Motorola Moto X Play

Specyfikacja techniczna

fakt, telefon dobry i nawet wodoodporny, nawet jak wpadnie do wiadra z wodą, działa, wydajny i łatwy w obsłudze

Jak zwykle opinie na takich portyalach wstawiaja w 90% laicy, ale odniose sie do ich problemów|:

FAKT nr 1 - bateria faktycznie to troll i po latch potrafi wylaczyc telefon itp, moj telefon ma 4 lata SOT na baterii w trybie mieszanym wifi/lte/gps to ok 4,5-5h do 20% pojemnsoci barterii, ponizej 20% przy probie zrobienia fotki telefon sie wyłącza, obejscia nie znalazłem w sieci, czyt XDA czy android.pl
Pomaga wgranie custom romu LINEAGE i jedynego wlasciwego kernela Squid który pomaga w uzywaniu telefonu na baterii niemal do 0, ja ogladałem film na YT poprzez LTE do 3 % baterii ;)

FAKT nr 2 - wymiana głosnika itp w mortoroli mozna przeprowadzic samemu i jest tania - z serwisem doczyneinia nie mialem, ale mialem doczyynienia z najgorszym serwise, tym od LG wiec nic mnie nie zdziwi

FAKT nr 3 - w 2019 roku telefon ten mozna zakupić w cenie 150-300zl w zależsnosci od stanu i za te pieniadze jest to zwykly strzal w dziesiatke

- aparat robi bardzo przyzwoite fotki pomimo braku API2
- 2GB RAMu wystarcza do płynnej pracy
- octa procesor wystrczy do zwawej pracy telefonu
- Android 7.1.1 oryginalny dziala bardzo przyzwocie a mamy przeciez mozliwosc wgrania dowolnego softu w bardzo prosty sposób
- jakość rozmow na bardzo dobrym poziomie
- Wifi 5GHz
- ekran fHD o nieziemskiej jasnosci a uzywanie PPI na poziomie 400 jak w specyfikacji zamienai telfona w maly tablet
- ok 4-5h - na 4 letniej baterii - SOTu pozwala na calodzienna zabawe z telefonem
- cena z drugiej ręki ok 200zł smieszna

mozesz isc wydac na sredniaka ok 1000zl lub 200zł za akupy z głowa nikt nie karze;)

Telefon posiadam od 6 miesięcy więc obiektywnie mogę się na jego temat wypowiedzieć. Postanowiłem, że zrobię to bo zaczynają mnie drażnić tutaj te wszystkie ochy i achy, które bardziej świadomych użytkowników po prostu wprowadzą w błąd bądź co gorsza wpuszczą na minę. Będzie krótko i na temat

Plusy:
- bardzo dobra bateria jak na telefon tych gabarytów i użyty ekran, trzyma mi średnio 2 dni przy czym zdarzyło mi się podłączyć telefon do ładowarki dopiero pod koniec czwartego dnia. Korzystam cały dzień z internetu pół na pół Wifi i dane komórkowe LTE, jasność ekranu jest na 30%, głównie internet, poczta i messenger, do tego oczywiście sms jakieś 15 sztuk oraz 10 minut rozmów.
- ekran dobrej jakości, gęstość pikseli bardzo dobra, kolory ładne ale nierewelacyjne, kąty są ok
- głośnik urządzenia bardzo donośny i wyraźny nawet z odrobiną basu, odtwarzanie na słuchawkach też bardzo dobre, zaskoczenie pozytywne bo jakościowo podobnie do iphone 5
- aparat robi świetne zdjęcia w dzień, w nocy jest zdecydowanie gorzej ale mimo wszystko zdjęcia oceniam na duży plus
- brak problemów z zasięgiem, gubieniem sieci, rozłączaniem wifi itp (jak do tej pory)

Minusy:
- wykonanie jest przeciętne, na pierwszy rzut oka jest niby super ale wystarczy trochę poużywać żeby stwierdzić luzy w przyciskach od głośności, skrzypienie delikatne ale jednak tylnej klapki.
- ramka urządzenia rysuje się dosłownie od powietrza. Specjalnie zainwestowałem w dobry pokrowiec za 70zł idealnie przylegający nie ma szans żeby się obsunął wykonany z dobrej jakości gumy/tpu a po kilku miesiącach po zdjęciu (chciałem na chwilę dostać się do klapki) oczom nie mogłem uwierzyć, że wszędzie co kilka milimetrów są odpryski i przetarcia, aż strach pomyśleć jakby wyglądał ten tel gdybym nie miał żadnego etui
- tylna klapka posiada przyjemną fakturę, która pod wpływem choćby paznokcia zrywa się bądź odpada. Jest to irytujące o tyle, że miejsce do odgięcia klapki jest tak kretyńsko małe i wąskie, że siłą rzeczy trzeba ten manewr wykonać paznokciem. Ja w ten sposób urwałem kawałek gumy z osłony, wygląda to słabo a otwieranie jest teraz jeszcze trudniejsze (zaznaczę, że nie robiłem tego jak neandertalczyk, po prostu próbowałem podważyć klapkę celem jej zdjęcia a ta jak na ironie siedzi sztywno jak pal Azji a mimo to ma luzy)
- nierównomierne podświetlenie ekranu. Ekran radzi sobie ok ale niestety czarne tło razi w oczy. Dodatkowo można się przyczepić do zbyt zimnych barw (zdecydowanie)
- o ile jakość na słuchawkach jest na prawdę świetna, to kiedy nie odtwarzamy nic a urządzenie jest nadal podpięte do słuchawek (i jest odblokowane) regularnie słychać ciche trzaski w jednej słuchawce co kilka sekund ( sprawdzane na kilku parach słuchawek ) irytujący szczegół
- PŁYNNOŚĆ DZIAŁANIA... to jest sprawa której kompletnie nie rozumiem. Po tych wszystkich zachwytach jakie tu wyczytałem byłem przekonany, że nie ma się o co martwić. Spodziewałem się, że nie pogram w wysokich detalach w nowe tytuły (potrafię interpretować specyfikację) ale liczyłem głównie na płynne działanie interfejsu. Jakie było moje zdziwienie kiedy pierwszy raz rozwinąłem belkę powiadomień w 10 może 15 klatkach na sekundę. Oczy mi krwawiły. Okazało się że każde kolejne animacje powtarzały tą przypadłość. Po aktualizacji do 6.0 belka rozwija się już dobrze ale nadal bardzo często występują klatkowania animacji i spowolnienia zwłaszcza w aplikacji facebook i w google chrome. To zdecydowanie nie jest płynne urządzenie i pragnę wszystkich przed tym przestrzec.

Podsumowanie:

Telefon jest jakimś kompromisem. Z jednej strony dla mało wymagających strzał w dziesiątke bo ma dobry ekran, bardzo dobry aparat i świetną baterię. Nie stwarza też problemów w typowych czynnościach jak telefonowanie i smsowanie. Z drugiej strony chociaż ładny, wykonany jest bardzo niestarannie, schodzi nam farba z ramki, robią się odpryski, z tylnej klapki zrywa się guma, klapka ma luzy tak jak i boczne przyciski. Ekran ma nierównomierne podświetlenie, coś co zdenerwuje zwłaszcza osoby pracujące powyżej 50% jego jasności w ciemnym otoczeniu. Choć urządzenie się nie wiesza, nie zatrzymuje aplikacji i po prostu działa, to robi to dość topornie, klatkuje animacje i psuje przyjemność z użytkowania. Druga sprawa do goły android brzydki jak diabli. Ja używam nova launcher i jest już dużo lepiej ale nadal daleko od ideału. Czy kupiłbym drugi raz ten telefon? z całą pewnością nie. Zawsze przedkładam płynność działania ponad inne bajery. Po przesiadce z kilkuletniego, wysłużonego już iPhone'a 5 byłem zwyczajnie rozczarowany. Miałem też jedną gierkę, w którą od czasu do czasu lubiłem pograć a na motce klatkuje ona tak, że postanowiłem oszczędzić sobie tej katorgi (Mortal Kombat). Entuzjastom wydajności na pewno nie przypadnie ten telefon do gustu. Ludzie, którzy tu pieją z zachwytu chyba nigdy nie mieli płynnego urządzenia w ręku. Jako urządzenie, które ma zastąpić w jakimś stopniu aparat i długo trzymać na baterii polecam. Ja oczekiwałem więcej i obecnie rozglądam się za nowym urządzeniem. Pozdrawiam.

Jeżeli jesteś naprawdę zainteresowany zakupem tego telefonu to przeczytaj tą opinię ponieważ napisałem ją bardzo rzetelnie i chcem pomóc z wyborem telefonu a także właściwie naprowadzić aby w miarę oszczędzić przykrości, zła i rozczarowania. Telefon kupiłem 12.10.2016r. i jestem z niego zadowolony, wiem że już nie ma go w sklepach tylko używki ale chciałem wyrazić swoją opinię.
Więc mam następujące zdanie o użytkowanej przeze mnie Motoroli Moto X Play :
+ : Bateria- trzyma mi spokojnie 13-16h trzymałaby i dwa dni ale specjalnie wieczorem drenuje baterie na grach do min 20% abym mógł ją podładować nie niszcząc przy tym baterii więc bateria jak najbardziej Kozak w ogóle to kupiłem ten telefon ze względu na pojemność baterii ale także ze względu na ogólną specyfikację lecz bez tak dobrej baterii nie kupiłbym go.
+,- : za aparat w dzień aparat jest bardzo dobry zdjęcia są wręcz jak z flagowych modeli innych Marek, ale zbyt długo (jak dla mnie) łapie ostrość aparatu. Minus za zdjęcia w nocy przy których, trzeba się pomęczyć i to dość mocno.
+ : Ekran IPS FHD jest on może nie taki jak superamulled ale jest i tak bardzo dobry sam też nie oczekiwałem ekranu z kosmosu za taką cenę, powiem że jestem bardziej niż zadowolony z tego ekranu biorąc pod uwagę cenę.
- : Za klarowanie obrazu podczas grania może nie jest to częste lecz dość uprzykrzające granie, nie przeszkadza mi to zbytnio osobiście a innym może.
+-y : Za system Android jest idealny, szerokie kąty widzenia, jasność ekranu, GPS bardzo szybko działa, Internet jest szybki i chodzi płynnie, flesz/latarka bardzo jasna, podoba mi się funkcja gestu dotycząca aparatu i ogólna specyfikacja tego telefonu, która robi jednak wrażenie biorąc pod uwagę cenę tegoż urządzenia.
+ : Obudowa, która jest dopasowana oraz zrobiona tak że dłoń leży bardzo przyjemnie pomimo wielkości i grubości (sam używam etui lecz używałem go także bez niego i wiem co mówię). Tak ogólnie to wygląd jak dla mnie nie ma prawie żadnego znaczenia bo moim zdaniem liczy się przede wszystkim funkcjonalność i możliwości danego telefonu bo co z tego że ładny jak ma być zamulony i irytujący w użytkowaniu piszę to bo widzę że bardzo dużą wagę przykłada się do wyglądu w taki sposób że jak "brzydki" to nie warty ceny ja patrzę na parametry lub specyfikację jak kto woli a wygląd to druga sprawa a nawet nieistotna.
- : Taki mały, za głośnik, który jest jeden i ma średni poziom głośności ( bo w pomieszczeniu jest głośny jednakże na dworze już nie daje rady i jest to uciążliwe ponieważ np: przy ulicy czy w mieście bywa różnie).
- ogromny za to że pozwolili na przekręt z dual SIM-em bo tylko tak mogę to nazwać ale z one SIM-em też da się przeżyć lecz wielka szkoda mimo wszystko bo byłoby to jakieś udogodnienie ale co zrobisz jak nic nie zrobisz, porostu tak działają wielkie korporacje...
Ogólnie telefon jak na taką cenę, która wynosiła przy kupnie (1100) to szczerze jest kozacki ponieważ chodzi przyzwoicie co prawda tnie się lecz pamięć jest prawie więc nic dziwnego. Te minusy są jak dla mnie mało istotne w porównaniu do pozytywów. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tego modelu i uważam że Motorola i lenowo (już) odwalili kawał dobrej roboty i szczerze mogę go polecić osobą, które wymagają nawet dość wiele od telefonów. Zresztą nic nie jest idealne i nigdy nic nie będzie więc nie ma co narzekać bo telefon daje radę nawet jeśli porównać go z flagowcami ( oczywiście z tego samego okresu co on a nawet trochę starsze) ja nie żałuję i odpowiada mi on. Dziękuję.

Użytkuje telefon już ponad 2 lat, więc mogę się podzielić kilkoma spostrzeżeniami w odniesieniu do tego modelu.
Telefon spadł mi raz - przy wysiadaniu z auta, z wysokości lekko ponad metr - na kant telefonu - szybka rozbita. Obudowanie telefonu sprawia, że nie wejdzie już w uchwyt samochodowy (próbowałem w 3 rodzajach i za każdym razem to samo)

+ Czysty Android - rewelacja, choć po ostatniej aktualizacji systemu często zawiesza mi aplikację główną google... chwila moment i się odpala, działanie na prawdę szybkie i godne polecenia.

+ Piękny ekran i kolory. Wyrazistość i kolorystyka ekranu po prostu powala, świetna jakość i piękne kolory.

+ Zdjęcia i filmy. Niektórzy mówią, że apka systemowa do filmów i zdjęć jest toporna, ale jak dla mnie - do szybkiego ogarnięcia z którym nie miałem kompletnie problemów. Nagrywanie filmów w slow motion!! Zdjęcia w dzień robi piękne - trochę gorsze w nocy. W porównaniu do innych telefonów ma dobrą stabilizację ekranu przy robienu zdjęcia i bardzo mało zdjęć w efekcie wychodzą niewyraźnie lub nie ostro. Z przodu aparat 5 mpx - super selfie. Zdjęcie można zrobić tak po kliknięciu w ekran jak i przyciskami głośności - bardzo wygodne, bo czasem nie było jak kliknąć w ekran.

- BATERIA. O tyle o ile na początku bateria była rewelacyjna, po tym roku widoczny (ogromny) spadek jej wydajności i działania. Jak na początku MOGŁEM ładować telefon na noc, teraz MUSZĘ to robić. Poza tym ma jeszcze jedną - GIGANTYCZNĄ wadę. Telefon nie daje ostrzeżeń o tym że bateria nie wytrzymuje i zwyczajnie się wyłącza. Mija się to z dobrą ideą włączenia szybko aparatu żeby zrobić zdjęcie (przez potrząśnięcie telefonu). Już nie raz tak było, jest sytuacja, szybko wyciągam i potrząsam telefonem, włącza się aparat, robię zdjęcie i komunikat "wyłaczanie telefonu"..w takich sytuacjach krew się gotuje, przy tylu tego typu sytuacjach aż jestem dumny, że nerwowo to zniosłem i nie rozwaliłem tego telefonu przy takiej okazji na strzępy.

- Otwarta przeglądarka, włączony GPS, pracujące w tle aplikacje - i można na ekranie usmażyć jajko sadzone - nie żartuje! Czasem (nie jest to sytuacja "codzienna") telefon grzeje się tak, że gdyby nie obudowa ochronna to ciężko byłoby go utrzymać w ręce - może troche przesadzam, ale fakt jest taki, że jak już się grzeje - osiąga kosmiczne temperatury a cały system mocno spowalnia a aplikacje zaczynają się ślimaczyć.

- Brak (systemowej) przeglądarki plików. OK są zdjęcia, filmy, ale kiedy np. wrzucasz sobie kilka plików róznych rozszerzeń do folderu telefonu (przez kabel, przez pocztę) - to bez aplikacji nie ma możliwości dotarcia do nich i otwarcia przy pomocy jakiejś aplikacji. Jest to uciążliwe, bo wrzucasz w folder kilka plików .doc, .xls i żeby je otworzyć musisz otworzyć aplikację worda - otworzysz worda, aplikację excela - otworzysz excela...

- Brak możliwości (albo ja nie znalazłem) otwarcia pliku przy pomocy wyszukanej aplikacji. Nie wiem czy będę w stanie to dobrze wyjaśnić, jak masz jakiś plik - wiesz że masz go otworzyć takim-i-takim programem, dajesz otwórz, otwiera się okno z wyborem aplikacji przez którą masz to zrobić - i tylko przy ich pomocy, nie ma możliwości wyszukania, wskazania (jakiejś) aplikacji i przy jej pomocy otwarcie pliku (nie wszystkie aplikacje skojarzają odrazu dane pliki).

Podsumowując - jako że telefon kosztował mnie ponad 1000 zł - NIE POLECAM, głównie ze względu na obecny stan wytrzymałości NIEWYMIENIALNEJ baterii ....

Telefon posiadam dokłanie dwa lata. Kupiony jako nowy na przełomie 2015/2016 r.
Zalety:
+ Telefon jest niezawodny. Nie zawiesza się i nie ?przymula?. Nigdy nie sprawiał problemów, nie resetował się ani nie zachowywał w sposób odbiegający od normy. Działał w każdej temperaturze i niemal w każdym warunkach. Był wystawiony na deszcz, śnieg, wielokrotnie służył, i służy nadal, jako nawigacja przez kilka godzin w samochodzie i na rowerze, niekiedy upadał. Nic się z nim nie dzieje.
+ Całkowicie czysty Android. Telefon został zaktualizowany najpierw z 5.1.1 przez 6.0.1 aż do 7.1.1 w grudniu 2017. Po aktualizacji do 7.1.1 telefon dostał nowe życie, dość zauważalnie przyspieszając swoje działanie.
+ Bateria. Pojemność 3630 mah to, jak na dzisiejsze standardy, naprawdę dużo. Po dwóch latach, nieco straciła na swojej żywotności, ale nadal dwa dni nie są dla niej problemem. Przy czym zaznaczam, że nie używam na potęgę Facebooka, wcale Snapchata i reszty pożeraczy czasu. Nigdy też nie korzystałem z ładowarki QuickCharge, co pewnie wydłużyło jej żywotność.
+ Ekran i wyświetlacz. Bardzo dobre odwzorowanie kolorów i kąty widzenia. Doskonała reakcja na dotyk.
+ Aparat, którego położenie dodatkowo nie wystaje poza tylną obudowę (jest wręcz w znacznym zagłębieniu). Mimo faktu, że telefon jest z końcówki 2015 r. i ma przestarzały już sensor, to nadal robi naprawdę bardzo dobre zdjęcia w warunkach dobrego i bardzo dobrego oświetlenia. Znacznie gorzej wypada natomiast w słabym świetle i oświetleniu nocnym. Zdjęcia są wówczas są zaszumione i mało ostre. Z drugiej strony nie jest to żaden flagowiec.
+ Obudowa. Jest obła, co powoduje, że telefon jest nieco ?pękaty?. Przez to dobrze i pewnie leży w dłoni, także dłoni w rękawiczce. Ponadto, gumowe oryginale plecki wzmacniają pewność chwytu.
+ Audio. Jakość dźwięku stoi na bardzo przyzwoitym poziomie, jeśli chodzi o odsłuch na słuchawkach.
+ Inne, o których zapomniałem. Po przeczytaniu poprzednich pozytywnych opinii, w większości mogę się z nimi zgodzić.
Wady:
- Zastosowana konstrukcja rozszerzenia pamięci urządzenia o dodatkową kartę micro SD i wykorzystywanie jej, po odpowiednim sformatowaniu z poziomu telefonu, jako pamięci wewnętrznej urządzenia, wespół z faktyczną wewnętrzną pamięcią telefonu, jest co najmniej dyskusyjne. Technologia nie jest w pełni dopracowana, a problemem jest wolny zapis i odczyt danych z nośnika. Wymaga to naprawdę bardzo dobrej jakości karty microSD o parametrach co najmniej UHS I-U3. Najbardziej popularne katy pamięci o oznaczeniu UHS I-U1 do niczego się nie nadają ? są za wolne. Co więcej, niektóre aplikacje przniesione na tak sformatowaną kartę pamięci microSD działają i tak znacznie wolniej niż gdyby pozostały na pamięci wewnętrznej.

Witam odwiedzających. Urządzenie należy do wysokiej średniej klasy smartfonów. Nie jest to flagowy model, co warte zaznaczenia na wstępie. Wcześniej użytkowałem takie urządzenia jak między innymi Galaxy S3, S4, S6 (opinie na ich temat do poczytania w stosownych działach) i finalnie po niezbyt udanej przygodzie z tym ostatnim przyszedł czas na otrzeźwienie z wydawaniem pieniędzy na smartfony (sprzęt za 2000 w stosunku cena/jakość pozostawia wiele do życzenia a serwis twierdzi "tak ma być...") - zakupiłem X Play wierząc w świetny stosunek cena/jakość. Nie zawiodłem się ani trochę. Ekran w porównaniu do S6 odstaje (szczególnie głębokie kąty widzenia i nasycenie barw co jest wyznacznikiem sAmoleda), lecz jest to panel IPS ze świetnymi parametrami jak na tą technologię - lepszy niż ten w G4 w moim przekonaniu, gdyż biel ma biały odcień a nie niebieski a kolory są poprawnie skalibrowane. 5.5" (miałem drobne obawy o rozmiar) sprawdza się znakomicie a dzięki wyprofilowaniu i delikatnemu ścięciu krawędzi ekranu Moto perfekcyjnie leży w dłoni i mimo rozmiaru nie sprawia problemu obsługa jej jedną dłonią. Aparat - ta cecha intrygowała mnie najbardziej, bowiem Motorola deklaruje, że stoi on na bardzo wysokim poziomie i faktycznie tak jest. Sprawdzi się świetnie jako foto-smartfon (porównywałem zdjęcia wykonane S6 G920F) jak i urządzenie multimedialne z uwagi na porządnie grający (choć mono) głośnik umiejscowiony (to bardzo istotne) na przodzie obudowy. W 98% czysty Android zobowiązuje, stąd nawiązanie frontowego panelu do linii Nexus. Sprzęt prezentuje się fantastycznie a dzięki 3630 mAh baterii nie musimy martwić się o codzienne ładowanie, 2.5 dnia w cyklu mieszanym to nie wyzwanie dla tego urządzenia. Obudowa nie skrzypi, brak jakichkolwiek luzów a klawisze (naczytałem się przed zakupem o ich luzach) przynajmniej u mnie siedzą (być może jeszcze?) twardo w bocznym panelu. Podsumowując, w kwocie do 1100 złotych urządzenie wydaje się być bezkonkurencyjne a brałem pod uwagę także zakup Nexusa 5X (odpadł ze względu na usb typu c, brak slotu microSD oraz średni wyświetlacz) i LG G4 (ze względu na świetny aparat i 5.5" ekran), czyli sprzętu relatywnie droższego, choć nie napiszę, że lepszego. Lubisz pstrykać zdjęcia? Cenisz sobie smartfon a'la centrum multimediów? Może jesteś fanem dobrze leżącego w dłoni urządzenia? Nie chcesz przejmować się niskim poziomem baterii i pracą na wyświetlaczu w okolicach 3-3.5h? Wobec tego polecam serdecznie Moto X Play, nikt nie powinien zawieźć się na tym smartfonie. Pozdrawiam użytkowników mgsm i dziękuję jednocześnie za Wasze wcześniejsze opinie na temat tego modelu.

Telefon użytkowany od 6-ciu miesięcy. Na dzień dobry dokupiłem kartę pamięci, szkło i najtańsze etui z przezroczystego, elastycznego materiału jakie znalazłem. Stan wizualny po sześciu miesiącach - jak nowy, bez żadnych rys na ramce, odprysków na klapce etc. Przy czym: baterię wkładałem jeden raz (nie muszę tam zaglądać codziennie), kartę SIM włożyłem raz, razem z kartą pamięci (j.w.), etui zdejmuję średnio raz w tygodniu, czyszczę z kurzu i innych śmieci. Nie potwierdzam uwag do jakości materiału, u mnie bez zarzutu.

Do meritum:
kupiłem ten telefon do pracy - intensywnej. Kilkanaście maili dziennie, kilkadziesiąt połączeń, dziesiątki smsmów, zdjęć, średnio 8-10h na transmisji LTE - bateria starcza na jeden dzień, lub 2-4 godziny w samochodzie bez ładowarki (mapy google + janosik + bt).
Zasięg - na pewno lepszy niż zwykłe średniaki, ale bez wielkiego wow. Weekend odpocznie razem ze mną, dwa dni normalnego użytkowania wytrzyma. Spodziewałem się czegoś więcej.
Bateria - jw.
Ekran - wystarczający. Duży, z dobrą rozdzielczością a przez to czytelny - nadaje się do pracy. gdy soft już przemieli swoje - wszystko widać, ostro i wyraźnie. Nie jestem grafikiem, nie zwracam uwagę na barwy - zielony to zielony, niebieski jest niebieski itd. Kąty ok, jasność do przyjęcia - używam na 70%, w biurze można na 50%.
Aparat - sam obiektyw ok, aplikacja to porażka. gdy już złapie ostrość i zrobimy zdjęcie w dzień jest, ok, wieczorem do przyjęcia, w nocy szkoda zachodu. Filmy - sytuacja jak z aparatem.
Soft - brak preinstalowanego menadżera plików, przez co nie mamy jak wyszukać plików zgranych przez kabel. Doinstalowałem apkę z ZenUI Asusa i jest ok. Topornie otwiera PDFy, długo łapie ostrość - irytujące. Szybkość działania na początku była świetna, teraz trochę muli (jestem już po jednym resecie).
GPS - działa.
Muzyka - działa, na dobrych słuchawkach nausznych jest ok.
filmy - te, które sprawdzałem - działały bez zarzutu.

Uwagi ogólne - problemy z przechodzeniem na zestaw głośnomówiący do auta - telefon mieli to kilkanaście sekund nim załapie, że coś się włączyło/wyłączyło.
Kogoś może irytować brak możliwości przewijania ekranów startowych w koło - tu jest obieg zamknięty ( to moja pierwsza motka, nie wiem czy inne mają to samo).
Grzeje się - zwłaszcza w aucie, w uchwycie a'la samsung, z włączonym wszystkim co się da + apki - bardzo ciepła.
Czy kupię ponownie? Jestem pragmatykiem - do pracy się sprawdza, kupując kolejny za 6-10 msc wybiorę kolejny aparat z duża baterią, podobnym rozmiarem. Jeśli potencjalnie trafię na lenovo - nie powiem: nie bo nie.

Nie będę tutaj powtarzać wszystkich zachwytów, bo szkoda czasu i miejsca - telefon jest świetny pod każdym względem. W swojej opinii wymienię tylko negatywne cechy z jakim się spotkałem na przestrzeni kilku miesięcy użytkowania. Biorąc pod uwagę całokształt - to jest "pikuś", ale może dla niektórych będzie to ważna cecha.
Pierwsza wada - ekran nie jest tak odporny na zarysowania, jak się wydaje. Raz nieopatrznie chodziłem z telefonem i kluczami w kieszeni przez kilkanaście minut. Nic się wtedy nie stało. Ale przy wyjmowaniu telefonu z kieszeni zarysowała się wyraźna linia rozszerzająca w jednym kierunku, od 0,5 mm do 3 mm szerokości. Oczywiście czułem, że ekran po czymś idzie, ale to przecież GorillaGlassIII, więc cóż... Widać wyraźnie szeroką rysę pod światło, po "przemazaniu" palcem czy kawałkiem skóry znika na jakiś czas, by pojawić się ponownie.
Druga wada - często nie można odebrać przychodzącej rozmowy, ponieważ... nie działa dotyk. Wystarczy jednak telefon bocznym przyciskiem zablokować na 2 sekundy i odblokować i w magiczny sposób dotyk wraca. Podobno nie jest to wina Motoroli, lecz Androida, a dokładnie jego menadżera rozmów. Trudno powiedzieć. Po aktualizacji systemu z 5.1 do 6.0 i później do 6.0.1 problem znikającego dotyku w trakcie dzwonienia nie został rozwiązany i często, choć nie zawsze, przypomina o sobie.
Trzecia wada - bateria nie tak wydajna, jak się reklamuje. Oczywiście, że dużo pojemniejsza, niż w innych telefonach, ale wystarczy włączyć lokalizację, WiFi (tylko połączenie, bez transmisji), LTE, nawigację na 30 minut i jechać tam, gdzie zasięg słaby, np. w góry. Bateria wytrzyma najwyżej 24 h po pełnym ładowaniu. Oczywiście od razu malkontentów uprzedzę, że nie mam miliarda gier i zbędnych aplikacji działających w tle czy na pełnym ekranie - system jest fabryczny, wzbogacony dokładnie o 16 dodatkowych aplikacji ze sklepu, głownie od Google. A więc drenowanie baterii przez niechlujnie napisaną apkę odpada.
Wszystkie te wady nie mają jednak większego wpływu na moją ocenę - telefon jest świetny pod praktycznie każdym względem, każdemu polecam ten i inne produkty spod tej marki.

Moto x play posiadam od listopada 2015r. Na początku byłam bardzo zadowolona. Wytrzymała bateria, bardzo duży wyświetlacz no i aparat z rozdzielczością 21 mpx (zależało mi na dobrej jakości zdjeciach w tel), a cena w stosunku do tego telefonu wydawała mi się odpowiednia. Niedlugo jednak mogłam nacieszyć się nowym smartfonem, gdyż miesiąc później zaczął pojawiać się problem podczas włączania aparatu. Po uruchomieniu pojawiał się komunikat: 'aparat jest zajety'. Nawet po wyłączeniu i włączeniu tel nie zawsze pomagało to rozwiązać problem. Z biegiem czasu problem zaczął się nasilać, ale ja chciałam odwlec oddanie tel do reklamacji (gdyż Moto x play posiada nano sim i mialabym problem, żeby ją przełożyć do innego tel zastępczego, gdyż nie mam adaptera ani innego tel z nano SIM). Jednak zaczynało mnie to co raz bardziej denerwować i w styczniu 2016 oddalam Moto x play do reklamacji, po czym usterka została naprawiona. Tego samego dnia, po powrocie ze sklepu (po odebraniu tel) zaczęłam sprawdzać czy wszystko działa itd. rozładowywać w tym czasie tel. Postanowiłam dać go na ladowanie. Po przebudzeniu rano bardzo się zdziwilam, gdyż tel miał tyle samo procent co po daniu na ladowanie. Sprawdziłam os razu czy to nie wina ładowarki czy kontaktu. Oczywiście nie, więc tel wrócił do serwisu. Nie wiem po co, serwis wymienił mi przedni ekran (nie zwracając przy tym pieniędzy za szło hartowane, które było na starym ekranie). Telefon działał sprawnie przez tydzień, po czym ponownie zaczęła się powtórka z aparatem. Komunikat z błędem aparatu, czarne tło zamiast możliwości robienia zdjęcia. Telefon znowu w reklamacji! akcji i teraz czekam na odpowiedź, gdyż nie chce się już bawić w naprawy, licze na wymiane modelu na inny, bądź zwrotu kosztów. Mając telefon od listopada niewiele się nim na cieszyłam, jestem na ta chwilę bardzo zła i rozczarowana xd, być może trafił mi się wadliwy model, ale nie wiem czy mogę komukolwiek polecić tego smartfona. Może warto czasami dołożyć troszkę więcej do sprawdzonych marek, a nie lasic się na coś tańszego.