Sony Ericsson W350

Specyfikacja techniczna

Bardzo fajny telefon (to lata mojego dzieciństwa) miałem go jakoś niedługo bo w gimnazjum taki Mariusz Całus ze Mstowa za Częstochową mi go rozwalił tą klapkę dokładnie, on się też znęcał psychicznie nade mną, a potem mi go ukradł drugi taki typ ze szkoły i jak go namierzyłem to mu ten telefon po prostu odebrałem i był w bardzo zniszczonym stanie i brudny.
Był to fajny telefonik muzyczny i bardzo ładnie odbierał dźwięk na słuchawkach, większość swoich piosenek wrzuciłem na kartę pamięci ale też czasem posłuchałem radia FM.
Telefon był prosty w obsłudze, miał aparat, nie pierwszej jakości ale wystarczający aby coś upamiętnić, mama mi go kupiła z myślą o muzyce i żeby mieć kontakt ze mną, a nie żeby ktoś to psuł..
Wielka szkoda,że już sony ericsson nie produkuje tak wspaniałych telefonów bo była to udana seria i ten model w350i miał super design i te przyciski muzyczne co dla mnie było miodne bo nie musiałem otwierać klapki.

Mam ten telefon od około 7 lat, użytkowany pierw przez 2 lata jako główny telefon, a później jako zastępczy gdy inne padały. Jest jednym z najlepszych telefonów jakie mi się trafiły. Utopiłam go w jogurcie w torebce i nie raz lądował na ziemi(i nie odpadła mi nigdy klapka) i mimo lat dalej śmiga.
Nie działa już tak jak kiedyś ale nadal jest niezły. Właśnie zaczęłam go używać ponownie bo samsung którego teraz miałam (galaxy trend plus) zdążył się już popsuć (po 2 latach)... Stare telefony rządzą :)

witam. Chciałaby, opowiedzieć moja historie. kupiłam ten telefon. byłam bardzo szczęśliwa, muzyka, design itd. niestety moje szczęście nie trwało długo. jako pierwsze odpadła mi klapka - koszt nowej wynosił 60 zł. po kilku miesiącach stało się to samo, a że gwarancja już nie obowiązywała musiałam zapłacić kolejne 60 zł. korpus (pomarańczowy lub fioletowy pasek). no cóż ze zbiegiem czasu odpadał kolejny kawałek, dzięki czemu nie mogłam korzystać z przycisku WALKMAN, przycisku głośniej/ciszej oraz blokady klawiatury - nie naprawiłam tego - nie zdążyłam po raz kolejny odpadła klapka, taśma coraz gorzej działała, aż przestała, co spowodowało, ze nie uruchomiłam telefonu już więcej. O takich drobnych rzeczach jak odklejanie się klawiatury podczas pisania smsów, odklejanie się plastikowych części z boku telefonu i odpadanie tylnej klapki od baterii już nie wspomnę. Postanowiłam go odnowić, naprawić - przywrócić do 'życia', ale gdy usłyszałam cenę tego zabiegu i czas jego trwania - postanowiłam kupić nowy (nokie c2-01). i jeszcze zostało mi 60 zł ;D;D
mam nadzieje ze pomogłam w wyborze ;p

Wahałem się na początku nad kupnem tego telefonu. Zaryzykowałem i jestem więcej niż pewien.
Telefon działa bez zarzutu nie wiesza się ani nic :)
Jeśli chodzi o zdjęcia to w dzień wychodzą w miarę :P
Bałem się o tę klapkę ale co się okazało jest ona odłączana co również mnie bardzo ucieszyło.
Jedyny minus, choć niewielki to fakt, że wyjście do podłączania słuchawek/usb/ładowarki jest z boku, dlatego, że na słuchawki mogłyby być u góry :P
Poza tym żadnych zastrzeżeń tel śmiga aż miło.
Odnośnie koloru to mam czarno-pomarańczowy... wygląda cudnie, chociaż biały z czarnymi przyciskami też niczego sobie ;P
Co więcej b. szybki przesył przez bluetootha i dźwięk z głośnika telefonu czysty i głośni - nie trzeszczy ani nie charczy. Wiadomo słuchawki też ok. Nie testowałem tylko jak zbiera radio ale to chyba mało istotne skoro można mieć na nim do 4GB swojej muzyki! :)
Pozdrawiam i polecam ten cudny telefon ;P

Eh... Ten telefon pozostawia wiele do życzenia. Jest mały, klapka odpada (przyczepiłam ją sobie, co prawda, ale na dłuższą metę nie da rady). Ogólnie najbardziej bolał pierwszy upadek. Pękł mi wyświetlacz, trudno. Irytuje mnie też to, że za każdym razem, kiedy zamykam klapkę, włącza się odtwarzacz. Co prawda muzyka nie gra, ale ten widok denerwuje. Zdarł mi się też kolor z przycisku blokującego. W ogóle przekonałam się na własnej skórze, że telefony z serii Walkman to tylko zabawki dla rozpieszczonych dzieci. Odradzam kupno tego telefonu, polecam te z serii K, na przykład K750i, miałam kiedyś i poważnie rozważam powrót do tego modelu. Pluję sobie w brodę, bo SE W350 był drogi, podobał się tylko na początku. Muzykę, owszem, odtwarza na 6, ale to nie wynagradza całej reszty mankamentów...

Miałem ten telefon przez 3 lata, klapka odpadła mu dopiero pół roku przed wymianą telefonu na nowszy. W swojej karierze ten telefon naprawdę dużo przeżył - noc spędzoną w błocie lub cały wieczór nieumyślnego miażdżenia, po którym należało tylko wymienić wyświetlacz. Spodziewałem się większych zniszczeń, ale telefon miło mnie zaskoczył swoją wytrzymałością. To jest telefon, z którym wiążę dużo pozytywnych wspomnień i nie mogę o nim powiedzieć złego słowa. Wbrew wszystkim przeczytanym tutaj opiniom uważam, że to bardzo dobry telefon i poleciłbym go. Wiadomo wadą jest wypaczające się gniazdo ładowarki, ale to jest ogólna cecha wielu telefonów marki SE :) Pozdrawiam miłośników W350 :D

Telefon mam już od dwóch tygodni ale testowałem go już cztery lata temu u kuzyna.Telefon jest delikatny dlatego polecam go dla ludzi szanujących telefony.Klapka telefonu jest jego najdelikatniejszą częścią łatwo można ją urwać na przykład gdy telefon upadnie.Telefon ma dużo funkcji dzięki którym możemy edytować lub tworzyć muzykę która jest jego najmocniejszą stroną.Aparat mógłby być lepszy ale mnie wystarcza.Minusem jest brak możliwości nagrywania filmów ale dla mnie jest to zbędna funkcja.Plusem jest również duża ilość gier dobrej jakości.Wadą jest też wejście na słuchawki orza karta pamięci które trudno kupić w sklepach.
OCENA: 9/10

na początku bardzo mi się podobał i chciałam go mieć... ale miałam z nim sporo kłopotów, więc teraz nie kupiłabym go nigdy!
1. Odpadła mi dwa razy klapka. Raz, kiedy byl na gwarancji, więc nie ma problemu, ale teraz juz gwarancja się skonczyła i nie wiem co robić...
2.Coś się zepsuło w wejściu na sluchawki...
3. Nie działają od dłuższego czasu przyciski na obudownie (pogłaszanie, przyciszanie, walkman i te na klapce)
4. Nie działa mi głośnik więc nie ma mowy o dzwonieniu.
5. Odpadła mi plastikowa część na górnym glosniku z napisem Sony Ericsson.
6.Przyciski szybko się zdzierają i nie wygląda to estetycznie.

witam ;-) mam soniaka od tygodnia i co muszę swierdzić: bardzo mały,ogumowana tylna część,dobrze wykonany klapka wygląda na delikatną ale można ją wyginać w drugą stronę i nic się nie psuje.mam w nim standardową kartę i wczoraj nie mógł jej znalezć - potrzebny był reset całkowity telefonu i na razie jest OK.bardzo fajny telefon ma menu orange ,odwarza flash animacje ale menu flash nie posiada w z brandowanym menu(nie wgrywam menu flash bo to równa się utrata gwarancji) jeszcze raz siwetny fon,płaski,bajerancki,git mp3 i radyjko z rds.pozdrawiam szczęsliwych posiadaczy jak i tych mniej szczesliwych.pzdr lbn

Plusy:
Klapka "muzyczna"-ale w końcu to taki telefon.
Ładny wygląd.
Materiał jakim powleczona jest obudowa (guma?).
Ogólnie pierwszy taki "gumowy" telefon jaki dane mi było używać.
Neutralne:
Funkcje jak to w każdym telefonie.

Minusy:
Wejście z boku (ładowarka dosyć często nie łapie).
Klapka (przeszkadza w pisaniu).
Farba na joysticku-po prostu schodzi-tandeta.
Delikatny-warstwa powlekania jest tak mała, że przy upadku na ziemię z 30 cm, odpada i widać czarny plastik.
Na obudowie widać zamazy itd. - nie dla faceta.

Ogólnie telefon daje radę, tylko mogłoby być lepiej.