Sony Ericsson C510

Specyfikacja techniczna

Kupiłem bubla na allegro. Miał być lepszy parametrami od K550i, którego miałem wcześniej. W praktyce nie dało się go używać - uginające się plastiki, krzywo otwierająca się klapka aparatu, słabe zdjęcia, ciągłe resety i inne denerwujące rzeczy o których już nie pamiętam. Jednak jeśli ktoś trafił normalny egzemplarz to przypuszczam, że był to świetny telefon. Ja na taki liczyłem ale bardzo się zawiodłem.

Telefon niesamowity mam go jakieś 5 lat i mimo wielu uszkodzeń działa a aparat lepiej sobie radzi z ustawianiem ostrości niż moja Xperia Z1

Telefon mam z playa od dwoch tygodni nie jest to jakis dlugi czas no ale jakas wstepna opinie na jego temat mogę wydac. Jeśli chodzi o wykonanie to wszystko jest bardzo dobrze spasowane nic nie odstaje itp. Plastik dobrej jakości wiec troche nie rozumiem niektórych zarzutow odnoszących się do jakości wykoania tego tel.(wczesniej miałem samsunga u700 to była dopiero katastrofa a do wyboru miałem jeszcze nokie 6220 tam tez jakość pozostawiala wiele do zyczenia gdyby ten fon upadl to by się chyba na części rozleciał no ale nevermind). Duży wyświetlacz wszystko ladnie i czytelnie widac. Samo dzialanie telefonu to również duzy plus. Chodzi szybko nie zawiesza się nawet po włożeniu karty 2gb czasem tylko jak sie otwiera folder z grami to się troche przytnie no ale to pod warunkiem ze mamy ich sporo zainstalowanych. Menu jest łatwe w obsłudze i czytelne. Smsy pisze się wygodnie mimo pozornie malych klawiszy. Bateria srednio trzyma. Ja obnizylemn jasność ekranu do 70 (100 to w sumie i tak za duzo) wyłączyłem 3g bo i tak nie korzystam z wideorozmow to wowczas bateria przy dosc ostrym katowaniu trzyma ok.2-3 dni. Natomiast jak się ograniczymy do kilku smsow itp. to nawet do 5 wiec nie jest tak tragicznie. Jeśli chodzi o jakość zdjęć to nie powala. O ile przy dziennym świetle jest ok. to wieczorem zdjec raczej robic tym fonem nie ma sensu heh no ale mi to nie wadzi ja za często i tak nie korzystam z aparatu. Głośnik w tel gra dość głosno ale ja i tak w ten sposób muzyki nie słucham bo to glupota. Jedyna rzeczą która mnie rozczarowala to jakość dołączonych słuchawek. Słychać dosłownie jakies pierdnięcia, strasznie chicho graja, ja rozumiem ze to nie jest seria W no ale mogli by się troche lepiej postarac. Na szczescie mam w domu hpm70 i na tych bardzo pieknie gra.
Reasumując swoja chaotyczna wypowiedz z telefonu jestem jak na razie bardzo zadowolony. Jeśli ktoś nie oczekuje ajfonowskich bajerow w telefonie a po prostu telefonu który jest dobrze wykonany i posiada niezlą baterie to mogę go śmiało polecic. Taki po prostu typowy sony ericsson.

Model Sony Ericsson C510 kupiłem w Sierpniu 2009 roku. Po wypakowaniu i pierwszym uruchomieniu moją uwagę przykuło dość długie włączanie się komórki, przejście do menu wpisywania PIN zajęło aż 25 sekund plus 10 sekund by przejść do głównego menu. Jak na telefon prosto z taśmy niczym nie zaśmiecony wydaje mi się to za długo. Druga kwestia tyczy się samego aparatu. Choć nie mogę mieć zażaleń do jakości wykonywanych zdjęć, filtrów bądź trybów udostępnionych nam przez Sony Ericsson to jednak lampa błyskowa pozostawia wiele do życzenia. Wszelkie próby zrobienia zdjęcia w nocy bądź w zaciemnionym pomieszczeniu kończyły się tak samo jedną ciemną pustką na ekranie. Choć lampa błyskowa była obecna to jednak przed wcześnie wyzwalała flash i obiektyw nie nadążał z uchwyceniem oświetlonego obiektu. Przy nakręcaniu wideo lampa błyskowa była non stop włączona tak więc problem tyczy się wyłącznie aparatu. Trzecią i ostatnią rzeczą z której nie byłem do końca zadowolony to poziom głośności słuchanej muzyki przez słuchawki. Począwszy na dostarczonych do opakowania słuchawek po zastosowanie nowszych rzekomo lepszych nastawienie telefonu na maksymalną głośność pozostawiał pewien niedosyt. Telefon służył mi przez 4 lata. I choć pierwsze 3 lata nie przysparzały większych problemów i komórka działała prawidłowo tak w czwartym roku wszystko zaczęło się sypać. Bateria straciła na mocy i zmuszany byłem do częstszego ładowania. Niczym efekt domina zaraz po baterii dało o sobie znać gniazdko słuchawkowe/ładowarka. Po doczepieniu słuchawek czy to przy podłączaniu komórki do komputera telefon nie wykrywał podłączanych urządzeń bądź też sam się nie dawał wykryć( w przypadku komputera mimo zainstalowanego sugerowanego oprogramowania). Ostatecznie nie byłem w stanie naładować baterii telefonu gdyż wymagało to ode mnie wielu akrobatycznych manewrów kabelkiem i samą wtyczką gdyż przy najmniejszej nieprawidłowości komórka od razu odcinała ładowanie. Być może pech chciał że natrafiłem na felerny model, niestety minusy przeważają nad plusami.

Telefon szczerze polecam. Mój ma jakieś 8 miesięcy i wszystko działa bez problemu. Bateria ciągle trzyma jakieś 4 dni. Tydzień też wytrzymałaby spokojnie, ale używam telefonu dosyć dużo, więc u mnie tyle się nie da, ale jak zdarzyło mi się kiedyś przez dzień nie ruszać wcale to zeszło tylko kilka procent. Dobry ma zasięg. Klawisze małe, ale łatwo się przyzwyczaić. Jak go kupiłem to myślałem, że jak znajdzie się kupiec to go sprzedam lecz po 2 tygodniach się rozmyśliłem i mam go do tej pory. Trochę się powycierał na rogach, ale noszę go w kieszeni i wcale mu się nie dziwię, bo ma ze mną ciężko. Jest bardzo pancerny. Wiele razy mi spadł i raz nawet z wysokości jakichś 3 metrów na panele i nic mu się nie stało. Nawet się nie wyłączył. Jeżeli nie wyłączam go długo (czyli jakieś 2 tygodnie) to się muli i coś dziwnego dzieje się z ekranem, ale po resecie wszystko wraca do normy. Czytałem, że nie tylko u mnie tak jest. Na początku trochę się martwiłem, ale to nic takiego. Zdjęcia robi jak dla mnie wystarczające jak na telefon, ale tylko przy dobrym świetle. W domu wieczorem przy żarówce prawie nic nie widać. Głośnik gra wyraźnie, a czy głośno to nie wiem bo i tak jest u mnie ściszony do połowy i nie porównywałem go z innymi telefonami. Nie mam w nim karty pamięci, ale jak wkładałem kiedyś do szybko się ładowała. Wyświetlacz jest bardzo przyjemny dla oka. Rozdzielczość i rozmiar w sam raz. Takie jest moje zdanie. Polecam go każdemu, kto oczekuje od telefonu dzwonienia i wygodnego pisania SMSów lub e-maili, a nie stać go na drogie PDA lub coś w tym stylu. Cyfrówki z niego nie będzie, ale to w końcu telefon i naprawdę to wystarczy

Telefon pierwsza klasa choć ma tylko 3,2 mp aparat naprawdę robi dobre zdjęcia,gorzej już po zmroku bo lampa która jest umieszczona nie oświetla odpowiednio (ale jest to przecież tylko LED) wyraźny duży wyświetlacz bardzo dobrze się sprawuje nawet w jasnym słońcu, przyciski są bardzo przyjemne w użyciu i nie ma żadnego problemu z pisaniem czy korzystaniem z menu telefonu, muzyka jest bardzo dobrze odtwarzana tylko trzeba zmienić słuchawki bo oryginały bardzo kiepskie, retusz zdjęć które można wykonać tym telefonem za pomocą jednego kliknięcia naprawdę bardzo dobrze się sprawdza, choć mam telefon w sieci orange można menu zmienic na na oryginalne sony ericsson, (dla wielu menu orange jest klopotliwe i z tym sie zgodzę) jakość wykonywanego wideo tym telefonem może nie zasługuje na pięć gwiazdek ale jest naprawdę dobrze no i co najważniejsze (bynajmniej dla mnie) telefon nie posiada joysticka który w modelach sony ericson potrafił często się psuć oraz wyświetlacza dotykowego, choć telefon na pewno zostanie źle oceniony przez wielbicieli telefonu NOKIA to chętnych zakupu tego telefonu proszę o porównanie modelu C510 który na wolnym rynku kosztuje ok.900 zl z byle jakim modelem NOKIA w tym samym przedziale cenowym (chodzi o modele fabrycznie nowe bez simlockowe) odpowiedz sama wam się narzuci. Podsumowując telefon dla osób które cenią sobie elegancje z dość bogatym wnętrzem. Pozdrawiam.

A więc tak. Telefon zakupiłem niecały tydzień temu na allegro. Była blokada na sieć ORANGE, ale że to SE to SIM-locka się zdejmuje bardzo łatwo. Następnie wykonałem zmianę oprogramowania na standardowe, bo to z ORANGE jest straszne :). Do gościa "YLOHREHTOM", jeśli chcesz robić fotki to kup sobie lustrzankę za osiem kawałków i wtedy będzie miał takie pole do popisu że hej. Jeśli opiniujesz tutaj telefon, to oceniaj go w całości a nie tylko APARAT [ciach]!!!.
Wracając do tematu, telefon jak najbardziej godny uwagi, latarka jest w telefonie wystarczy poszukać na nie oficjalnych forach SE i dowiecie się jak zrobić aby latarka była dostępna z pozycji menu. Aparat robi przyzwoite zdjęcia, ale jak to aparaty w komórkach nie zachwycają (do tego jednak są kompakty ew. lustrzanki). Jeśli chodzi o dźwięk jest głośny na głośniczku, a na standardowych słuchawkach już gorzej, warto zakupić inne, ew. przejściówkę na mini jacka i podłączyć swoje ulubione słuchawki. Jeśli chodzi o menu, jest takie do jakiego przyzwyczaił nas SE. Nie wiesza się, dostęp do aplikacji trwa chwilę. Posiada wygodne klawisze, masa funkcji, duży czytelny ekran i wiele innych zalet. Jeśli ktokolwiek zastanawia się nad kupnem nie drogiego SE z masą funkcji, ładnym stylowym wyglądem - To bierzcie C510. Ja się nie zawiodłem na nim, jest taki jaki oczekiwałem PROSTY a zarazem ZAAWANSOWANY. Pozdrawiam.

Telefon niezły, mam go z ORANGE, nie ma w nim GoogleMaps a niby powinno być. Jako dyktafon bardzo dobry, jako podręczna lampka też (w "manualu" chyba o tym nie piszą) . Dostęp do sieci globalnej niezły ale dla ludzi z kasą, oczywiście jeśli jest się w zasięgu 3G. Włączenie głośnika czyli niby tryb głośnomówiący w porządku, ale nie udało mi się ustawić klawisza skrótu na jego uruchomienie jednym naciśnięciem. Aparat foto przeciętny. Bardzo silne, programowe "wyostrzanie" zdjęcia. Automatyczne ustawienie czułości ISO, w słabych warunkach świetlnych daje to "straszne" szumy. Nie udało mi się tak skonfigurować internetu w telefonie, aby telefon mógł korzystać z połączenia internetowego komputera ( no ale Operatorzy GSM muszą mieć duże zyski). A co do baterii, 3-4 dni zostaje ok. 20% przy połączeniach w sumie ok. 20 min, i używaniu wyświetlacza ok. 30 min (jasność ustawiona 80%).
Dlaczego nie ma kabelka + kontenerek (4 paluszki) umożliwiającego np. oglądania zdjęć /słuchania w muzyki w sytuacji braku zasilania przez 7-10 dni??? To pytanie nie dotyczy oczywiście tylko tego modelu telefonu. Wiem można zrobić "udawane" USB z napięciem 5V i zadziała.
Klawiatura maleńka, trzeba dbać o paznokcie wtedy pisze się jako tako np. prawy kciuk prawa strona z wyraźnym "kantem".
Opinia taka studencka 4 (-) cztery minus, ale pozytywna

Pobawiłem się nim chwilę. Zestaw HPM-70 chodzi jak należy. Zawodzi niestety aparat, który nie wytrzymuje porównania z tym z SE k750i. Mimo lampy błyskowej, nocne zdjęcia wychodzą ciemne. I nie mówię tu o fotkach otwartych przestrzeni bo wiadomo, że takich nie doświetlimy dwiema diodkami. Chodzi o zdjęcia robione ludziom w pomieszczeniu (delikatnie oświetlonym) z całkiem bliskiej odległości (nie przekraczającej 3 lub 4 metrów). Dla porównania użyłem k750i i różnica jest wręcz szokująca. Starszy telefon spisuje się w takich warunkach o niebo lepiej! Drugą wadą aparatu fotograficznego w tym modelu są jego opcje!!! Nie to, że jest ich za mało czy coś. Poprostu nie sposób szybko ich ustawić gdyż co chwilę pokazuje się napis, że wybrana funkcja nie jest dostępna np. z oecnie wybraną scenerią itp. Tym sposobem albo ustawimy wszystko na "auto" albo spędzimy niezmiernie długi czas na ustawieniu wszystkiego jak chcemy, o ile to w ogóle będzie możliwe (lampa np. ma tryb "auto" i "wyłączony"-innymi słowy zapomnijmy o latarce!!!)... Tak więc największy jak dla mnie atut tego telefonu okazuje się zmieniać w jego minus. Aparat jest zbyt skomplikowany i toporny w obsłudze. Latarki też się nie doszukałem...

Pobawiłem się nim chwilę. Zestaw HPM-70 chodzi jak należy. Zawodzi niestety aparat, który nie wytrzymuje porównania z tym z SE k750i. Mimo lampy błyskowej, nocne zdjęcia wychodzą ciemne. I nie mówię tu o fotkach otwartych przestrzeni bo wiadomo, że takich nie doświetlimy dwiema diodkami. Chodzi o zdjęcia robione ludziom w pomieszczeniu (delikatnie oświetlonym) z całkiem bliskiej odległości (nie przekraczającej 3 lub 4 metrów). Dla porównania użyłem k750i i różnica jest wręcz szokująca. Starszy telefon spisuje się w takich warunkach o niebo lepiej! Drugą wadą aparatu fotograficznego w tym modelu są jego opcje!!! Nie to, że jest ich za mało czy coś. Poprostu nie sposób szybko ich ustawić gdyż co chwilę pokazuje się napis, że wybrana funkcja nie jest dostępna np. z oecnie wybraną scenerią itp. Tym sposobem albo ustawimy wszystko na "auto" albo spędzimy niezmiernie długi czas na ustawieniu wszystkiego jak chcemy, o ile to w ogóle będzie możliwe (lampa np. ma tryb "auto" i "wyłączony"-innymi słowy zapomnijmy o latarce!!!)... Tak więc największy jak dla mnie atut tego telefonu okazuje się zmieniać w jego minus. Aparat jest zbyt skomplikowany i toporny w obsłudze. Latarki też się nie doszukałem...