Huawei Mate 10 Pro

Specyfikacja techniczna

Jutro zmieniam po 5 latach użytkowania. Ogólnie nie mam mu wiele do zarzucenia, ale technologia poszła do przodu i czas na zmianę. Działa płynnie, bateria wciąż daje radę dzień wytrzymać. Dobry telefon.

Najlepszy telefon dotykowy jaki miałem użytkuję już 5 rok i nic się nie dzieje wiadomo, że trochę zwolnił przez ogrom plików, które mam, ale to mi nie przeszkadza ogólnie 5/5 nie żałuję wydanych pieniędzy, bo nie poszły na marne. Dopóki będzie działał będę go miał i na pewno nikomu go nie oddam i nie sprzedam tyle razem przeszliśmy, że się z nim nie rozstanę tak po prostu.Pomimo, że to chińska marka nie uważam, że gorzej wypada na tle innych marek, nawet uważam, że jest lepszy od innych tj. Samsung itd. Bardzo polecam, pozdro.

Używam tego modelu od początku roku (blisko 10 mcy). Przesiadłem się z p10, wcześniej różne flagowce (samsungi, nokie na windowsie).

Ten to absolutnie najlepszy jaki miałem do tej pory.

Bateria przoduje - najlepsza od czasów używanej prze mnie nokii 1520. Ona chyba jako jedyna była w stanie mu dorównać (bo samsung to śmiech - w zestawieniu z m10p ciężko było dzień utrzymać przy moim używaniu, a jak w grę wchodził hotspot to max kilka godzin /np. s8+/). Używam telefonu bardzo intensywnie, zawodowo-prywatnie, jeden sim (internet, mail, sms, zdjęcia dokumentów ok. 100 - 300 dziennie, 2-6 godzin połączeń, zawsze włączone wifi i bt) i w 1 dzień ciężko zakatować (chyba, że poza w/w działamy cały dzień na hotspocie i sporo mb pobieram). BT bez problemu komunikuje się ze wszystkim do czego go zadam, z autami bez problemu (opel insignia, renault megane, hyundai i40), z komputerem nie próbowałem, bo po usb jest najwygodniej /stąd nie rozumiem zastrzeżeń któregoś w wypowiadających się, że mu nie wykrywa - pewnie problem programowy.../. Ładowanie ok. 1 godz. 10 min. do 100% od zera. Telefon mega szybki, aparat super (wielość ustawień, różne tryby - dla mnie jako użytkownika "nie fotografa" wystarczy w 100% - do tego super szybki focus, zdjęcia dokumentów /teczka, kilkadziesiąt dokumentów/ - w szybkości robienia super zdjęć ogranicza mnie tylko szybkość przekładania kartek. Zdjęcia z wakacji super. Nakładka EMUI mi w pełni odpowiada - w końcu coś prostego, imo lepszego niż w samsungu gdzie panował androidowy chaos, tutaj wszystko ładnie uporządkowane. Rozmiar nie przeszkadza w używaniu choć ciężko jedną ręką cokolwiek wykonywać bezpiecznie (chyba, że w case z "obrączką", wtedy nie ma ryzyka upadku i można śmiało próbować). Fajny design bez osłon, ale ja się nie odważam używać bez case i szkła (z tymi jest problem, miałem już chyba z 10 zamówień na powszechnym portalu aukcyjnym i zawsze coś nie tak - albo w ogóle lipa /np z wcięciem na przycisk czyli nie od tego modelu/ albo odklejone po kilka mm po bokach z uwagi na zakrzywienia - najlepsze jak do tej pory to polskibanan /odklejone ok 1 mm, ale cóż/ - tych niby markowych powyżej 20 zł nie kupowałem). Złącza jack nigdy nie potrzebowałem, więc jego brak mi nie przeszkadza, ale przejściówka z usb-c na jack jest w zestawie.

Generalnie - bateria miażdży konkurencję, emui8 jest super przejrzyste a szybkość działania telefonu... jest niemal natychmiastowa

Szczerze polecam jako użytkownik. W razie pytań bądź wątpliwości piotr.matusiak@poczta.fm

Po ponad 2 miesięcznym researchu, sprawdzaniu, oglądaniu i porównywaniu kilka dni temu Mate 10 pro trafił wreszcie do mnie.Podstawowym założeniem była cena nie więcej niż 1700 zł. Ostateczny pojedynek wygrał z LG V30. Nabyłem go za kwotę nieco poniżej wspomnianej, co biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku jako flagowiec kosztował grubo ponad 3 tys., jest chyba niezłym interesem. W porównaniu ze wspomnianym LG nie ustępując mu w odporności na zalanie przekonał mnie przede wszystkim pojemną, jak na tą klasę baterią. Zacznę od marudzenia (świadomy tego, co kupiłem) - brak 3,5 mm wejścia na przewodowe słuchawki (które wolę od bluetooth) jest dość upierdliwy, bo albo słuchamy (za pomocą przejściówki) albo ładujemy aku. Można oczywiście zaopatrzyć się w przejściówkę posiadającą z jednej strony wtyczkę usbc a z drugiej np dwa krótkie kabelki zakończone - jeden żeńskim gniazdem 3,5 mm ,drugi żeńskim gniazdem usbc, ale innym producentom w telefonach o połowę tańszym jakoś się udało upchnąć klasyczne wejście. Następny (choć jednorazowy ) mankament , to bardzo rozbudowane menu ustawień, z których część ukryta jest tak głęboko i w tak dziwnych miejscach, że aby to ogarnąć trzeba długiej zabawy, gdy większość budżetowców konfiguruje się w 10 minut. O braku gniazda na kartę marudził nie będę , bo 128 Gb pamięci własnej zapełni chyba tylko jakiś fanatyk. No może jeszcze to, że choć na to nie wygląda,to swoje waży. Reszta to już same zalety: materiały z najwyższej półki, spasowanie wzorowe, przepiękny, czuły błyskawicznie reagujący wyświetlacz, wszystkie aplikacje otwierają się natychmiast, nakładka miui (która zresztą od razu zaktualizowała się do nowszej wersji) jest dobrze pomyślana, ładna, logiczna, lekka i absolutnie nie muli tak jak touchwiz. Sądzę, że ten telefon stoi co najmniej na poziomie sgs8 a w wielu aspektach kładzie go na łopatki. Zdjęcia, szczególnie w trybie HDR są doskonałe, sporo lepsze od tych robionych sgs5 (proszę, się nie śmiać - kto miał, ten wie o czym mówię) Nie jestem filmowcem amatorem, nie kręcę filmów, więc obiegowa opinia o tym, że są niespecjalnej jakości, absolutnie mi nie przeszkadza. Podsumowując - jeśli ktoś się nad nim zastanawia - warto - tym bardziej, że bebechy ma nadal na poziomie flagowców a staniał o ponad połowę

Telefon posiadam już niemalże rok. Na plus niesamowicie pojemna bateria- korzystam praktycznie cały czas w ciągu dnia( niestety), mam włączone albo wifi, albo LTE+GPS.
Telefon ładuje się błyskawicznie- nieraz podłączam go na kwadrans przed wyjściem i ładuje +/- 2% na minutę, więc na niedługie wyjścia wystarcza.
Ekran ogromny, czytelny, aczkolwiek kolory czasem niezbyt oddają rzeczywistość. Można się bawić w ustawieniach, oczywiście jest ich mnóstwo, można nawet zmieniać rozdzielczość(przydatne głównie na YouTube).

Aparaty świetne, wszystkie zdjęcia robią naprawdę wyśmienite o ile nie przesadzimy z zoomem. Jest jakaś podstawowa AI, która rozpoznaje, ze robimy zdjęcie np. psu, lub kartce papieru :P

Dosyć ciekawa funkcja, nie wiem czy ktoś tutaj opisał działanie wbudowanych głośników?
Chodzi o to, że gdy ustawimy sobie głośność na minimum 4/5 stopniu, oraz przekręcimy ekran to słychać że zmienia się brzmienie. Dźwięk leci też wtedy z głośnika do rozmów! Robi się niesamowity, czysty i wzmocniony basem dźwięk stereo!

Zasięg jest bardzo dobry, nie przerywa rozmów nawet w podziemiach (piętro -1). Telefon ma mnóstwo zalet, ale są też wady.

Bardzo utrudnia mi pisanie wiadomości. Jak? Mianowicie gdy piszę ze słownikiem wyrazy i klikam spacje, on zamienia moje słowo na swoje w taki sposób: Ja piszę Witam serdecznie. A telefon zamienia na: Witam serdecz ie. Mógłbym też przyczepić się do braku wodoodporności, ale miałem Sony Z3 Compact i on się rozszczelnił i zalał...

Na adroidzie 9 brak możliwości zmiany launchera, system skopiowany od apple w dużej mierze.
Czasami się resetuje, ale nie miałem androida który by się nie resetował począwszy od Samsunga I9000.



Podsumowując, na ten moment wypisałem to co pamiętam i POLECAM telefon każdemu z czystym sumieniem. Cały dzień pracy na 1 ładowaniu przy ciągłym bardzo intensywnym użytkowaniu. Świetne i wydajne urządzenie za dobre pieniądze. Na 2019 rok cały czas ideał.

Mam ten telefon, zanim jeszcze pojawił się na polskim rynku. Jeden z najgorszych telefonów jakie miałem. Totalnie niedopracowana komunikacja - praktycznie niedziałający Bluetooth: nie da się nim skomunikować z komputerem. Identycznie wygląda sprawa z USB, na 5 prób połączeń może z raz się uda, bez przerwy się rozłącza - testowane na kilku komputerach i różnych kablach. Pierwszy raz po Samsungach, a później po LG, skusiłem się na Huawei. Pierwszy i na pewno ostatni!!!
Komunikacja BT na wielu smartfonach z wieloma urządzeniami zewnętrznymi potrafi zachowywać się dosyć chimerycznie - przynajmniej do czasu sparowania - wtedy problemy się kończą. Niemożność podłączenia przez USB sugeruje uszkodzone gniazdo (jeśli rzeczywiście były testowane różne kable) albo niewiedzę użytkownika (bez urazy, po prostu szukam przyczyny) - po podłączeniu trzeba na górnej belce określić sposób podłączenia USB: ładowanie, albo przesył zdjęć, albo przesył danych. Po odblokowaniu pojawia się jeszcze tryb debuggowania USB. Jeżeli użytkownik obsługuje połączenie prawidłowo i nadal nie można go prawidłowo ustawić, polecam wizytę w serwisie i kontrolę gniazda.
Odzywam się, bo jest to jeden z moich ulubionych smartfonów, z którym nigdy nie miałem problemów - stąd wnioskuję, że powodem problemów z USB jest raczej uszkodzenie. Nie jest to w kazdym razie jakaś wada występująca we wszystkich egzemplarzach. Z BT również nigdy nie miałem większych problemów. Niekiedy parowanie trwa po prostu nieco dłużej i wymaga większej cierpliwości. Nie ma tu winy smartfona - jest problem z dogadywaniem się oprogramowania smartfona z oprogramowaniem zewnętrznym. Biorąc pod uwagę inne zalety smartfona niezmiernie dziwię się opinii, ale każdy ma prawo do własnego subiektywnego zdania. Pozdrawiam (jf)

Po dwóch miesiącach mogę już coś powiedzieć o tym telefonie. Otóż telefon bardzo fajny, szybki, co dla mnie jest bardzo ważne, nie wiesza się nie grzeje. Bardzo dobry aparat co akurat mnie nie zaskoczyło bowiem szkła leiki zobowiązują, mile mnie zaskoczyły możliwości obróbki zdjęcia, dobry program i tu się Huawei przyłożyło, trzeba im to przyznać, a wiem co piszę, bo zajmuję się amatorsko fotografowaniem. Ale żeby nie było tak słodko jest kilka minusów. Pierwsza rzecz to ta niby sztuczna inteligencja, co tak na każdym kroku przedstawiciele Huawei podkreślają, chodzi mi konkretnie o możliwość odbierania połączenia poprzez samo podniesienie telefonu do ucha. Nie jest to żadna nowość, bo takie coś miałem przy Lg V10 i o ile w przypadku Lg działało to niezawodnie o tyle w przypadku Huawei są z tym problemy. Czasami zadziała czasami nie, a szkoda, bo według mnie jest to bardzo przydatna funkcja i na taką "niedoróbkę" Huawei nie powinien sobie pozwolić. Następna rzecz trudności z spersonalizowaniem listy adresów, brak podfolderu gdzie można by było wpisać więcej danych personalnych oprócz samego nazwiska, imienia i nr telefonu, a przynajmniej w moim przypadku jest to bardzo potrzebne, ale przypuszczam. że nie tylko mi ale pewnie znalazło by się wcale nie małe grono użytkowników, którym też by się taka możliwość przydało zwłaszcza gdy sięprowadzi własny interes ale i nie tylko. Do tej pory mam problem z przypisaniem zdjęcia o adresów w telefonie, tak jakby w oprogramowaniu był jakiś błąd, program nie jest stanie znaleźć zapisanego adresu w pamięci.
Generalnie telefon wart swojej ceny ze spokojnym sumieniem mogę go polecić.

Telefon mam kilka dni i jestem zachwycony.

Plusy:
- wyświetlacz,
- aparat (jakość, masa opcji, szybkość migawki miażdży),
- bateria,
- szybkie ładowanie (WOOOW!!! jest na prawdę szybkie),
- design telefonu,
- szybkość działania urządzenia,
- 6 GB ram + 128 GB pamięci,
- aplikacje uruchamiają się dosłownie w sekundę,
- czytnik linii papilarnych odblokowuje telefon w ułamek sekundy,
- telefon jak na rozmiar wyświetlacza 6" nie jest duży,
- wysokiej jakości dźwięk wydobywający się z głośników (jak na telefon niech nikt sobie nie wyobraża nie wiadomo czego bo to nadal tylko telefonik),
- czujnik światła (jasności ekranu) działa błyskawicznie i skutecznie,

Na plus również możliwość personalizacji guzików przykładowo dwukrotny przycik głośności w dół robi szybkie zdjęcie itp. opcji jest mnóstwo.
Druga rzecz możliwość zmiany rozdzielczości wyświetlacza na mniejszą w celu oszczędzania energii itp.
Różnych możliwości jest pełno ciężko to wszystko opisać.
Ogólnie miałem brać, S8, LG V30 lub Huawei - wybrałem Huawei i nie żałuję.
Od razu po wyjęciu z pudełka widać, że telefon jest klasy premium. Jest elegancki szybki i funkcjonalny. Polecam!
Starałem się napisać o wszystkim, co zaowocowało najdłuższą chyba na mGSM recenzją smartfona. I tak oczywiście mi się nie udało, ale zapraszam: http://www.mgsm.pl/pl/katalog/huawei/mate10pro/test/1112/0/Sieci-neuronowe-w-kieszeni-albo:-inteligentna-maszyna.html
Pozdrawiam. (jf)

Telefon będę porównywal do asusa zenfone 5z, bo z niego się przesiadlem.

Aparat/Video
Właściwie jak dla mnie nie różnią się za bardzo. Zdjęcia podobne, nagrania też. Nawet bym powiedział że huawei na automacie robił gorzej zdjęcia. Na dxomaru ma 100 punktów a zwykly zenfone 5 ma 90 (w zgodnej opinii 5z miał robić jednak lepiej od 5).Nie wiem, ale to miał być największy atut a nie było różnicy.A nawet było gorzej. Oczywiście to wciąż bardzo dobre zdjęcia, ale nastawilem się na jakies wow.

Szybkość
Dla mnie jest trochę wolniejszy od asusa i generalnie miał dziwne zacinki. Głównie fora internetowe na które lubię wchodzic nie działały ok. Oczywiście nie są one jakoś super zrobione pod telefon.A jak leci mecz to przeżywają oblężenie, ale i tak asus dawał radę. No ale po to kupuje 6 gb ramu i mocny procek by wszystko działało na tip top. Telefon może się wydawać szybki dla osób które nie skaczą np ze snapa845.

Bateria
Tutaj duży plus, bo trzymała długo.
Raz zacial mi się YouTube. Nie ma karty pamięci. Wiedzielem o tym a i tak kopiowanie 70 gb było męczące i drugi raz chyba by mi się nie chciało. Wejścia na słuchawki też nie ma. Za to są słuchawki z wejściem c.

Podsumowanie
Nastawilem się na super dopieszczony telefon z mega foto i szybkością. A wyszło nijak. Szczególnie szybkościowo mnie zawiódł. Jak ktoś mógł kupić za 999 zl w słynnej promocji to polecam. Jednak ja wróciłem do asusa.

Huawei Mate 10 Pro polecił mi mój kumpel, gdy szukałem godnego następcy dla Huawei P8 Lite, któremu po prawie 3 latach użytkowania zaczęło zwyczajnie brakować pamięci. Telefon ten użytkuję również od prawie trzech lat i do tej pory nie mogę znaleźć dla niego żadnego godnego następcy - sprawuje się wzorowo i to mimo faktu, że z tego co wiem, nie jest dalej wspierany przez Huawei. Mam wrażenie, że we współczesnych telefonach nie ma pomysłu na to, co ulepszyć - pompuje się jedynie pojemność baterii i ewentualnie aparaty.
Po tych prawie 3 latach mogę powiedzieć, że były to najlepiej wydane pieniądze na smartfona - wszystko chodzi naprawdę dobrze, z trudem udało mi się dobić do 50% zajęcia pamięci, czytelny i spory wyświetlacz. Głośnik również całkiem dobry, a zdjęcia wychodzą przyzwoitej jakości. Oczywiście z czasem zauważalny jest spadek czasu pracy na baterii, ale tego się nie uniknie i jak na razie na ten nie muszę narzekać. Jedyny drobny minus za brak obsługi kart pamięci, choć należy pamiętać, że wewnętrznej ma aż 128 GB (mój model jest tym mocniejszym). W najbliższym czasie nie planuję jego wymiany, bo i po prostu nie wiem na co miałbym się zdecydować.
Jeśli uchowały się jeszcze w sprzedaży jakieś nowe egzemplarze, to mimo ich wieku, warto je wziąć pod uwagę - moim zdaniem niczym nie odstają w stosunku do współczesnych smartfonów.