Nokia N9

Specyfikacja techniczna

Kupiłem sobie nówkę za 200 zł (chyba jakiś leżak) i to mój najlepszy telefon jaki miałem. Obudowa dopracowana, system szybki i intuicyjny, filmy odtwarza bez zacięć, kamera i jakość nagrań na pewno lepsza niż te MS Lumie do 500 zł. Niestety kochany MS wyłączył już wszystko co dotyczy tego modelu a więc żadne aktualizacje czy założenie konta nie są możliwe. W sumie to co jest w zupełności mi wystarczy i od biedy można w nim trochę pogrzebać i samemu to i owo zaktualizować. Szkoda że Nokia swego czasu nie zaryzykowała i nie pociągnęła dalej tego systemu. N9 sprzedawał się akurat w miarę dobrze mimo niedostępności na wielu rynkach.

Odkąd schowałem N9 do szuflady przeżyłem kilka przygód z Androidem a nawet jedną z iOSem.
Dziwi mnie bardzo, że dwa systemy, które praktycznie zdominowały rynek są tak... hmm, ubogie? niedojrzałe? niedopracowane? w porównaniu z Meego. W Androidzie pomieszanie z poplątaniem, najwyraźniej potrzebuję osobnej aplikacji do każdego serwisu którego używam. W N9 miałem aplikację 'Wiadomości', do której można było podpiąć SMSy, GG, Facebooka, Skype i prawdopodobnie całą masę innych IMów - kwestia odpowiedniej wtyczki. Tak samo działała aplikacja kontaktów. Androidowa klawiatura poprawia mi 'hehe' na 'geje'. Zostawię ten fakt bez komentarza. Googlowy system wyglądał (w mojej opinii) tragicznie dopóki nie wprowadzono Material Design, który swoją drogą w dużej mierze przypomina mi N9 - szczególnie w Kontaktach i Wiadomościach. Animacje systemowe w Androidzie też wyglądają bardzo znajomo.

Bardzo boli mnie fakt, że obecnie nie widzę na rynku smartfonów niczego, co byłoby w stanie zastąpić mi N9. Co prawda LG jakiś czas temu wprowadziło funkcję dwukrotnego puknięcia w ekran by go odblokować, a Samsung w S7 dodał zegar na wyłączonym ekranie, ale żaden z tych producentów nie przemawia do mnie tak, jak kiedyś Nokia z N9. Szkoda, że nie będzie już drugiego takiego smartfona

Pisałem wcześniej o N9 - wróciłem dziś z serwisu. N9 oddana niesprawna, zostałem zlekceważony przez obsługę serwisu. Dla ciekawostki - info wystosowane do Nokii. Zmieniam zdanie - nigdy więcej tej firmy!!!

Szanowni Państwo,
piszę do Was nie personalnie, a jako do najgorszego producenta urządzeń służących do dzwonienia na rynku (nie zasługują Wasze produkty na nazywanie ich telefonami, a smartphone'ami już w ogóle !). Nie zasługujecie na jakikolwiek szacunek, a efektem tego jest, przynajmniej w moim przypadku, nieodwracalna decyzja o zaprzestaniu kupowania (po ponad 12 latach) jakiegokolwiek Waszego produktu!!! Po zakupie Nokii N9 (wydaje mi się jednego z Waszych TOPowych produktów) okazuje się, że nie działa w nim możliwość łączenia się z sieciami bezprzewodowymi (nawet żadnej nie widzi? niezależnie, czy w Łodzi, Katowicach, z kartą SIM, bez...). Zdecydowałem się oddać urządzenie do salonu firmowego w Łodzi na rynku Manufaktury (ul. Karskiego). Od razu zostało mi przekazane, że popełniam błąd, bo wysyłka do głównego serwisu w Warszawie "pewnie i tak nic nie da i będzie Pan musiał zażądać wymiany telefonu w sieci orange, od której Pan go kupił." Proroctwo, czy co? Bo jak myśleć inaczej, jeżeli dziś udałem się po odbiór urządzenia i okazało się, że serwis warszawski stwierdza, że wszystko jest OK (taki zapis na karcie gwarancyjne: "brak usterki"). A próby znalezienia sieci przez WiFi w salonie (przez mnie i obsługę) spełzły na niczym. Powiedzenie, że czuję się "jak w czeskim filmie" to mało, bo mnie ani razu nie zadziałała ta możliwość, a kierwonik stwierdza, że to dziwne, bo on tam kiedyś wziął urządzenie do ręki i widziało sieci... Jako producent nie dbacie o klientów, czego ewidentnym przykładem jest serwis posprzedażowy (każdy producent tak postępuje, ale z nabywcami swoich produktów segmentu premium obchodzi się już znacznie inaczej/lepiej), który daje zdecydowanie odczuć (każdorazowo, gdyż niekończącą się przygodę z lądowaniem nowych telefonów w serwisie miałem również z 6310 i N95 8GB), że jak już się przypadkiem sprzeda jakiś produkt NOKII na rynku, to jego użytkownika trzeba mieć w głębokim poważaniu i zbywać tak długo, jak się da.

Znając więc całkowicie realia nawet nie liczę na odpowiedź z Państwa strony, bo przecież uznacie to za stratę czasu. Dlatego nawet nie załączam wszystkich informacji szczegółowych (SN telefonu, skany dowodu zakupu, raportu z serwisu, czy karty gwarancyjnej) dotyczących całej sprawy. Chciałem po prostu dać upust swoim naprawdę dużym emocjom negatywnym związanym z NOKIA. I tak to nic nie zmieni (w strategii i podejściu pracowników tej firmy w PL), ale z wielką satysfakcją przyłączę się do zdecydowanej większości użytkowników telefonów mobilnych, którzy uważają, że NOKIA nie schodzi, ale dawno zeszła "na psy".
Głupi jestem, że przez tyle lat broniłem Waszych produktów w dyskusji i działaniu (wybierając je: 3210, 3310, 6310, 6600, 6680, N70, N95 8GB, N9, KONIEC), utrzymywałem grono bliskich mi osób (ojciec, matka, żona) w kręgu użytkowników. Teraz, po usunięciu przez sieć orange problemu z N9, czym prędzej pozbędę się N9 = "tego czegoś" i zakupię (jak większość mądrych ludzi) jakiś TOPowy produkt oferowany przez lepszych producentów (Apple, Samsung, SonyEricsson). To samo zrobi ojciec, użytkujący na chwilę obecną E7, podobnie przyjaciel z E7. Żonie (7230) kupię porządną "komórkę".
Świata się naprawić nie da, ale jednak można toczyć małe, nic dla koncernów "teoretycznie" nieznaczące wojenki. Moją jest zdecydowany rozwód z firmą NOKIA i nakłanienie wszystkich mi znajomych użytkowników NOKII do pójścia moją drogą.

Z rozgoryczeniem, bez wyrazów szacunku,
Kolejny Na Zawsze Odchodzący Klient

Mam ten telefon juz od jakiegos czasu. Powiem tak: Jest to mega postep Nokii w dobra strone. Telefon jako urzadzenie jest bardzo ladne poreczne i jak malo ktory inny telefon lezy w dloni i moze byc idealnie obslugiwane jedna reka. Wiec za design daje 10. Pewnie to rzecz gustu ale podoba im sie duzo bardziej niz wszystkie samsungi i iphony razem wziete. No ale jak mowie rzecz gustu. Wyswietlacz naprawde dobry wyrazisty i mily w dotku. Podobnie jak obudowa ktora robi bardzo solidne wrazenie. Co do systemu. MeeGo to nowy system i niestety niezbyt popularny. Niemniej Nokia zrobila kawal dobrej roboty. Interfejs jest prosty w obsludze i przede wszystkim jego obsluga jest plynna i bardzo intuicyjna. Po uzywaniu tego telefonu przez kilka tygodni trudno jest sie przestawic na kalsyczna obsluge innych smartfonow. Ilosc applikacji. No coz ja chyba nie jestem jakims maniakiem aplikacynym. Dla mnie najwazniejsze to: Darmowa nawigacja (absolutny lider na rynku nawigacji darmowych), radio online (brakuje zwyklego radia i za to maly minus), dobra przegladarka do zdjec, latarka, lista zakupow i kilka innych. Czy potrzebuje setek appsow z appstore lub androidmarket - nie ale moze sa tacy co potrzebuja wiec wowczas tylko android. Co do baterii... jesli ustawimy na stale oszczednosc energii i nie uzywamy non stop telefonu do przegladania www grania itp, tylko tak jak ja do prowadzenia powiedzmy 20-30 minut rozmowy dziennie plus poczytania www w metrze to bateria spokojnie starcza na 1,5-2 dni. No nie jest to mistrzostwo swiata ale w zupelnosci starcza jesli ladujemy telefon w biurze domu czy samochodzie do ciaglosci dzialania. Cena... no tu sie zgodze za duza, choc z drugiej strony biorac ten telefon do reki od razu mamy wrazenie ze trzymamy solidny produkt, nie jakis tnai plastikowy bubel. Mysle ze cena jest troszke za wysoka miedzy innymi checia wypromowania Lumni 800 przez Nokie. (swoja droga mam i ten telefon i tez mnie dosc pozytywnie zaskoczyl) Niemniej cena 2500pln to troche nie z tej bajki. Powiedzilabym ze 1800-1900 pln byloby cena idealna dla tego urzadzenia. Dla kogo telefon. Dla ludzi ktorzy cenia jakos, praktycznych ale chyba nie dla maniakow aplikacyjnych. W kazdym razie uwazam ten telefon za bardzo udany produkt i osobiscie polecam go wszystkim.

@stefek
Nie wiem skąd te informacje że Nokia nie wypuści już żadnego smartfonu z Meego (są one wyssane z palca). System Meego jest we wczesnej fazie Alpha (nokia cały czas finansuje projekt). Wiele koncernów jest zaangażowanych w prace nad Meego np. Nokia, Lg, Intel, Amd, China mobile jak i np. Nissan (Meego będzie systemem min. do nawigacji). Porzucona zostanie pewnie platforma Maemo wraz ze stabilną wersją Meego. Nokia swoje topowe telefony będzie wypuszczać właśnie na Meego, cała reszta dotykowców otrzyma Windows Mobile 7. Jestem przekonany że system Meego przerośnie iOS i Androida, dlatego że Meego będzie systemem uniwersalnym wykorzystywanym w smartfonach, tabletach, telewizorach, nawigacjach czy tez w telefonach domowych. Android mimo całej swojej cukierkowatości nie sprosta wydajności Meego (w androidzie Multitasking to porażka, z czasem wszystko w androidzie przymula).
Wyssane z palca CEO Nokii, bo to z jego ust padło takie stwierdzenie. Polecam poszukać trochę w internecie, poczytać. Swego czasu na YT było również wideo z konferencji prasowej. Nadal oczywiście możemy uważać, że nie determinuje to losu MeeGo. Wypadki chodzą po szefach korporacji, a niektórzy akcjonariusze potrafią myśleć, gdy rozpaczliwie chudnie im portfel. Wbrew mojej wielkiej sympatii do Symbiana nie jestem ślepy na trendy rynkowe, a one są jasne. Moja opinia jest właściwie zgodna ze zdaniem większości dziennikarzy branżowych. W świetle przekonania wielu zwykłych użytkowników, że Symbian jest systemem wolnym, zawodnym i trudnym oraz tego, że Android właściwie opanował rynek smartfonów, oraz tego że Nokia nie może sobie pozwolić na promowanie dwóch konkurujących ze sobą systemów (Microsoftu i własnego) IMHO: mniemany sukces jakiegokolwiek systemu Nokii należy włożyć między bajki. Nie trzeba się z tym oczywiście w żadnym razie zgadzać.

Telefon jak najbardziej zasługuje na miano jednego z najlepszych telefonów, wyprodukowanych przez Nokię od powstania.
Przede wszystkim bardzo intuicyjny system, poprzez który zupełnie zapomniałem, jak obsługuje się Symbiany, Androidy, czy choćby WP8. Ekran - żyleta, bardzo czytelny, genialne odwzorowanie kolorów, Amoled w pełni spełnia swoje funkcje.
Aparat - jak najbardziej godny polecenia, aczkolwiek trudno z początku przyzwyczaić się do braku spustu migawki - zdjęcia bowiem robi się z poziomu ekranu. Co prawda jakością dla porównania 8 Mpix z Nokią N8 przegrywa, to i tak jest jednym z lepszych, z jakimi miałem do czynienia w tym przedziale megapixelowym.
Obudowa jest bardzo ciekawa, jedna bryła może z początku przeszkadzać poprzez brak możliwości wymiany baterii, aczkolwiek świetne rozwiązania dla wejścia USB oraz karty SIM niwelują problem.
Bateria co prawda już ma swoje 2 lata, jednak dalej udaje się wycisnąć 2 pełne dni przy pełnym użytkowaniu.
Niestety, trzeba mieć na uwadze, że system MeeGo nie jest już rozwijany tak, nawet jeśli chodzi o rodzinę fanowską - czekajmy więc cierpliwie, może Panowie z Jolla coś nam ciekawego dadzą.
Apropo instalacji innych systemów - Android 4.1 nie działa oczywiście tak płynnie, jak na telefonach stworzonych dlań - i pomijam oczywiście znane każdemu kwestie niedziałających w pełni funkcji - ale w gry da się prograć, tak samo jak i korzystać z programów na Androida.
Niestety, muszę wymienić telefon na nowszy - mam na oku coś z nowych Nokii, nigdy nie odsunę się od tej firmy - aczkolwiek bardzo mile będę wspominał chwile spędzone z telefonem, który nie tylko jest ładny wizualnie - ale i bardzo praktyczny, konkurujący wręcz z nowoczesnymi smartfonami.
Jeżeli ktoś chciałby pełen zestaw Nokii N9, proszę o kontakt mailowy ;)

"Dlaczego nie ma tu Symbiana?" - ten komentarz jest naprawdę dziwny. Istnieje przecież N8 i masa innych Nokii z Symbianem. Główną zaletą tego smartfona jest system MeeGo.

Brak aplikacji nie jest prawdą, wszystkie potrzebne narzędzia można pobrać Sklepu.

Zalety:
- wyświetlacz - głęboka czerń, duża jasność, optymalne wymiary
- system - wszystko działa bardzo płynnie i intuicyjnie
- design - telefon jest naprawdę dobrze zaprojektowany, wspaniały minimalizm
- wykonanie - nic nie trzeszczy, obudowa się nie rysuje
- gumowy pokrowiec w zestawie - nie zaburza pierwotnego wyglądu
- sporo przydatnych aplikacji
- przejrzysty odtwarzacz muzyki, najładniejszy jaki widziałem

Wady:
- dość słaby głośnik (brak jakichkolwiek basów, nie słychać dzwonka na ulicy)
- brak możliwości wymiany baterii
- brak slotu na kartę SD (widać, jak Nokia naśladuje większe mankamenty Apple)
- brak transmittera FM
- brak equalizera w świetnym odtwarzaczu muzyki
- słaba kontrola nad zużyciem baterii (często jakaś aplikacja nie wyłącza się, lecz tylko znika z ekranu - Opera potrafi zabić baterię w kilka godzin)
- liczne egzemplarze z Orange na rynku - sieć ta zrobiła psikusa posiadaczom N9 i nie dała możliwości aktualizacji. Można albo męczyć się ze starym oprogramowaniem, albo ryzykować gwarancją na telefon.

Wiele przydatnych rad odnośnie personalizacji i ulepszania telefonu można znaleźć w internecie.

Podsumowując - polecam głównie osobom zmęczonym iOSem i Androidem. MeeGo to naprawdę wspaniała alternatywa. Uważam, że N9 nie musi się wstydzić przed Samsungiem i Apple.

Witam czytając nie które opinie zbiera mnie na płacz skąd się biorą tacy ludzie Nokia to Nokia i porównywanie jej do telefonu z androidem czy iOS jest błędem,sam nic nie mam do tych systemów bo często z nich korzystam ale telefon od noki zawsze był czymś co chodziło ładnie i płynie chodź nie posiadał możliwości podkręcenia procesora czy innych bajerów obecnych w androidzie to działał sam ugotowałem wiele softów na nokię 808,n95,n8 i zrobiłem wszystko tak jak chciałem i telefon był by użytecznym i do rozmów i do muzyki nigdy nokia mi nie padała nawet tak flagowy model jak n95 8gb po zamoczeniu 3 lata temu chodzi jak nówka szczegół, że wobec telefonów jestem bardzo pedantyczny.I każdy ma swoje gusta kto chocha cydie wybiera iOS,kto lubi andka sklep google bierze antka,a kto nokię ten zyskuje windowsa który nie jest jeszcze zbyt dopracowany ale jako system operacyjny jakoś działa.Ktoś mówi ze karta zwykła nie pasuje i to wielki problem to niech kupi SGS III albo iPhone 5 tam w jednym jest mikro sim a w drugim nano sim i wtedy to problemu nie sprawia??
A co do usterek każdy koncern ma jakieś wpadki i każdy z nas może posiadać felerny model więc nie ma co narzekać.
Niedawno czytając natknąłem się na opis najnowszego SGS III został on spowodowany błędem ze strony oprogramowania jak i również hardware, ooo to nie nokia a padła.Czasem tak bywa więc opinie wyrażajcie szczere wobec niektórych telefonów a nie piszcie co wam nasunie się na myśl.

Na wstępie zaznaczę, że do tej pory korzystałem jedynie z dosyć prostych telefonów, a Nokia N9 jest moim pierwszym smartfonem. Nie potrzebowałem przeładowanego systemu z setkami aplikacji, dodatkami tworzonych na siłę, czy jakimiś turbo funkcjonalnościami. Przy wyborze modelu w grę wchodziła solidna konstrukcja o stabilnym(!) systemie, sprawnie radzącą sobie z obsługą sieci i portalami społecznościowymi. Widząc technologiczny wyścig w segmencie smartfonów, kupno modelu, który miał swoją premierę ponad 2 lata temu wydawało się być strzałem w kolano. Pomimo wszystko zdecydowałem się na N9 i jak się okazuje, była to trafiona decyzja. Telefon jest znakomicie wykonany i wygląda wyjątkowo ekskluzywnie. W wersji startowej system działał bardzo stabilnie lecz dopiero po jego zaktualizowaniu do ostatniej, dostępnej wersji można odczuć m.in. poprawioną dynamikę w nawigacji pomiędzy kolejnymi oknami aplikacji. Oprócz tego: odtwarzacz mp3 ze standardem Dolby Digital, optyka Carl Zeiss, darmowa nawigacja, no i Need For Speed w pakiecie ;) Generalnie widać w tym telefonie dużo starania i dziwie się, że Nokia z taką łatwością zaniechała ten projekt. Smuci również fakt, że wycofała się z oficjalnej dystrybucji dedykowanych aplikacji. Wsparcie systemu MeeGo zakończyło się w styczniu 2014, lecz i tak praktycznie wszystkie znaczące dodatki powstały w okolicach roku 2011 i rzeczywiście można to odczuć...

Fanie nokii, widzę, że interpunkcja i ogólne zasady pisowni to dla ciebie obce słowa... Po dogłębnej analizie jednak zrozumiałem mniej więcej, o co chodzi.
Tak więc, jeśli wymagasz od telefonu dzwonienia, to proszę bardzo, możesz używać 3310, jest to przecież bardzo dobry TELEFON. Ale weź z łaski swojej pod uwagę, że rozmawiamy tu o smartfonie, a nie o zwykłym telefonie. Tu priorytety są inne, dzwonienie to jedynie dodatek o drugoplanowym znaczeniu. A produkcja smartfonów od jakiegoś czasu nokii zdecydowanie nie idzie i temu chyba nikt nie zaprzeczy. To w zasadzie tyle, co mam do napisania w tej sprawie.
Jeszcze slowko do moderatora. Faktycznie, info było, a nie zauważyłem go, bo nie śledzę dokładnie wszystkiego, co tutaj umieszczacie. Więc może daruj sobie ten sarkazm, bo w większości waszych dopisków do komentarzy użytkowników daje się go odczuć. Wrzuć na luz...
Ależ to nie ja się tu spinam. Z radością i zaangażowaniem czytam wszelkie komentarze, szczególnie te z odniesieniami personalnymi. Nikt nikomu nie każe śledzić wszystkiego co dzieje się w serwisie. Prostowałem zwyczajnie zdanie 'nikt tego nie napisał' informując grzecznie, że jednak napisał. Śladu sarkazmu. Czysta funkcja informacyjna, z domysłem, że pozostali jednak czytali niusa.