Sagem myX6-2

Specyfikacja techniczna

Ten telefon był moim pierwszym. Nigdy się nie zacinał, całą obudowę można było wymienić w niecałą minute chociaż była pancerna. Raz mi wpadł do morza nurkowie go wyciągali jak go wysuszyłem to mi się jeden klawisz zacinał. Bateria możliwie trzymała , aparat 1.3 mpx nie był zbyt dobry ale robił najlepsze zdjęcia. Miałem po nim już z ok. 9 telefonów a i tak go nosiłem najdłużej bo aż 5 lat , chociaż jego specyfikacja nie jest najlepsza ale i tak jest dla mnie najlepszym telefonem.

Używałem ten telefon przez 3 lata i to bardzo systematycznie muzyka praktycznie przez 3 godziny dziennie, dużo esów stare dobre czasy. Nigdy nic nie padło choć jak zmieniłem kartę micro SD z 512 na 1 gb to się trochę przywieszał. Klawiatura idealna, jakość zdjęć na tamte czasy niesamowita irda blutut i masy innych gadżetów na tamte czasy w nokiach 4 razy droższych. Teraz używa moja mama też już 3 rok i działa bateria dalej trzyma 4-5 dni! Od tamtego czasu miałem z 5 telefonów i żaden jakością dostosowaną do dzisiejszych wymogów mu nie dorównuje.

Telefon jest ok ale jezeli jest bez orange menu - Poczytajcie fragment listu ktory napisalismy wspolnie na forum poswieconym myx6-2

> Telefon ten nie spełnia w sposób należyty zadań do jakich został zaprojektowany przez producenta. Oprogramowanie zainstalowane w telefonach Sagem myX6-2 na specjalne życzenie Orange zostało dość drastycznie zubożone. Oto cechy, których aparat ten został pozbawiony, a które dostrzegłem podczas użytkowania:
>
> 1. Brak możliwości zdefiniowania skrótów dla klawiszy funkcyjnych - mimo, że producent przewiduje taką możliwość - podaje to instrukcja obsługi.
> 2. Brak możliwości zmiany schematów kolorów - mimo, że funkcja ta jest opisana w instrukcji obsługi.
> 3. Brak możliwości zmiany tła w menu.
> 4. Brak możliwości wyłączania menu Orange.
> 5. Brak możliwości wyłączenia zegarka na wyświetlaczu - funkcja ta jest
> opisana w instrukcji obsługi.
> 6. Brak możliwości zmiany sposobu wyświetlania zegarka z analogowego na cyfrowy i odwrotnie - funkcja ta jest opisana w instrukcji obsługi
> 7. Drastyczne spowolnienie pracy samego telefonu - na wykonanie niektórych funkcji potrzeba kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu sekund.
> 8. Problemy z wyłączeniem telefonu - brak reakcji na dłuższe przytrzymanie klawisza wyłączającego aparat lub reakcja ta występuje po kilkudziesięciu sekundach.
>
> Menu Orange miało w założeniu ułatwić korzystanie z aparatu, a tymczasem spowodowało pozbawienie Sagema myX6-2 kilku bardzo istotnych funkcji w połączeniu z pogorszeniem jakości funkcji, które w nim pozostały.
>
> Pragnę zwrócić także uwage na kolejną, bardzo istotną wadę tego telefonu: dotyczy ona procesu zakończenia połączenia. W telefonie Sagem myX6-2 następuje ono dopiero po upłynięciu 2-4 sekund od momentu naciśnięcia klawisza z czerwoną słuchawką. Przez tą niedogodność w oprogramowaniu jestem zmuszony do płacenia większych rachunków. Mam nadzieję, że wada ta nie została wprowadzona celowo, lecz powstała w wyniku niedopatrzenia lub czyjegoś błędu.

Witam wszystkich!
Mam ten telefon już 3 lata... Dziś (po 3 latach od wypuszczenia go na rynek) niewiele jest telefonów które mają wszystkie te opcje które ma SAGEM myX6-2. Aparat robi świetne zdjęcia (na komputerze są na cały monitor), dzwonki mają dobrą jakość (są głośne) a budzik obudzi każdego śpiocha ;) Poza tym odtwarzacz mp3 ma na prawdę bardzo wysoką jakość dźwięku (mocne podbicie basów, nie ma "piszczących" drażniących dźwięków). No i najważniejsze - trwałość. Obudowa podrapała mi się przez ten okres użytkowania, popękała bo telefon kilkakrotnie mi upadł solidnie na twardą powierzchnię, kilkakrotnie mi zmókł (nie wpadł do wody tylko solidnie zmókł) i pomimo niewdzięcznego obchodzenia się z nim ZAWSZE działał!. Owszem, zawiesił mi się kilka razy, ale to było sporadyczne i w zasadzie... od ok. roku nie miał żadnej zwiechy. Klawiatura bez jakichkolwiek defektów czy usterek, precyzyjna i trwała. Bateria... nie wymieniałem od trzech lat, ale niestety jest już słaba... codziennie muszę ja ładować. Ale trzyma! :) Wyświetlacz jest duży i bardzo barwny, kolory są soczyste i wyraziste. W ogóle, telefon wygląda nowocześnie a jego budowa i "łagodne kształty" są eleganckie i ponadczasowe. Obsługa jest prosta i intuicyjna.
Nie powiem, że telefon jest bezbłędny i nie ma wad - zawsze są jakieś. Na szczęście tu są one wyjątkowo łagodne :)Między innymi:
1. Jak poleży w łazience czy gdzieś gdzie jest duża wilgoć, trzeszczy podczas rozmowy, po jakimś czasie przestaje.
2. Złącze do słuchawek i ładowania baterii jest trochę nieudane - po jakimś czasie wyrabia się i łatwo się rozłącza.
3. Jak pracowałem jako kurier rowerowy, telefon narażony był na solidne wstrząsy i właśnie wtedy kilka razy mi się zawiesił. Obecnie ten problem nie pojawia się
4. Wydaje mi się, że telefon jest cięższy niż jego młodsza konkurencja...

Generalnie polecam i uważam, że długo nie będę miał tak dobrego telefonu.

Mam ten telefon od dwóch lat, i nikomu nie życzę podobnych męczarni. To że ludzie wypowiadają się o nim w tak dobrym świetle nie powinno robić na Was większego wrażenia. Telefon jest strasznie wolny (szczególnie z Orange menu, niekiedy na odtworzenie większej fotki czy dźwięku trzeba czekać 20 sek.), bateria trzyma z dobrych siedem może i trochę więcej dni- ale jak chcesz się pobawić, pograć, posłuchać muzyki to siądzie Ci po jednym... Aparat 1.3 mpx to wielkie halo, fotki mogą wyglądać fajnie na wyświetlaczu, ale po zrzuceniu na pc są "zasmużone" i mało kiedy udaje się aby było ostre. Poza tym aparat strasznie "przymula", szczególnie w ciemnych miejscach, nie ma mowy o zdjęciach w półmroku (z resztą video nie jest wcale lepsze) Menu jest nieintuicyjne, pasek szybkiego wyboru po lewej strasznie wnerwia, ci którzy lubią sobie pograć w gierki nie będą mile zaskoczeni bo większość gier zwyczajnie "przycina". Odtwarzacz mp3 jest standardowy- brak możliwości przewijania utworu, brak opcji zwinięcia go do menu itp. Jakieś 6 miesięcy temu wysiadł mi mikrofon, wysłałem telefon do serwisu i widać była to jakaś wada produkcyjna bo wymienili mi telefon, tzn odesłali "nóweczkę" ;)
Podsumowanie: nie kupujcie tego telefonu, za tą cenę wybierzcie sek700i lub używane sek750i bo w tym telefonie jest więcej wad niż zalet, jedyne co cieszy to dobry serwis. A przy porównaniu tego sagema do se, to jakby porównywać naszego rodzimego fiata 126p do ferrari enzo. Ja kupuję za tydzień sek800i- to jest dopiero telefon... :)
Pozdrawiam.

Wiec tak:
porównując z k750 wyswietlacz niczym sie prawie nie rozni, dosłownie niczym!!! jakby robiła go jedna i ta sama firma, k750 i mp3 coz widac ze sony maczala w tym palce jest lux... wydaje sie bic sagema choc ten wcale nie jest zly ze swoim brzmieniem,soft tylko nie pozwala na wiecej, 1.3mpx kontra 2mpx
Coż powiem jedno SE ratuje tylko te 2 mpx nie sa to wcale dobrej jakosci zdjecia sagem tu wypada pomimo ze skromniej to duzo lepiej... inne aspekty sa umownymi wydaje mi sie ze nigdy bym nie kupil SEk750 jakbym przedtem mogl pomanipulowac sagemem 6-2, SE fakt lepiej sie sprawuje ale duuuuzo wiecej kosztuje ponad 2 sagemy!!! szczerze to wybralbym jezeli bym mial do wyboru najnowszy model Sharpa, bo te foniki jemu do piet nie dorastaja, po prostu niczym:) ale to taka mała dygresja...K700i natomiast moze był dobry fajny ale byl i juz nie bedzie chyba ze jako odschool bo napewno nie przebije w niczym 6-2, wszystkie te motorolle, nokie z wyjatkami oczywiscie takimi jak E klasy powyzej 1000, fałki powyzej 1000 V3i(nowy model) czy tez n70, n90 oraz innych marek alcatel ot s853,etc etc etc, nie sa wstanie zakonkurowac z sagemem 6-2, boje sie pomyslec co bedzie przy modelu 7-2 bo o 8-2 to wiem ze ma to byc masakrycznie mocna machina z 32 bitowym kolorem na ekranie oraz mocnym procesorem.... to tyle... pozdro

Na sofcie orange nie da się przewijać mp3 ani video. Sagema MyX6-2 mam około 16 miesięcy. Ogólnie telefon bardzo dobry- solidnie zrobiony (nic nie trzeszczy ani się nie rusza), znakomity wyświetlacz, ergonomiczny, aparat 1,3 (rok temu to dużo było), super głośnik (64-tonowe dzwonki b. czysto brzmią), obsługa kart pamięci, nie miałem żadnej awarii, bluetooth. Niestety słuchawki popsuły się po miesiącu (kabel przy wtyczce przestał działać - ale to norma w słuchawkach, nie tylko do telefonów). Sporą wadą jest właśnie soft orange (np. zdjęć nie można zapisywać bezpośrenio na karcie, tylko trzeba kopiować; nie można przewijać mp3, programy javy można kopiować tylko przez kartę pamięci - przez bluetooth czy irde nie da rady). Mniejsze to pasek informacyjny, który nie znika (niektóre gry z telefonów 176x220 są przycięte) - takich denerwujących szczególików jest dużo. Cena to ogromna zaleta - 16 miesięcy temu, jak go kupowałem w Orange, był o 100zł tańszy od K700i, którego bije na głowę (chociażby kartą pamięci). To był pierwszy mój Sagem i mogę powiedzieć że sprawił, iż moja opinia na temat Sagemów jest bardzo dobra - minimalnie z tyłu za Nokią. Nie spodziewałem się. (Większość wad to sprawka Orange - telefon z fabrycznym software Sagema pewnie jest ich pozbawiony).

Telefon jest naprawdę super. Firma Sagem udowadnia że potrafi robić dobre fony. Ale soft Orange to prawdziwa klęska. To najlepszy przykład jak można oprogramowaniem popsuć najlepszy nawet telefon.
Parę konkretów:
1. Nie daje sie wyłączyć ( 5-7 prób zanim sie uda !!)
2.Przy funkcji aparatu przymula na kilkanaście sekund.
3. Czasami się nawet zawiesza.
4. Wiele funkcji telefonu z tym dziadoskim softem po prostu zostało usuniętych. ( choć w polskiej instrukcji obsługi sa opisane.) Jest ich naprawdę wiele i to bardzo praktycznych i ciekawych ale nie mam już siły i chęci pisania o tym. To co widać od razu to brak możliwości programowania przycisków funkcyjnych!!! Po jaką cholerę przycisk funkcyjny ma na stałe przypisane włączanie aparatu foto skoro jest do tego specjalny mały przycisk na bocznej ściance.Kto pisał to oprogramowanie !!!!!
A potem ludzie znowu bedą gadać że SAGEM robi kiepskie fony, a to tylko nasza wspaniała pomarańcza tak psuje telefony. Ręce opadają. Mam nadzieję że firma ta szybko w Polsce zbankrutuje, czego je szczerze życzę. A takim działaniem zmierza w tym kierunku wielkimi krokami.

kupiłem tel za 370zł z karta 1gb :) tel dobry zdziwilo mnie to ze karta pamieci jest przy wejsciu na ładowarke pod przednim panelem,a batera trzyma stosunkowo mało bo okolo 2dni przy ciagłym pisaniu sms,słuchanou mp3 lub dzwonieniu,zalezy tez od tego jak ktos uzywa tlefonu albo od tego jak zostala sfotmatowana bateria.niektorzy moga zajezdzic ten telefon i pozniej sie niewłancza,co zdarza sie około 1 na 1000modeli (a jest to nawet mozliwe w samsungu,se czy noki, bo przeciez wkoncu nic nie jest wieczne a firma sagem najlepszych tel nieprodukuje trzeba o tym wiedziec).jestem szczesliwym włascicielem tego fonika,ładny duzy wyswietlacz 262tys kolorow,aparat 1,3pixel co na kompie daje duze ładne zdjecia,odtwarzacz mp3 wraz z Play lista,bluetooth,irda,głosny i ładnie brzmiacy głosnik w gornej czesci telefonu i do tego karta pamieci,słuchawki graja ładne i nawet głosno,tel jak na swoje funkcje bardzo tani i funkcjonalny,ładny wyglad i za takie pieniadze warto go kupic a przynajmniej wytestowac kilka dni:)))
jakies pytania prosze na poczte

Co do opini Aras:
Nie można przewijać piosenek i filmików
A teraz do 9o1ooo:
Ty sam jesteś tandetny ja wole Sagema MyX6-2 a nie jakieś inne komy bo miałem już:
Nokia 5510 chociaż miała mp3 ale cegła że hohoho
Nokia 1600 oddałem ją po 2 dniach użytkowania taki stary szrot, że szkoda gadać
Nokia 3110 miałem ją tydzień spadła mi z 1metra i nie chciała się włączyć.
Sony Ericsson k300i też szrot jak Nokia 1600
Sony Ericsson k610i nie podobała mi się sprzedałem kuzynowi
BenQ-Simens EF81 ten telefon jest bardzo bardzo bardzo bardzo SUPEROWY moja siostra go ma używałem go z 2 tyg.
Samsung c100- szrot znalazłem ją i gubi zasięg
A teraz mam Sagema myX6-2 najlepszy telefonik pod słońcem spadł mi z 80 razy i co nic się nie popsuło !!!!
Też mnie kolega wkurzył bo gadał że Nokia 6230i jest lepsza od tego właśnie fonu jak myślicie która lepsza???
I drógi kolega mówił ze Nokia 5200 jest lepsza też jak myślicie PISAĆ pozdrowienia dla kibiców TKH Toruń i dla wszystkich fanów Sagema z Torunia z ul. Szosy Chełmińskiej (koło rynku) BUZIAKI