Sony Ericsson Satio

Specyfikacja techniczna

Telefon kupilem w roku 2010, glownie ze wzgledu na aparat fotograficzny. Eksploatuje go okresowo, bo mam telefony sluzbowe. Jego zalety :
1. Bardzo dobry aparat fotograficzny, byl - bo teraz Samsungi maja duzo lepsza rozdzielczosc 18M i wieksza glebie ostrosci - wrecz znakomita. Samsungi maja wade, ze podkrecaja nasycenie, co widac jak piegi na twarzy. W Sony bardzo wygodne jest uruchamianie aparatu przesunieciem klapki, ktora dodatkowo chroni obiektyw przed zabrudzeniami. Lampa blyskowa tez zdaje egzamin, fotografie w zamknietym pomieszczeniu wychodza calkiem dobrze.
2. Calkiem wygodny w obsudze jako telefon - tez byl.
Ma niestety wady : 1. System czesto sie zacina, trzeba go resetowac przez wylaczenie i ponowne wlaczenie telefonu.
2. Bardzo slaba bateria, praktycznie codziennie musialem ladowac.
3. Niewygodny wtyk do ladowania, po ciemku nie widac, gdzie gora - gdzie dol.
Szkoda, ze nie produkuja nowszych modeli, bo bym kupil.

Witam,

Telefon mam od nowości, będzie to już chyba 6 lat. Praktycznie same zalety.
Jedyne co wymieniłem to baterię i nadal trzyma mi teraz do kilku dni.
O jakości zdjęć powiem tak, można wywoływać nawet format a4 i jest ok. Wiele kompaktów ma gorsze aparaty nie wspominając o wielu obecnych telefonach. Czasem zacina się wyświetlacz ale po 6 latach użytkowania, wybaczam. Gdybym dostał taki nowy kupiłbym od razu i spokój na kilka lat.

Pozdrawiam wszystkich zadowolonych użytkowników.

Satio posiadam rok (kupiłem używany 3letni z allegro z kartą 16gb)
Skusił mnie wygląd, i aparat. Byłem też ciekawy jak sprawdzi się na co dzień. I cenowo wypadał ciekawie.
Pierwsze wrażenie:
Telefon najwyższa klasa - elegancka obudowa, ergonomiczne przyciski. Na początku wydawał mi się wręcz ogromny, poprzednio miałem lg bali, ale szybko się przyzwyczaiłem. Kształt telefonu jest wg mnie świetny, pokrywa aparatu nie przeszkadza w trzymaniu, ponieważ nie lubie cienkich telefonów.
Nastepnie ekran - 3,5 cala czyli na dzisiejsze standardy niewielki. Ale wystarcza do spokojnego korzystania z internetu, pisania sms itp. Kolory są naprawde fajne, wiem że nie ma go co porównywać do amoleda i innych wynalazków, ale narzekać nie wypada, kolory są naturalne i dobrze odwzorowane.
Ekran jest oporowy a nie pojemnościowy ale nie ma co się bać i
porównywać do lg cookie ;) Chodzi lekko i precyzyjnie.
Ciekawe jak by ktoś nie wiedział że to oporowy i jak by ocenił.
Dalej system, to mój 1 tel z symbianem, i system w obsłudze jest prosty. O wiele prostszy od andka. Nieraz się wiesza, telefon musiałem wyjąć batarie 2 albo 3 razy, i kilka razy zrobić hard reset. Jak ktoś złamie system (zhackuje) to nie tak źle, troche aplikacji jest, ale na nokie jednak o wiele więcej...
Aparat - 12,1mpx ale najlepsze jest 9mpx (format 16:9)
Ksenonowej lampy mogą pozazdrościć dzisiejsze smartfony z najwyższej półki. Taki mały przykład: w całkowitej ciemności można doświetlić zdjecie z 4-5m i będzie całkiem nieźle.
Mały pokój wyglada jak w dzień ;)
Filmy też niezłe 480p 30fps, płynnośc świetna ale dźwięk cichy.
Dźwięk z głośnika jest głośny, ale bez equalizera jakość dostaje po tyłku. Bo eq wystarczy ustawić mega bass, i dzwonek bedzie słychać na pewno, jakośc dźwięku nie powala.
Ale nawet na maxymalnej głośności nic nie charczy i nie trzeszczy. I testowałem to na cieższej muzyce (death,black metal) Słuchawki radzą sobie dobrze testowane na hmp 70, wystarczająco głośno i czysto ale nic ponad.
Smsy pisze się dobrze, rozmowy są ciche(nie wiem czy to tylko mój egzemplarz). Obudowa wytrzymuje próbę czasu. Ekran jest dobry kolory ma świetne - jak ktoś lubi naturalne a nie przejaskrawione.
Z wad - symbian potrafił nieraz zamulać strasznie, hard reset pomógł. Cała bateria zeszła w 12h a telefon leżał bałem się że coś nie zepsuło - hard reset pomógł. Ekran nieraz bzikuje, szczególnie po upadku (kilka przeżyl w tym raz z 1,5 metra na twarde kafelki) Ale się wystrzaszyłem, zrestartowałem telefon i wszystko było ok, a z kolei iphone 3 koleżanki poleciał tak samo i ekran pękł ( nie robie antyreklamy apple ale to niestety prawda)

Poza niedopracowanym systemem cichymi rozmowami i wariującym czasem ekranem i słsba bateria jestem zadowolony

Na koniec plusy:
+Trwałość (4lata śmiga aż chuczy)
+Ekran (czułość kolory, i jakośc obrazu)
+Wydajność (dobry procesor i gpu pover vr sgx530)
+Wygląd
+Karta 16gb w zestawie

To by było na tyle. Za ew. literówki przepraszam :P

Pisałem co prawda już wcześniej, ale teraz, po roku użytkowania, aktualizacja........ Telefon zawiódł mnie na całej linii- ekran ma smugę taką, jak wycieraczka zostawia na szybie samochodu (można tak powiedzieć)- to przez przewieszony przez fabryczny otwór (jeśli sami to robią to chyba nie powinno skutkować jakim takim zniszczeniem telefonu?) rysik na dole telefonu. Mimo faktu, że noszę telefon TYLKO w przedniej kieszeni (zazwyczaj bojówek, więc telefon ma dość dużo miejsca) z ekranem "coś" się stało i samoczynnie się "wciska" mniej więcej na dole ekranu. Powoduje to ciągłe cofanie utworu/ciągłe pisanie "ą" na klawiaturze (pełnoekranowej) QWERTY/wyświetlanie "więcej opcji" podczas przeglądania internetu i inne niedogodności spowodowane wybieraniem opcji umieszczonych w lewym dolnym rogu ekranu. I jeszcze kolejna sprawa.... Powoduje to nagłe wstawianie liczby "7" podczas wpisywania PINu, co już błahostką nie jest. Mimo, jak wcześniej napisałem, przyzwoitego przechowywania cały telefon w tajemniczy sposób się porysował. Poza tym, system jest wręcz BARDZO niewygodny (co akurat jest mankamentem Satio, bo kolega ma Nokię z prawie identycznym wizualnie Symbianem, a hula jak marzenie) a także brzydki, bo nie ma ŻADNYCH animacji przejściowych pomiędzy pionem a poziomem, a orientacja nie zmienia się szybko, więc jesteśmy raczeni kilkusekundowym blackoutem. Oprócz tego dostajemy 3 motywy na krzyż a kolejne kosztują o ile dobrze pamiętam 7 złotych na PlayNow. W odtwarzaczu multimedialnym brakuje szybkiego wyszukania (może nie jestem audiofilem, ale muzyki jednak trochę mam.... Aż strach pomyśleć o ludziach z dewizą "Music is My Life") a przesuwanie palcem przez minutę do żądanego np. albumu jest męczące, szczególnie z wadą samoczynnego klikania się lewego dolnego rogu. Wadą systemu jest też to, że nie obsługuje aplikacji, które normalnie są "na Symbiana". Czujniki ruchu są....... Nie wiem, czy to kwestia tego, że porównanie jakie mam, to iPhone, na którym wszystko działa prosto i "każualowo" a czujnik w Satio jest normalny czy to tu jest schrzaniony. Aparat jest w sumie dobry (choć niewiele lepszy od takiego np. telefonicznego 5 czy 8 Mpx i nie kupowałbym urządzenia "bo aparat"- właśnie takie myślenie skłoniło mnie do kupienia go niedługo po premierze (czyli za słoną kasę) a teraz widać efekt). Na dodatek kupiłem go w salonie Sony Ericssona, więc na wymianę po 2 latach umowy nie ma co liczyć. Jedyny plus jaki się wiązał z zakupem u producenta to bon 200 zł na inne produkty (sam wziąłem komplet głośników ze standardowym złączem Sony Ericssonów, także ładujący telefon) i 16-gigowa karta pamięci. Krótko mówiąc- odradzam, telefon nadaje się tylko do wbijania gwoździ a i do tego pewnie w sumie nie.

hello :> mam ten telefon jakos juz od miesiaca. hmm co moge powiedziec... moze minusy pierwsze: szybkosc dzialania, nie jest on szybki, ekran dotykowy.. ze tak powiem niekiedy nie reaguje jak powinien (w sumie to tylko przy pisaniu sms-a ale nie jest zle), bateria.. hmm jesli sie go uzywa (np.robienie fotek, cos sie pobawi, cos zainstaluje, podzwoni sie) to 1 dzionek i kaput :P no ale co tu sie spodziewac z taka powierzchnia operacyjna ekranu i 16mln kolorow robi swoje.
nom i np odtwarzacz, nie ma korektora :/ po prostu nie moglem uwierzyc ze go nie ma :/ ale cale szczescie kryzys zażegnany, bo to symbian i mamy mnostwo innych odtwarzaczy do zainstalowania z equalizerem ^^ hmm no i to chyba by bylo wszystko z minusow (tak mysle)a no glosniczek moglby byc troche lepszy, to na k850i miodzio bylo :>
plusy? brak :P ha nie no zartuje... moge powiedziec telefon udany, podoba mi sie styl, wykonanie, a szczegolnie klapka aparatu. normalnie chodzi miodnie :D myslalem ze bedzie problem z rysikiem (bo wisi u dolu koma) ale nie jest zle, jest oki. zarządzanie fonem jest w porzo, choc przyznam brakuje mi starych rozwiazan SE. to jest symbian i wszystko jest inaczej (no prawie). WiFi chodzi bezproblemowo, GpS smiga, choc powiem szczerze nie za szybko, problemy sa jak sa chmury (pelne zakrycie - jestem w anglii i tu czesto sa chmury :p).swietnie sprawuje sie google maps.. no to jest naprawde przydatne :D czesto korzystam.
oki no to teraz aparat: powiem tak, mistrzostwo (jesli chodzi o komorki), naprawde robi swietne fotki. oczywiscie w ciemnym zawsze cos jest nie tak jak to zawsze bywa... ale i tak jest git. wlasnie tutaj na mGSM dodalem pare fotek ktore zrobilem nim. jedynie czego mi brak w opcjach aparatu to brak regulacji ISO..:/ i przede wszystkim zapomnijmy o przeswietlonych zdjeciach z bliska... gratki dla se :>
wazne info: tutaj w anglii wycofali go ze sprzedazy z niektorych sklepow bo jak sie okazalo ze niektore fony sa wadliwe, cos ze softem (same sie wyłączały, instalacje aplikacji nie mozna bylo przeprowadzic itd.), mi cale szczescie trafil sie dobry egzemplaz, powroca do sprzedaży jak wyjdzie firmware update (podobno juz jest ale nie na wszystki regiony) wiec czekam tez na usprawnienia.
PS. co do procka.. to w testujacym programiku pisze ze taktowanie jest 206 Mhz. nie wiem czy to jakis tryb oszczedny gdy sie go nie uzywa. ale czy te 600 Mhz ma jak podajecie to ja nie wiem.. oki mysle ze w jakis sposob pomoglem...
pozdrawiam serdecznie

Siema. Dla zainteresowanych kupnem, warto czytać! Telefon posiadam bardzo długo. Jest ze mną ponad 2 lata. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, że tak powiem. Zachwycił mnie jego aparat. Jak postanowiłam, tak zrobiłam. Zakupiłam za 800coś złotego używany Satio. Telefon cud - marzenie. A więc moja przygoda z telefonem jest długa. Co mogę o nim powiedzieć? Najpierw skupmy się na pozytywach.
Oczywiście jak się domyślacie APARAT. Zdjęcia na prawdę są dobre! Ostre zdjęcia jak z niejednego aparatu cyfrowego. Makro jest świetne. Funkcje aparatu też są świetne. Prostota - obsługa prosta jak dla ślepego. Często na nim słucham muzyki. Czytając inne wypowiedzi - nie zawiesza się. Czasami ale to przecież zdarza się nawet komputerowi. A co dopiero maleństwu, na którym wyżywamy się cały czas. Świetna współpraca z człowiekiem. Czyli? Super trzyma się go w dłoni. Smsy pisze się znakomicie. Jeżeli ktoś lubi czuć, że ma się telefon w kieszeni to daje plus.
Co jeszcze w nim kocham? Wszystko. Sam wygląd przyciąga wzrok. Może być do dla niektórych wielki minus, ale posiada on Symbiana. Ja akurat lubię. W naprawię nie był ani razu. Ojj, przepraszam był, ale to tylko z dobroci oddałam go do renowacji bo mi się porysował. Łatwe poruszanie się po internecie. Dobra, przyznaje, nie ma nic w nim nadzwyczajnego ale na prawdę uwielbiam ten telefon.
Zakończmy na minusach.. ufaf.. Bateria.. Na początku użytkowania uchodziło w tłumie. Po dwóch latach bateria jest naprawdę wykończona. Brak wbudowanej foli ochronnej. (gdy ktoś używa GG moblinego - telefon się zacina)
Teraz trochę się poskarżę. Mam telefon dwa lata, wcześniej też był używany.. Może dlatego.. Telefon się roz... guzik od menu nie działa. Zmieniłam temat trybu gotowości na obsługę palcem, aby wciskać na pulipice menu! Zacina się. Ciężko jest. Wmawiam sobie, że tyle lat funkcjonowania, tyle upadków, przez to. Spróbuje wgrać softa (nie umiem) może coś pomoże i sprzedam. Poluje na nokie n8 (hehe, oczywiście prawie to samo). Strasznie przyzwyczaiłam się do tego smarfonu. Telefony zmieniałam jak rękawiczki. Czasami po miesiącu stosowania sprzedawałam, nawet nie pamiętam ile i jakie modele miałam. Przy tym zostałam baaardzo długo. No cóż, jednakże telefon polecam. Będę go miło wspominała. Gdyby nie to co dzieje się od dwóch tygodni poleciłabym smiało telefon!

Przyznam się, że jestem starszym facetem, któremu zachciało się mieć komputer. Problem jest jednakże z dostępem do internetu. Obecnie, jako Modemu, używam telefonu LG KP501, co daje mi łączność z internetem w GPRS, i szybkość - "przy dobrym wietrze" - do 46 kb/sek. Jestem wszak zdecydowany, "kupić" w Orange, telefon Sony Ericsson: SATIO. Jednakże zorientowałem się, iż mieszkając "poza miastem", mógłbym liczyć jedynie na owe GPRS, lub EDGE-246 kb/sek., bo HSDPA, jest tylko w dużych miastach. Nadzieję wszak - na 1MB/sek.- dałby Mi, najefektywniejszy poza miastami, system: CDMA. Prosiłbym zatem o informację, czy Telefon SATIO, ów system posiada, bo co prawda, w "danych technicznych" jest on podkreślony - kropkami - lecz obok, nie ma żadnych liczb ?, a w innych specyfikacjach, jest różnie ?!. Pozdrawiam, i liczę na życzliwą odpowiedź.
Straszny bałagan pojęciowy. Obawiam się, że ktoś Ci, Użytkowniku, naopowiadał rzeczy nieścisłych. HSDPA jest technologią opartą na UMTS. Prędkość HSDPA podawana przez nas w specyfikacjach - to maksymalna prędkość chwilowa pobierania danych w sieci 3G, w praktyce rzadko osiągalna. Istotniejsze jest to, że systemy UMTS są u nas oparte raczej na WCDMA (nie literalnie na CDMA, które jest stosowane głównie w Stanach i oznacza przede wszystkim sieci 2G - w uproszczeniu taki odpowiednik naszego GSM, GPRS). To prawda, że CDMA, czy jego szybsza odmiana - WCDMA ma spore szanse na działanie poza dużymi skupiskami ludzkimi ze względu na specyfikę technologii, ale obawiam się, że w miejscach, gdzie nie ma nadajnika w okolicy, efekt jest nadal mierny. Jeśli dobrze pamiętam, są w Polsce niewielkie sieci lokalne o minimalnym pokryciu, oparte na CDMA, ale nie sądzę, by o to Ci chodziło. Rada? Należy przysiąść samemu, poczytać w Internecie (nawet Wikipedia wystarczy), a decydując się na telefon i umowę na przesył danych, postarać się otrzymać jako potwierdzony załącznik do umowy potwierdzenie aktualnego zasięgu sieci 3G operatora w konkretnym miejscu. Ustne zapewnienie konsultanta operatora tu nie wystarczy, proszę mi wierzyć. W tym artykule na Wikipedii są linki do jakichś mapek zasięgu, ale usilnie namawiam do samodzielnych poszukiwań.

Guns, najprawdopodobniej w jakości zdjęć (co prawda z oceną tego trzeba będzie poczekać do momentu aż pojawi się na rynku finalna wersja), na pewno w tym, że ma lampę błyskową ksenonową a nie LED'ową. Jeżeli chodzi o wielkość ekranu to bym się z Tobą zgodził, gdyby miała większą rozdzielczość (800x480) a tak to różnica 0,2" jest w sumie niewielka. Trochę na plus Omni HD przemawia to, że na ekran pojemnościowy AMOLED. Z drugiej strony na filmiku z PhoneArena widać, że ekran jest czuły, więc może nie być dużej różnicy pomiędzy "naciskowym" a pojemnościowym ekranem, poza tym na plus "naciskowego" jest to, że można używać piórek oraz używać go mając na dłoniach rękawiczki. A jeżeli jakość wyświetlanego obrazu będzie dobra, to nie wiele mnie obchodzi czy jest to ekran AMOLED czy TFT. Co do ilości pamięci RAM to się zgodzę. Co do lepszej baterii to jeszcze może się w Satio bateria zmienić (mam po cichu taką nadzieję). Z drugiej strony jest ona w troche nowszej technologii Li-Poly a nie Li-Ion, jaki to ma wpływ na żywotność baterii nie wiem. Jeżeli chodzi o procesory to jednak taktowanie o czymś świadczy. Nie o wszystkim, ale nie można pisać że o niczym, bo w tedy przykładowo procesor z taktowaniem 200 MHz byłby szybszy od procesora o taktowaniu 800 MHz. Nokia N97 ma procesor taktowany zegarem 434 MHz i na filmach widać, że potrafi całkiem nieźle zamulić w przeciwieństwie do np. Omni HD mającej procesor taktowany zegarem 600 MHz.
W poprzedniej wypowiedzi napisałem "Jak dla mnie OmniaHD nie jest żadną konkurencją dla Satio." Dla mnie. Dla Ciebie może być na odwrót. Dla mnie ważniejszą funkcją jest funkcja aparatu (lepsza jakość, więcej Mpx? , ksenonowy flash, pokrywa obiektywu zapobiegająca jego uszkodzeniu/rysowaniu) niż funkcja kamery (filmowanie w rozdzielczości HD). Poza tym, co w sumie ma niewielkie znaczenie, bardziej mi się podoba stylistyka Satio niż Omni HD.
Nie chcę wyjść na jakiegoś fanatyka Satio i SE, ale obecnie ten model najbardziej mi pasuje z obecnie dostępnych i takich które mają się pokazać do końca roku.

Oj dzieciaki, więcej wcale nie oznacza lepiej, a już na pewno jeśli chodzi o piksele na matrycy. 12Mpx? 5Mpx to już wielka przesada. Rozdzielczość zdjęcia nie ma aż tak wielkiego znaczenia jakby się koledze wydawało. 12Mpx na tak małej fizycznie matrycy powoduje, że pojedynczy piksel jest na tyle mały i ciasno upakowany, żeby odpowiednio dużo światła mógł pozyskać trzeba zwiększyć jego czułość, podwyższyć napięcie matrycy. Co za tym idzie? Powstają tak zwane szumy na zdjęciu, żeby z nimi walczyć w oprogramowaniu aparatu umieszcza się algorytmy odszumiające, które blurują zdjęcie, bardziej lub mniej zamazują szczegóły na zdjęciu, na końcu zdjęcie jest wyostrzane i zapisywane do pamięci. Oczywiście w dużym uproszczeniu. Bardzo ważne jest oprogramowanie które tworzy obraz z sygnału z matrycy, to od niego zależy końcowy efekt naszego zdjęcia. Najważniejszy jednak jest obiektyw, to od jego jakości i rozdzielczości będzie zależeć jakiej jakości obraz będzie rzutowany na matrycę. Szkiełko w aparacie w telefonach nie ma nawet 1Mpx. Jeśli obiektyw jest kiepski to choćby matryca miała 100Mpx a oprogramowanie było genialne i tak będziemy mieli kiepskie zdjęcie. Dobra jest wieczór, nie miałem co robić więc sie rozpisałem. Podsumowując 6Mpx w zupełności wystarczy na bardzo dobrej jakości zdjęcia przy odbitkach do A4. Kiedyś byłem na targach, gdzie zaprezentowano nowego Canona G9, 12Mpx a po podłączeniu do maszyny mierzącej rozdzielczość obiektywu, okazało się, że ma zaledwie 1,9Mpx. No żenada.

Przecież większość ludzi ma już nowe telefony, które posiadają bluetooth.. Jedynym bez jest W200i! uczepiłeś się tej Irdy.. ;D Przecież prawie wszystkie telefony z 2007-2008 roku nie maja już Irdy! to z jakimi Ty chcesz się komunikować i po co?? nawet słabiutki i stary K700i ma bluetooth!! Nasłuchałeś się głupot o Carl Zeissie!! on jest do niczego!! nokie robią gorsze zdjęcia niż Sony Ericssony.. Gadacie, że do bez potrzeby dali 12Mpix, a skąd Wy wiecie jakie ten telefon będzie strzelał fotki!? nic nie wiecie! a gadacie.. w 2006roku narzekaliście, że tylko 3.2Mpix jest w fonach, wyszedł k850i 5Mpix(stada zadowolonych użytkowników z aparatu), potem C905 8.1Mpix czy Samsung INNOV8(też wszyscy go chwalą!!) więc o co Ci chodzi!? z Idou też będą zadowoleni!! jak Wy chcecie PROFESJONALNE zdjęcia to serio kupujcie sobie cyfrówki i zachowajcie wasze komentarze dla siebie.. tutaj chodzi o telefony! nie aparaty cyfrowe, odtwarzacze mp4 czy kamery! bo do tego porównujecie możliwości telefonów! Jak komuś naprawdę jest potrzebna prawdziwa kamera to ją kupuję albo pożycza a jeśli ma już nagrywać sobie amatorskie filmiki kiedy chce czy robić sobie fotki by zgrać je na kompa to mu wystarczy telefon. Tu nie chodzi tylko o te pixele. chodzi o nowy model z nowymi możliwościami i dlatego sobie go kupię! nie dla aparatu! bo rzadko z niego korzystam ale zawsze się przyda bo będzie pod ręką i w miarę dobry.