dany telefon, by później latać po serwisach, bądź chodzić z czymś, co nie spełnia naszych wymagań. Dlatego pytajcie śmiało! Miłego użytkowania.
Pozdrawiam.

Ładny telefon, 1 ghz procek, generalnie nie taki zly no ale...
- telefon posiada aparat 5 Mb pixeli (5mbp to mało???) zdjecia robi tak jakby mial trzy piksele na krzyż, jak na telefon tej klasy to aparat mozna sobie darowac, nic nie warty, dobry od biedy, oczywiscie na telefonie wygladaja spoko, bo maly ekran i bravia engine robia swoje, ale wystarczy ogladac na ekranie pc i widac jak slabej jakosci sa foty twarze niewyrazne ehhh, starsze telefony potrafily robic czyste ladniejsze foty, a tu bubel, zawiodlem sie z powodu tego aparatu wlasnie, dodatkowo
-denerwuje mnie skala volume ktora zawiera tylko kilka stanow okolo 7 gdzie ten najcichszy wieczorem na sluchawkach wydaje sie za głośny porostu ale to wina systemu a nie telefonu
- telefon zawiera wyjscie na tv hdmi, obraz wyswietlany z telefonu na tv przez kabel hdmi zawiera rodzaj sniegu, cos w rodzaju cegielek lub siatki jakby efektu po skalowaniu obrazu z telefonu do rozdzielczosci hd, przy ogladaniu filmu fot czy skakaniu po necie to az tak nie przeszkadza, ale na czystym czarnym tle widac to bardzo dokladnie
- dodatkowo na minusem jest pamiec wbudowana, generalnie dostepne jest 300 mb gdzie fizycznie jest 1 Gb, instalujac duzo aplikacji po czasie okazuje sie, ze brakuje miejsca, na szczescie mozna wbic sobie karte 32 giga i gitara koncerny zarobią na pamieciach, tak jak sony zarabialo na kartach pamieci 8mb do Playstation2
- co do baterii, trzyma krotko i nie ma tlumaczenia ze jak ktos siedzi to sie szybko wyczerpuje, jakos sa telefony o podobnych parametrach processora i ekranu i w nich bateria potrafi wytrzymac dluzej, wystarczy wejsc na strone sony i zobaczyc przenosne ladowarki do telefonu, kolejny zabieg marketingowy aby sprzedac gadzety, i nabic kase
- telefon ladny ale obudowa szajs, produkt uwazam za cos w rodzaju przejsciowego modelu, tyle sie o nim pisze zachwyca, przeminie jak jasna gwiazda
- foty panoramiczne i 3d to jedna wielka sciema, w kazdym telefonie mozna takie cos uzyskac posiadajac aparat zyroskop i np system Android, wystarczy zainstalowac aplikacje ktora synchronizuje migawki z przesunieciem telefonu w plaszczyznie poziomej, i mamy panorame, panorama i foty pseudo 3d dzialaja na podobnej zasadzie telefon trzeba przesuwac w przestrzeni gdzie program wylapuje zmiane kata w odpowiednim momencie robi migawke laczy ja z kolejna migawka i tyle tajemnicy 3d, normalna stereoskopowa fotografia, takze kolejny zabieg marketingowy
Zanim kupicie pobawcie sie fotkami, obczajcie je pozniej na kompie porownajcie sobie z innymi modelami telefonow.