Lenovo K6 Note

Specyfikacja techniczna

Telefon jest w tej chwili używany przez trzeciego użytkownika. Telefon z custom romem, gcam do tej pory pozytywnie zaskakuje. Żeby teraz robili tak nieśmiertelne telefony...

Mam ten telefon od 6 lat, też teraz przez ostatnie 4 lata używa go żona, miesiąc temu była zmieniona bateria, niestety tak jak oryginał padała po 8 godz. Tydzień temu wgrany alternatywny soft i wszystko wróciło do normy, bateria trzyma 3 doby i apki śmigają jak w mojej Motoroli.

Czytnik lini papilarnych działa średnio i wolno. Ale jest to jeszcze kwestia konfiguracja palca od nowa aby z każdego możliwego kąta go zeskanować, ale nawet po wykryciu zanim odblokuje ekran musi minąć te 2 sekundy.
Rozmowy na głośnomówiącym są ciche. W w samochodzie gry pracuje silnik jest otwarte okno i jedziemy to trzeba się zatrzymać i przystawiać głowę do telefonu. W Samsungu J5 2015, w takich samym warunkach mogłem rozmawiać swobodnie..
Rozmowy normalnie przez głośnik też są zbyt ciche, trzeba sobie idealnie nacelować głośnik w ucho.. Wtedy przejdzie.
Aparat jest niezły jeżeli robimy zdjęcia w idealnym świetle.
Jeżeli chodzi o kręcenie filmów to algorytm jest tak prymitywny że masz spadki FPSów zamiast kompensować zwiększeniem ISO jak chyba wszystkie telefony na rynku od lat. Żeby mieć te 30 klatek to w zasadzie musi być światło dzienne inaczej jest pokaz slajdów.
Wyświetlacz jest ok. Jasność w porządku, kolory ujdą ale automatyczna regulacja zawodzi. Czerń też jest ok, a przesiadłem się z amoleda. Niska jasność też jest super, można skręcić prawie do zera. Na pewno wypada dużo lepiej niż p9 lite. Duża różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Do słuchania muzyki się nie nadaje, jest za cicho.
Latarka jest niezbyt jasna ale daje ciepłą barwę, a nie zimną.
Nie ma minutnika. Tzn jest ale nie da się go ustawić.
Nie ma blokady zastrzeżonych numerów
Nie ma licznika połączeń, tzn ogólnie wychodzące, przychodzące.
Nie ma czasu pracy baterii. Nie można sprawdzić ile telefon trzyma
telefon jest dość gruby - ponad 8mm i jednak przeszkadza to.
Aplikacja kalkulator jest do wyrzucenia i trzeba wybrac inną ze sklepu. Pierwszy raz spotkałem się z telefonem w którym kalkulator byłby źle zrobiony :E
Telefon ma digitizer zaokrąglony, przez co folie czy ewentualne szkło nie będzie pokrywać całej powierzchni i będzie wyglądać ujowo. O telefon staram się (jeszcze) dbać i na razie jeszcze żadnych rys nie ma. Gdzie np w Lumii 640 rysy na ekranie miałem już po 3 dniach używania. Korzystam już z K6tki miesiąc.
Przyciski fizyczne nie są podświetlane.
Nie ma funkcji znajdź mój telefon.
Dołączona ładowarka jest za mocna i nie warto z niej korzystać. Wali w telefon aż 1.5A. Plus jeżeli ktoś chce szybko naładować. Ogromny minus na trwałość nie wyciągalnej normalnie baterii.
Dolny element montażowy telefonu tam gdzie są dziurki na głośnik ma minimalny luz.

Ma funkcję automatycznego nagrywania rozmów telefonicznych.
Obróć by wyciszyć, zawibruj przy odebraniu..
Jest też dioda powiadomień, na wiadomości, rozmowy i inne.. można to ustawić
Ogólnie sporo ustawień jeżeli chodzi i powiadomienia
Zabezpieczenie aplikacji czy folderów odciskiem palca.
Skrót do aparatu, dwa razy power - w nakładce huaweiowskiej np nie ma żadnego skrótu do aparatu.
Ma funkcję automatycznego odblokowywania ze względu na położenie czy łączność BT z konkretnym urządzeniem.
Na plus w stosunku do touchwiza jest to żeby aby wyłączyć GPS nie trzeba odblokowywać telefonu.
Zarządzanie energią działa poprawnie, nie ma żadnych pętli itp.
Ma funkcję repeatera WiFi.. Tzn można udostępnić połączenie WiFi. Pierwszy raz spotykam się z takim czymś, z reguły można udostępniać tylko połączenie komórkowe.
Są też podwójne aplikacje.. tzn że można zdublować jakaś aplikację i pracować na dwóch jednocześnie. Przydatne jeżeli ktoś ma np parę kont do jakiś usług np google i masz włączone 2x gmail, gdzie na jednym masz konto X a na drugim konto Y.
Można też skonfigurować sobie jakie ikony mają się pojawiać w treyu. Nie mniej nie ma możliwości wyświetlania ikony od gps-a.
3GB ramu i 32GB wbudowanej to duży plus. Zwłaszcza jak ktoś chce korzystać z dual sima. Przy takiej pojomności nie ma potrzeby używania karty SD. Dla mnie ram i wbudowana pamięć jest potrzebna bo korzystam z wielu aplikacji na raz i potrzebuje też Dual Sima.

Moja przygoda z K6 trwa już miesiąc, zaryzykowałem z tym telefonem bo nigdzie nie mogłem znaleźć opinii na jego temat. I wiecie co? Nie żałuje. Nie jestem zwolennikiem androida, miałem przez 1,5 roku lumie 640 na w10m i jestem z niej zadowolony. Nadarzyła się okazja przedłużyć umowę i z kilku dostępnych modeli ten mnie zaciekawił swoją baterią (4000mAh) oraz pamięcią wbudowaną (32GB), dzięki temu root telefonu odpada. Ale jak już go dostałem w swoje łabska to szok! On jest odblokowany. Lenovo mnie pozytywnie zaskoczyło swoim podejściem do klienta, bo nie traktuje nas jak idiotów.
W pierwszej kolejności opiszę jego wady ( bo jest ich mało)
- K6 ostro dyskryminuje osoby leworęczne. Jestem takową i sprawia mi czasami ogromne kłopoty
- slot na sim i micro SD, kiepski pomysł mieli w Lenovo. Dostajesz kluczyk, ale i tak go zgubisz. Slot znajduje się z lewej strony aparatu i jeśli masz zamiar często wyciągać te dwie małe rzeczy to musisz być strasznie cierpliwy
- jeśli szukasz jakiś zabawek do tego telefonu to zapomnij. Jest ultra rzadki i znaleźć pokrowiec, etui lub odpowiedni uchwyt do samochodu to nie lada sztuka.
- ładowarka jest duża, za duża ( co oni tam włożyli?), ale szybko ładuje telefon
Jeśli znajdę jeszcze jakieś wady to na pewno dopiszę
Neutralne cechy
- Wielkość tego K6 to 5,5. Kiepsko się go obsługuje jedną ręką, ktoś musi mieć łapę jak szuflę do węgla żeby ogarnąć tą słuchawkę, ale sam taki chciałem.
- Bateria ma dużą pojemność ale nie urywa d**y i też nie jest kiepska. Przy moim indywidualnym użytkowaniu ( nie gram w pokemony) daje rade 1,5 do dwóch dni tak jak moja L640 czyli jest ok
Teraz zalety. Może jestem amatorem przy androidzie, ale K6 zaskoczył mnie pozytywnie
- Wyświetlacz daje radę. Głębia kolorów i tym podobne sprawdzają się świetnie.
- Aparat tylni i przedni dają rade. Podwójna dioda Led. Przednia kamerka sprawdza się w 100% przy video rozmowach. Nie jestem fotografem dla tego tylni aparat mi pasuje i nie widzę w nim wad
- Obudowa metalowa, telefon ładnie się prezentuje, ma to coś ;-)
- wbudowane dwa głośniki stereo z Dolby Atmos to szok pozytywny dla moich uszu
- 3 GB ram to miód dla Puchatka
- 32 GB wbudowanej pamięci i karta SD to już tylko dodatek, a nie ogromne zapotrzebowanie na dodatkową pamięć
- Dopiero 8 dni go użytkuję, ale telefon jeszcze ani razu się nie zawiesił ani nie zamulił
- Oprogramowanie Lenovo jest wręcz idealne i otwarte dla użytkownika Samsungi, HTC i inni powinni się uczyć od tej firmy.
- Największa zaleta i zaskoczenie dla mnie osobiście to ten czytnik linii papilarnych, niby bajer, ale jaki użyteczny i się idealnie sprawdza. Sprawdzałem i testowałem, działa tak jak powinno. Znajduje się z tyłu telefonu tuż pod diodą LED, kółko wielkości aparatu. Jeśli cenisz sobie prywatność i nie chcesz, aby nieproszone osoby dotykały ci telefonu to to jest idealne rozwiązanie. Zapisałem sobie tylko palce wskazujące obu rąk, odblokowuje telefon kładąc owy palec na czytniku (wystarczy ułamek sekundy), jest to bardzo komfortowe udogodnienie. Nie musisz podnosić słuchawki, aby odblokować, bo jednocześnie działa odblokowanie na wyświetlaczu w sposób klasyczny.
Telefon z czystym sumieniem mogę polecić i uważam, że zakup go nie był błędem wręcz przeciwnie. Jak na razie z listy moich telefonów jakie miałem przyjemność posiadać Lenovo K6 Note zajmuje drugie miejsce zaraz za Nokią 3310

Widzę opinie prawie pół na pół po 50 procent, połowa zadowolonych i druga połowa jeszcze pół na pół zdecydowanie nieszczęśliwych i niezdecydowanych. No i wyniki "łapek" to kwintesencja tego telefonu. Po prostu Chińczyki się nie starają przy robocie i wychodzi im co drugi:) Wiem coś o tym właśnie kupiłem dwa, dwa jednocześnie, w jednym miejscu, różne kolory aby nie mylić telefonu z żoną. Ten żony demonem mocy nie jest, mamy porównanie do J5 2015. Zmieniając 1,5 GB ramu 8 GB pamięci (zapchane już ze starości) na 3/32 spodziewaliśmy się czegoś więcej jednak przy tej cenie rozumiemy nasze lekkie rozczarowanie. Telefon żony po prostu działa przyzwoicie, wszystko działa bez ochów i achów co do prędkości, ale jest lepiej niż na starym samsungu (niewiele). Spodziewaliśmy się przeskoku galaktycznego, ale narzekać nie możemy, rozumiemy, cena:) Natomiast ten mój skurczybyk od pierwszej chwili działa tak, że można go nazwać w jeden sposób, myśliciel:) Czasami mam wrażenie, że powinienem napisać podanie o uruchomienie "czegoś" Ponieważ mój telefonik działał tak samo lub wolniej niż wysłużony J5 wziąłem moje lenovo i żony i zacząłem testowanie. Ściągałem jednocześnie w sklepie te same gry lub aplikacje, potem jednocześnie je uruchamiałem. Dziwne wyniki bo dopóki chodziło o zwykłą obsługę funkcji (budziki, czasomierze, ustawienia, takie tam latanie po menu lub nawet wspomniane ściąganie ze sklepu) to mój czasem nawet był szybszy, najczęściej taki sam. Natomiast przy próbie otwarcia ściągniętej aplikacji/gry lub użytkowania wyniki były jednoznaczne. Telefon żony obsługiwał wszystko jak należy (powtarzam, bez szału), natomiast mój od czasu do czasu robił to samo, częściej jednak kręcił kółka na wyświetlaczu, czasami w nieskończoność po czym telefon informował, że dana aplikacja nie działa i wyświetlał możliwe czynności, min. czekaj, zamknij i jeszcze jedną której nie pamiętam bo już, po dwóch dniach pojechał na gwarancję. Ja wróciłem do wysłużonego samsunga i co do szybkości mam wrażenie jakbym zmienił na nowszy:) Nadal zastanawiam się, czy ten żony, pracujący "tak se" tez nie powinien pojechać? Ogólnie nie jest źle, ale przy tych zachwytach zadowolonych opiniujących to naprawdę się zastanawiam:) Po co się tu gimnastykuję?:) Bo ogólnie, ten żony, pomimo wszystko, polecam dla budżetowego klienta. No, a ten mój absolutnie! Tak więc odradzam kupowanie na odległość, sprawdzajcie w sklepach, ściągajcie aplikacje, sprawdzajcie ich działanie i dopiero kupujcie. Nie będę pisał o funkcjach bo naprawdę krótko pobawiłem się moim telefonem z czego większość czasu porównywałem go z tym żony. Na plus z pewnością funkcja, pierwszy raz w życiu się spotykam, ale ja naprawdę zawsze miałem tanie telefony... Karta pamięci, jak ją włożysz to telefon Cię zapyta czy chcesz ją używać jako pamięć przenośną czy chcesz powiększyć pamięć telefonu. Gdyby mój J5 miał taki bajer nie szukałbym jeszcze jego zmiany:) Mam nadzieję, że troszkę pomogłem, pozdrawiam redakcję i czytelników:)))

Byłam użytkownikiem tego telefonu 2,5 roku, z bólem serca się rozstaję z nim teraz, gdyż druga wymiana ekranu jest nieopłacalna. Za pierwszym razem wymieniłam ekran taniej po znajomości i po jakimś roku od naprawy przy upadku pękł, w jakiejś ćwiartce ekranu przestał działać dotyk (pół roku korzystałam przy niedziałającym dotyku dzięki funkcjom przybliżenia, funkcji minimalizacji ekranu dla jednej ręki i klawiszowi pływającemu).
Ogólnie oceniam telefon na plus, mimo że ma wady- wg mnie do przeskoczenia.
Zalety:
- bateria bardzo dobra, przy małym użytkowaniu czyli kilkukrotne przejrzenie social mediów wytrzymywała 1,5-2 dni, a przy dość intensywnym 1 dzień, wg mnie i tak dobrze, bo nigdy nie musiałam się martwić, że umarł mi w ciągu dnia, zawsze już na spokojnie wieczorem mogłam podłączyć;
- zdjęcia z tylnego aparatu przy ładnym świetle nadal zadowalające same w sobie(zdjęcia krajobrazów, ludzi niekoniecznie), przy porównaniu z innymi nowszymi telefonami jednak już odpadają; z przedniego ładne tylko zdjęcia na dworze, na początku byłam zadowolona;
- naprawdę po tak długim czasie użytkowania zdarzyło mi się niewiele zacięć, kocham ten telefon za szybkość działania, dla mnie wystarczającą; nawet teraz- gdy wraz z ekranem przestały działać klawisze funkcyjne i przez ok. miesiąc nie czyściłam działających aplikacji- zaciął się raz na sekundę!
- dźwięk dość cichy, lecz jego jakość naprawdę zadowalająca;

Wady:
- brat posiadający ten sam model jednak narzeka na baterię, przy intensywnym używaniu nie wytrzymuje całego dnia; bateria u niego była wymieniana, gdyż raz spuchła i telefon nie włączał się;
- czasem dotyk nie reagował lub przy naciśnięciu w jednym miejscu reagował w innym, wymagało to resetu i wszystko wracało do normy;
- przy włączaniu telefonu, akurat w moim modelu występował komunikat "konfigurowanie aplikacji", co trwało dobre 20 min i czasem przeszkodziło, gdy musiałam akurat coś zrobić na telefonie, lecz po jakimś czasie samoistnie zniknęło i włącza się normalnie; nie wiem jakie jest pochodzenie komunikatu, w ustawieniach niczego nie znalazłam, a u brata nie występowało wcale;
- często gubił lokalizację;
- ładowanie średnio szybkie, ok. 2h, więc nie opłacało się podłączać na noc, a wieczór bez 2h użytkowania lub pod ładowarką był czasem kłopotliwy;

Dla średnio wymagających użytkowników nadal polecam, używałabym go dalej :)

Kupiłem za 300zl miesięcznego.
Powiem tak co tydzień zmieniam telefon nawet co 3 dni czasem kupuje i sprzedaje z racji mojej pracy użytkuje osobiście wszystkie modele żeby mieć wiedzę na ich temat. Wziąłem go do ręki i tak patrzę Lenovo to na pewno będzie badziewiak po za tym do złudzenia przypomina tanie chińskie telefony ale jak go uruchomiłem i zacząłem się bawić to od razu przestały mi przeszkadzać jego gabaryty waga i napis Lenovo z tyłu (odstraszający napis już z samego faktu że muszę dziennie kilaka połamanych laptopów Lenovo naprawiać bo tylko takie się psuja) telefon im się udał i myślę że to tylko i wyłącznie zasługa tego że przejęli Motorolę i ten telefon to nie Lenovo tylko nic innego jak Motorola i pisze na pudelku że jest przez Motorolę wyprodukowany

Zostanie ze mną na dłużej w odstawkę poszły wszystkie Samsungi s Sony z, i inne szklane wymysły do rozbicia po pierwszym upadku.

Po pierwsze cena nie ma nic lepszego i z taką bateria w tej cenie używki zaczynają się na chwilę obecną od 300zl

Mega bateria kto to widział żeby przy włączonym wifi LTE Bluetooth i masie aplikacji w tle pisząc dzwoniąc bateria wytrzymuje 2-3 dni przy ekranie 5.5 cala bez żadnych lagow i zacięć

Android 7.0 officjalnie. Podejrzewam że to jego zaleta
Wynik z AnTuTu to 56000 punktów

Minusy są jak dla mnie tylko 3 mikrofon o słabej czułości ale znośny czasem trzeba głośniej mówić

Aparat dobry ale no właśnie niby 16mpx ale ostrość długo łapie (wiem to nie jest laserowy focus jak w lepszych telefonach no ale mogło by być odrobinę lepiej może jakaś aktualizacje wypuszcza oby) no i z ISO są problemy szumy przy słabym oświetleniu ale ja za tą cenę to i tak super, przedni znośny

Błąd w oprogramowaniu kontakty glupna wybiorę np do Janusza a on mi pisze że dzwoni do chaliny chociaż wybrałem do Janusza , wystarczy restart i wraca do normy

Podsumowując mam dla porównania dużo drogich i lepszych telefonów i chociaż mają ładne napisy są markowe i nie wiadomo co to jednak jakoś na chwilę obecną będę używał tego Lenovo bo że względu na baterie i ogólne dobre wykonanie używa mi się go bardzo komfortowo, dobry dla kogoś z dużymi i nie zgrabnymi łapami jak ja

Mam k6 note od kwietnia 2017 roku. Przed nim miałem LG Leona, który zepsuł się aż 4 razy przez rok użytkowania. Lenovo zaś po tym czasie ma się bardzo dobrze, wszystko działa jak powinno, bateria trzyma cały dzień przy ostrym użytkowaniu (wymagające gry i aplikacje społecznościowe) oraz bardzo częstym (praktycznie cały czas) używaniu opcji "punkt dostępu" ponieważ nie posiadam innego internetu niż ten w telefonie. Minusem jest od czasu do czasu spotykane naciskanie przez telefon (tak telefon sam kilka :p) w jedno miejsce na ekranie przez co nie da się z niego korzystać. Uruchomienie go ponownie załatwia problem, który mimo wszystko mi nie przeszkadza ponieważ zdaża się tak średnio raz w miesiącu. Najbardziej boli mnie fakt, że telefon posiada bardzo słaby sygnał audio na wyjściu słuchawkowym oraz Bluetooth. O ile słuchawkowy idzie przeboleć po włączeniu opcji "normalizacja głośności" w Dolby, tak na Bluetooth niestety nic nie da się zrobić. Poza tym telefon ma wręcz tragiczny mikrofon, który jest bardzo łatwo przesterować. Co zadziwiające jakość dźwięku oraz sama głośność z głośnika przy odtwarzaniu muzyki i filmów jest na prawdę zadowalająca. Telefon robi bardzo ładne zdjęcia jak na swoją cenę, ma bardzo dobre kąty widzenia ekranu, sam ekran również (jak na ips) jest bardzo dobry, ma dobrze nasycone kolory, widać go w ostrym słońcu, posiada roździelczość 1080p co zapewnia wysoką ilość szczegółów, zaś sam dotyk jest precyzyjny i dosyć czuły. System oraz aplikacje i gry działają sprawnie, mimo iż nie jest to demon szybkości, daje sobie radę nawet z Gta sa na wysokich czy też Lineage-m na normalnych ustawieniach. Bardzo doceniam jego ilość miejsca na dysku oraz ram, który rzadko kiedy jest zapchany w powyżej niż 90%. Dodam również, że telefon nie grzeje się dzięki metalowej obudowie, która pełni rolę radiatora. Czujnik linii papilarnych działa ok, lecz ma czasem problem z odczytaniem odcisku lekko przetłuszczonego, lub mokrego palca. W takiej sytuacji pomaga wysuszenie lub umycie rąk, a czasami przemycie ścierką samego czujnika. Co do kwestii designu, mi osobiście się bardzo podoba, ale to wszystko zależy od gustu osoby użytkującej.

Mam K6 Note od 8 miesięcy, telefon ogólnie jest bardzo dobry i w mojej ocenie jak dla mnie dostaje 9/10 . W skrócie podam wady i zalety
Na plus :
-Bateria to ogromny plus tego urządzenia, ciężko go rozładować w 1 dzień a jak wyłączyć w nim GPS i BT i korzystać z wifi to do 2 dni można dociągnąć. Ładowarka od Lenovo ładuje go z 20% do pełna w godzinę z hakiem.
-Ekran 5.5 cala Full HD w tej cenie to super sprawa, czytelny w słońcu i ma dobre odwzorowanie kolorów, można je ciut podbić w ustawieniach. Do tego tryb nocny nie męczy oczu.
-Obudowa urządzenia jest świetna, po 8 miesiącach żadnych zadrapań czy rys, bez etui był używany i dobrze się trzyma w dłoni. Ekran także zero rys i bardzo ładnie przechodzi w resztę obudowy, ramki może nie są zbyt cienkie ale pamiętajmy że to nie jest nowy model i przede wszystkim kiedy go kupowałem kosztował 850zl.
-Optymalizacja urządzenia i ogólnie na codzień stosuje się znakomicie, nic nie się nie zawiesza. Mam wersję 3GB RAM i jestem zadowolony. Nie rozumiem innych niżej komentujących, być może zbyt dużo ciężkich aplikacji na raz uruchomili. Trzeba pamiętać że to tańszy średniak więc nie oczekujmy od niego tego samego co Galaxy S8/9. W normalnym użytkowaniu jest git.
-Aparat foto ma dużo funkcji, tryb ręczny i 16 mpix. Ciężko było wtedy znaleźć smartphona w tej cenie z tak dobrym aparatem i jego oprogramowaniem. W tej cenie duży plus. Przedni aparat też całkiem ładnie zdjęcia cyka, ale wieczorem widać już lekki szum.
Wady :
-Mikrofon słabo zbiera , musi być niemalże do ust przylgnięty. Możliwe że to problem drugiego mikrofonu którego zadanie jest odszumianie.
-Wielkość. Jest to duże urządzenie i niektórym ludziom nie sposób go używać jedną ręką. Ja mam duże łapy, koniecznie zabierzcie urządzenie w dłoń. Może też nie zmieścić się w każdą kieszeń jeansów.
To tyle. Pozdro.

Telefon mam od 3 tygodni. Z wad to trzeszcząca obudowa przy gnieździe zasilania oraz o góry ekranu. Tak jakby ramki plastikowe były podatne na naprężenia. Sprawdzone na dwóch egzemplarzach (złoty, szary). Poza tym aparat 13M nie jest wysokich lotów. Trzeba nauczyć się robić dobre ostre zdjęcia bo przy zwykłym pstrykaniu niestety nie wychodzą ostre. Trochę dziwne menu wybierania kontaktów z listy rejestru. Kliknięcie od razu powoduje połączenie, a żeby wysłać sms trzeba wchodzić w menu i skorzystać z opcji wyślij wiadomość (przydałby się skrót lub funkcja przesuń w prawo wyślij wiadomość). To samo dotyczy listy wybieranych ostatnio nr nie da się jej wyłączyć ( nie lubię jak coś jest narzucane bez możliwości zmian). Plus za diodę powiadomień. Szkoda, że nie ma funkcji wykrywania twarzy podczas np pisania sms ekran lubi się wyłączyć po chwili bezczynności. Jest możliwość ustawienia dźwięków przy blokowaniu i odblokowywaniu telefonu. Jednak po zakończeniu rozmowy telefonicznej i zablokowaniu telefonu dźwięk blokowania jest wówczas przytłumiony. To samo miałem na poprzednim telefonie LG G2 na androidzie lollipop. Nie wiem gdzie leży wada. Jeżeli chodzi o płynność działa jest ok wszystko działa beż zarzutu pytanie jak się będzie zachowywać po aktualizacjach. Metalowa obudowa podatna na wgniotki od pierścionków czy guzików od spodni-myślałem ,że będzie bardziej odporna... Jakość rozmów ok chociaż poprzedni telefon generował głośniejszy ton rozmów. Ładowarka dołączona do zestawu jest sporawa, a kabel przypomina dawne czasy jest w grubej izolacji co czyni go bardziej wytrzymałym. Generalnie nie jest źle ale irytujące są trzaski obudowy mimo, że nie jest ona rozbieralna i za to wielki minus, że przy takiej konfiguracji są trzaski obudowy!!